Kościół
Kruchość czyni nas zdolnymi do miłości. Generał jezuitów ocenia mijający rok i już modli się za przyszły

Generał Towarzystwa Jezusowego, o. Arturo Sosa SJ, spotkał się wczoraj z dziennikarzami. Oprócz wymiany życzeń bożonarodzeniowych podzielił się refleksją na temat kończącego się roku oraz nad przyszłością. „Modlę się, aby rok 2022 był rokiem przygody, wizji, wyobraźni i konkretnych działań” – powiedział przełożony generalny jezuitów.
Na wstępie Arturo Sosa zaznaczył, że obecna sytuacja pandemiczna jest okazją do ponownej oceny tego co jest ważne w życiu oraz aby żyć inaczej. Jak stwierdził, „stoimy przed wyzwaniem przyjęcia zmiany jako łaski i okazji do odnowienia życia, zamiast czuć się zmuszonymi do pogodzenia się z niechcianymi ograniczeniami”
Przywołał pamiętny obraz Papieża Franciszka, samotnie kroczącego po Placu św. Piotra półtora roku temu, który według niego, stał się „symbolem trudności, a zarazem możliwości otwarcia się na łaskę znalezienia przestrzeni dla nadziei i solidarności pośród lęku tak wielu ludzi i politycznego zamętu”. Ojciec Święty od początku był stale zaangażowany w odczytywanie znaków czasu, bez fałszywego pocieszania, lecz „zachęcając nas do wykorzystania okazji do otwarcia się na nowe formy życia osobistego, rodzinnego i społecznego, do przekształcenia struktur, które powodują niesprawiedliwe ubóstwo”, co widać także w rozpoczętym procesie synodalnym, będącym „odważnym sposobem uobecniania Dobrej Nowiny o Jezusie pośród burzy epokowych zmian”.
Arturo Sosa zaznaczył, że zarówno Towarzystwo Jezusowe jak i osoby życia konsekrowanego, starają się być otwarci na to, co nowe „zaczynając od nowego spojrzenia na doświadczenia życiowe”. Wielkie zmiany, które dotknęły świat w ostatnich 20 latach, zmieniły cały świat. Zamach na WTC w 2001r., „wraz z początkiem nowej fazy terroryzmu, zagroził postępowi dialogu międzyreligijnego i międzykulturowego”, kryzys finansowy w 2008 r. pokazał kruchość systemu kapitalistycznego i zagrożenie demokracji populizmem. Obecnie, pandemia, która zaburzyła spójność społeczną w każdym kraju i równowagę międzynarodową, zmusiła nas do zmierzenia się z faktem, że jesteśmy śmiertelni, przez co „nie możemy dłużej udawać, że śmierć nie jest częścią życia osobistego, rodzinnego czy społecznego” i chować się za „fałszywą nadzieją ocalenia”. Nasze relacje wymagają pielęgnacji i troski. „Rozpoznajemy nasze ludzkie rany i potrzebę łagodnego i cierpliwego leczenia”, co wymaga „przezwyciężenia oporów i uczenia się wielu nowych rzeczy”.
Jak zaznaczył Generał jezuitów, pandemia zbiegła się w czasie z rocznicą 500. lecia nawrócenia Ignacego Loyoli, założyciela zakonu. Obchodzony z tej okazji „Rok Ignacjański” ma na celu „zmotywować całe powszechne ciało apostolskie [Towarzystwa Jezusowego] do podjęcia przemian koniecznych, by skutecznie wypełniać misję pojednania i sprawiedliwości”, co jest wezwaniem do «ujrzenia wszystkiego nowego w Chrystusie».
Arturo Sosa dodał, że sytuacja naszego życia przypomina, że chrześcijanie są wezwani do życia nadzieją i dzielenia się nią z innymi, czego nie należy rozumieć jako „powierzchownego zapewniania, że «wszystko będzie dobrze»”, lecz jest przypomnieniem, że nadejdzie „wewnętrzna i zewnętrzna przemiana”, a „Bóg działa, chcąc uczynić wszystko nowym i chce w tym naszego udziału”. Dlatego konieczne jest „otwarcie drzwi naszych serc i przyjęcie ryzyka zmiany naszych relacji”, dzięki czemu przyszłość będzie inna od przeszłości.
Ojciec Generał zachęcił by zadać sobie pytanie o gotowość na przyjęcie miłości Boga, który, “choć stał się człowiekiem bezsilnym, dysponuje mocą nieskończonej miłości”. „To siła, która może zmieniać i wyzwalać. Każdy z nas jest powołany, aby stać się małym «słowem», które głosi orędzie wyzwolenia tego ciągle nowego Boga”. Przypomniał także, że jako ludzie „w drodze”, „musimy iść nie tylko z naszymi przyjaciółmi, ale także z tymi, którzy są na marginesie, którzy są odsunięci na bok”, co jest istotą drogi synodalnej, „polegającej na wsłuchiwaniu się w nasze najgłębsze marzenia, nadzieje i pragnienia”.
Kończąc swoje przemówienie Arturo Sosa dodał, że niespodziewanie doświadczona kruchość, czyni nas bardziej zdolnymi do miłości, co jest odpowiedzią na najgłębsze pragnienie każdego człowieka otrzymywania i dawania miłości.
Marek Krzysztofiak SJ – Watykan
Źródło:RV
Foto: You Tube, pixabay/sergio_silva16/jclk8888
Kościół
Archidiecezja Nowego Orleanu zapłaci 179 mln dolarów ofiarom nadużyć seksualnych

