Kościół
Kardynał Cupich wprowadza w archidiecezji Chicago ograniczenia w celebrowaniu Mszy trydenckiej. Dlaczego?
Kardynał Blase Cupich formalnie ogłosił ograniczenie celebracji tradycyjnej łacińskiej Mszy i innych sakramentów po łacinie przy użyciu ksiąg liturgicznych sprzed Soboru Watykańskiego II dla Archidiecezji Chicago. Nowe zasady związane są z edyktem papieża Franciszka, opublikowanym 16 lipca. Sprawę przybliża Jezuita ojciec Paweł Kosiński.
Zgodnie z nowym zarządzeniem, który wchodzi w życie 25 stycznia, księża, którzy chcą stosować tzw. „stary ryt”, muszą złożyć swoje prośby do kardynała Cupicha na piśmie i wyrazić zgodę na przestrzeganie nowych norm. Reguły te określają, że tradycyjne msze łacińskie muszą zawierać czytania z pism świętych w języku narodowym, przy użyciu oficjalnego tłumaczenia Konferencji Biskupów Katolickich Stanów Zjednoczonych.

Ponadto takie Msze nie mogą odbywać się w kościele parafialnym, chyba że zarówno arcybiskup, jak i Watykan udzielą odpowiedniej zgody. Nowe zarządzenie zakazuje również odprawiania tradycyjnych mszy łacińskich w pierwszą niedzielę każdego miesiąca, w Boże Narodzenie, w czasie Triduum Paschalnego, w Niedzielę Wielkanocną i Niedzielę Zesłania Ducha Świętego.

Decyzja dla archidiecezji chicagowskiej została opublikowana 27 grudnia i po raz pierwszy ogłoszona przez Vatican News. Jest ona konsekwencją zmian zatwierdzonych przez papieża Franciszka w dokumencie Traditionis custodes z 16 lipca tego roku. W edykcie tym papież nałożył radykalne ograniczenia na celebrację Mszy św. za pomocą Mszału Rzymskiego z 1962 r., znanego jako nadzwyczajna forma rytu rzymskiego, Msza Trydencka lub Tradycyjna Msza Łacińska.

Watykański dokument wyjaśniający stwierdza, że intencją Traditionis custodes jest „przywrócenie w całym Kościele obrządku rzymskiego jednej i identycznej modlitwy wyrażającej jego jedność, zgodnie z księgami liturgicznymi ogłoszonymi przez papieży św. Pawła VI i św. Jana Pawła II, zgodnie z dekretami Soboru Watykańskiego II i zgodnie z Tradycją Kościoła”.
O słuszność i ważność obydwu porządków sprawowania Mszy Św. w Kościele katolickim toczył się od lat spór. Papież Franciszek w swoim wystąpieniu w lipcu tego roku przypomniał, że stary ryt, zaproponowany przez św. Jana Pawła II, a potem szczególnie przez Benedykta XVI miał na celu przywrócenie jedności w duchu “szacunku dla różnych wrażliwości liturgicznych”. “Został jednak wykorzystany – dodał – by zwiększyć dystans, pogłębić różnice, wywołać kontrasty raniące Kościół i hamujące jego drogę oraz narazić na ryzyko podziałów”.
Zwyczajna forma rytu rzymskiego, lub nowy porządek mszy (łac. Novus Ordo Missae, pot. Msza, msza posoborowa) to w Kościele katolickim porządek celebrowania mszy obrządku łacińskiego ustanowiony w 1969 przez papieża Pawła VI konstytucją apostolską Missale Romanum i przyjęty za podstawowy w Kościele zachodnim, po soborze watykańskim II. Obecnie podstawą celebracji mszy w tej formie jest Mszał Rzymski w wydaniu Benedykta XVI z 2008.
Nadzwyczajna forma rytu rzymskiego (łac. Forma extraordinaria, pot. msza trydencka) to w Kościele katolickim porządek celebrowania mszy obrządku łacińskiego, ustanowiony w 1570r przez Piusa V po soborze trydenckim konstytucją apostolską Quo primum. Obecnie podstawą celebracji mszy w tej formie jest Mszał rzymski w wydaniu Jana XXIII z 1962.
W 1982r na polecenie papieża Jana Pawła II zwołano zebranie kardynałów pod przewodnictwem kardynała Josepha Ratzingera. Kardynałowie ustalili, że Mszał rzymski w swej formie sprzed roku 1969 powinien zostać dopuszczony do użytku w mszach wymagających użycia języka łacińskiego, pod warunkiem, że nie będzie to prowadzić do odrzucania norm liturgicznych ustalonych po II soborze watykańskim
16 lipca 2021 papież Franciszek w motu proprio Traditionis custodes zniósł wszystkie dotychczas obowiązujące zezwolenia, normy i zwyczaje związane z mszą trydencką. Odtąd jedyną formą rytu rzymskiego stała się liturgia odnowiona po Soborze Watykańskim II .
Źródło: CNA, wikipedia
Foto: pixabay/ Skitterphoto/stempow
Kościół
Przedostatnie Drzwi Święte zostały zamknięte, u grobu św. Pawła
W Bazylice św. Pawła za Murami zamknięte zostały przedostatnie Drzwi Święte Roku Jubileuszowego 2025 r. Drzwi się zamykają, ale trwa droga nawrócenia i nadziei, która rozpoczęła się w tym świętym roku – powiedział kard. James Michael Harvey, archiprezbiter tej bazyliki.
Wczoraj Drzwi Święte zostały zamknięte w Bazylice Laterańskiej, a w ubiegły czwartek w Bazylice Matki Bożej Większej. Ostatnie Drzwi Święte zostaną zamknięte przez Leona XIV w Bazylice Watykańskiej 6 stycznia na zakończenie Roku Jubileuszowego.
Początek misji, świat potrzebuje Chrystusa
Kard. Harvy przyznał, że zamknięcie Drzwi Świętych uwidacznia koniec Roku Świętego, ale jest też zarazem początkiem misji. Kto przeszedł przez Drzwi Święte musi być teraz świadkiem tego, co doświadczył, ponieważ świat potrzebuje Chrystusa.
Przejście przez próg zaufania
Amerykański kardynał przypomniał, że zamknięte dziś drzwi „są czymś więcej niż tylko fizycznym przejściem. Były one duchowym progiem, wezwaniem skierowanym do każdego, aby porzucił to, co obciąża serce, i wszedł w przestrzeń miłosierdzia. Przejście przez nie oznaczało uznanie, że zbawienie wynika z pokornego zaufania Temu, który jako jedyny może nadać pełny sens naszemu życiu, przezwyciężając wszelkie pretensje do samowystarczalności”.
Nadzieja zawieść nie może, jeśli opiera się na Bogu
Kard. Harvey przypomniał, że mottem kończącego się Roku Świętego były słowa pochowanego w tej Bazylice św. Pawła: Spes non confundi – nadzieja zawieść nie może.
Cytując Encyklikę Benedykta XVI Spe salvi amerykański purpurat podkreślił, że choć człowiek potrzebuje w swym życiu wiele różnych nadziei, małych i większych, to wszystkie one znajdują swoje spełnienie w wielkiej nadziei, którą jest sam Bóg. To On jest nadzieją, która zawieść nie może, bo opiera się na Jego wiernej miłości.
Krzysztof Bronk – Watykan
Foto: Vatican Media
Polonia Amerykańska
Wigilia dla osób samotnych, starszych i bezdomnych, Bazylika Św. Jacka, 24 grudnia. Fot. StelmachLens
Kościół
Papieskie orędzie Urbi et Orbi: Narodziny Pana to narodziny pokoju
Jezus jest Zbawicielem. Dzięki Jego łasce każdy z nas może i musi zrobić wszystko, co w jego mocy, aby oddalić nienawiść, przemoc i antagonizmy, a praktykować dialog, pokój i pojednanie – podkreślił Papież Leon XIV w orędziu Urbi et Orbi. Prawdziwy pokój wymaga odpowiedzialności i otwarcia serca na cierpiących, a jego źródłem jest przyjęcie Dzieciątka z Betlejem, które przynosi nadzieję całemu światu.
„Dzisiaj narodził się nam Zbawiciel” – rozpoczął Leon XIV swoje pierwsze orędzie Urbi et Orbi na Boże Narodzenie. Podkreślił, że Jezus Chrystus jest naszym pokojem, który zwycięża nienawiść i wrogość miłosierną miłością Boga. Dlatego „Narodziny Pana to narodziny pokoju”.
Pokój zaczyna się w sercu człowieka
Ojciec Święty wyjaśnił, że „Jezus Chrystus jest naszym pokojem przede wszystkim dlatego, że uwalnia nas od grzechu, a następnie, ponieważ wskazuje nam drogę, którą należy podążać, aby przezwyciężyć konflikty, wszystkie konflikty, od międzyludzkich po międzynarodowe”. Pokój zaczyna się w sercu człowieka, który przyjmuje Boże przebaczenie i wchodzi w dialog oraz solidarność z cierpiącymi.
Odpowiedzialność i miłość – warunek pokoju
Zaznaczył, że w Narodzeniu widzimy wybór Chrystusa: „On sam go poniósł za nas, wziął go na siebie. Tylko On mógł to uczynić. Ale jednocześnie pokazał nam to, co tylko my możemy zrobić, a mianowicie, aby każdy wziął na siebie własną część odpowiedzialności”.
Leon XIV przypomniał, że pokój wymaga miłości i osobistego zaangażowania: „Kto nie kocha, nie zbawia się, jest zgubiony”. Wezwał „wszystkich do odnowienia z przekonaniem naszego wspólnego zaangażowania w pomoc tym, którzy cierpią”.
Bliski Wschód i świat – wołanie o pokój
Papież przywołał sytuacje konfliktów i cierpienia na świecie, modląc się o sprawiedliwość, bezpieczeństwo i pokój dla Libanu, Palestyny, Izraela, Syrii oraz Ukrainy, wzywając do odważnego, pełnego szacunku dialogu i zakończenia przemocy.
Leon XIV powierzył Księciu Pokoju „cały kontynent europejski, prosząc, aby nadal inspirował go duchem wspólnoty i współpracy, wiernym jego chrześcijańskim korzeniom i historii, solidarnym i otwartym na tych, którzy są w potrzebie”.
Orędzie obejmuje także cierpiących w Sudanie, Sudanie Południowym, Mali, Burkina Faso, Demokratycznej Republice Konga, Haiti, Mjanmie, Tajlandii, Kambodży, Jemenie, w Azji Południowej i Oceanii, a także uchodźców i migrantów szukających bezpieczeństwa oraz godnego życia.
![]()
Nadzieja, która pozostaje
Ojciec Święty podkreślił, że Rok Jubileuszowy dobiega końca, ale Chrystus pozostaje z nami na zawsze: „On jest Bramą zawsze otwartą, która wprowadza nas do Bożego życia”. „Dziecię, które się narodziło, jest Bogiem, który stał się człowiekiem; nie przychodzi On, aby potępiać, ale aby zbawiać” – zaznacza Papież.
W Nim każda rana zostaje uleczona i każde serce znajduje ukojenie i pokój.
s. Amata Nowaszewska, CSFN
Foto: Vatican Media, YouTube
-
News USA4 tygodnie temuRząd wstrzymuje rozpatrywanie wszystkich wniosków imigracyjnych z 19 państw
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW4 tygodnie temuTomasz Potaczek z Chicago ponownie na podium Mistrzostw Świata w Kettlebell
-
News USA3 tygodnie temuHistoryczne wystąpienie prezydenta: Trump o uroczystości Niepokalanego Poczęcia
-
News USA4 tygodnie temuUniwersytet Kolorado zapłaci 10,3 mln USD za przymus szczepień przeciw COVID-19
-
Polonia Amerykańska4 tygodnie temuMsza Św. w intencji ofiar stanu wojennego zostanie odprawiona 14 grudnia w Kościele Św. Trójcy
-
News Chicago4 tygodnie temuKawiarniany wagon Metry: Pasażerowie zachwyceni, przewoźnik planuje kolejny krok
-
News Chicago4 dni temuKevin Niemiec wśród absolwentów St. Viator High School oskarżonych o gwałt na koleżance z klasy
-
News Chicago4 tygodnie temuNavy Pier znów zamieni się w zimową krainę. Winter Wonderfest powraca 5 grudnia