W środę Archidiecezja Nowego Orleanu zawarła porozumienie w sprawie wypłaty 179,2 miliona dolarów osobom, które twierdzą, że padły ofiarą nadużyć seksualnych ze strony duchowieństwa. To jedna z największych ugód tego typu w historii amerykańskiego Kościoła katolickiego.
Środki mają zostać zgromadzone w specjalnym funduszu powierniczym utworzonym przez archidiecezję, parafie oraz towarzystwa ubezpieczeniowe. Wypłaty ruszą po zakończeniu procesu upadłościowego, który archidiecezja rozpoczęła w 2020 roku.
Ofiary: „Zostaliśmy pominięci”
Chociaż ogłoszona ugoda jest krokiem formalnym, wielu ocalałych nie zostało dopuszczonych do negocjacji – twierdzą ich prawnicy. Według nich porozumienie było zawierane za zamkniętymi drzwiami i nie oddaje sprawiedliwości ofiarom.
„To zakulisowe porozumienie, zawarte bez zgody większości ocalałych. Jest kontynuacją lat krzywdy i milczenia” – napisali w oświadczeniu prawnicy Soren Gisleson, Johnny Denenea i Richard Trahant.
Umowa nadal wymaga zatwierdzenia przez sąd upadłościowy, a także akceptacji ofiar i innych wierzycieli archidiecezji. W razie jej odrzucenia sprawa będzie kontynuowana w sądzie.
„Policzek dla ocalałych”
Jednym z krytyków porozumienia jest Aaron Hebert, który twierdzi, że był molestowany przez księdza jako nastolatek w latach 60.
„Ta ugoda to policzek dla wszystkich ocalałych. Archidiecezja chce zamknąć sprawę i uniemożliwić nam dochodzenie sprawiedliwości w sądzie stanowym” – powiedział Hebert.
Nowe zasady ochrony i przejrzystości
Według oświadczenia negocjatorów ugody, porozumienie nie dotyczy wyłącznie aspektu finansowego. Przewiduje także „bezprecedensowe” środki ochrony przed przyszłymi nadużyciami, w tym:
- Kartę praw ocalałych,
- zmiany w procedurze rozpatrywania skarg na duchownych,
- oraz zwiększoną przejrzystość i nadzór w działaniach archidiecezji.
„Jestem wdzięczny Bogu i wszystkim, którzy pracowali nad tą ugodą. To krok ku uzdrowieniu zarówno dla ocalałych, jak i dla całej naszej wspólnoty” – oświadczył arcybiskup Gregory Aymond.
Tło sprawy: dekady ukrywania prawdy
Pozew, który doprowadził do ugody, obejmuje ponad 500 osób twierdzących, że były molestowane przez duchownych z Archidiecezji Nowego Orleanu. W toku postępowania ujawniono dokumenty, które wskazują, że hierarchowie przez lata przenosili oskarżanych księży między parafiami, nie informując organów ścigania ani wiernych.
W 2018 roku archidiecezja opublikowała listę ponad 50 duchownych, wobec których wysunięto „wiarygodne oskarżenia” o molestowanie seksualne – wszyscy zostali usunięci ze stanu duchownego.
Sprawa Archidiecezji Nowego Orleanu to tylko jedna z wielu toczących się w Stanach Zjednoczonych postępowań dotyczących nadużyć w Kościele katolickim. Łącznie amerykańskie diecezje wypłaciły już miliardy dolarów w ramach ugód z ofiarami, a niektóre – jak właśnie Nowy Orlean – ogłaszały upadłość, by poradzić sobie z roszczeniami.
Źródło: npr
Foto: YouTube, istock/Gregory Kurpiel/
Kościół
Czuwanie modlitewne w intencji życia w Katedrze Notre-Dame w Paryżu

Rokrocznie od 2009 r. metropolia paryska organizuje czuwanie modlitewne w intencji życia – temat coraz bardziej istotny we Francji. Już w kontekście debaty parlamentarnej na temat eutanazji, zeszłoroczne wydarzenie odbywało się pod hasłem: „Kiedy jestem słaby, wtedy jestem mocny” (2 Kor 12, 10). Tegoroczna edycja koncentruje się na nadziei.
Życie jest skarbem
„Budowniczowie miłości, żyjmy nadzieją!” – to hasło 16. czuwania modlitewnego w intencji życia, które odbyło się w środę, 21 maja o godzinie 19:30, po raz pierwszy w katedrze Notre-Dame od czasu pożaru w kwietniu w 2019 r. Był to czas świadectw o nadziei, modlitwy i uwielbienia, mający na celu „świadczyć o pięknie życia i potędze miłości” – jak powiedział bp Matthieu Rougé, biskup Nanterre.
„Życie jest skarbem, dbajmy o nie. […] Świat potrzebuje twórców pokoju i nadziei, pracujmy razem, by miłość była silniejsza” – apelowali biskupi metropolii francuskiej.
W roku, w którym papież Franciszek wezwał wiernych, aby być pielgrzymami nadziei, by budować miłość i żyć nadzieją, Francuzi chcą podjąć konkretne wezwanie do budowania „cywilizacji miłości”. Do tego wzywał już Paweł VI oraz jego następcy, przestrzegający przed „kulturą śmierci”.
Zeszłoroczne wydarzenie miało miejsce krótko po wpisaniu prawa do aborcji do konstytucji Francji, natomiast edycja 2025 zbiega się z dyskusjami w Zgromadzeniu Narodowym na temat opieki paliatywnej i możliwej legalizacji eutanazji i wspomaganego samobójstwa.
Zniekształcenie braterstwa
Kilku francuskich biskupów już zabrało głos w tej sprawie, nawołując do prawdziwego braterstwa, które szanuje człowieka w jego godności oraz apelując o prawdę w odniesieniu do proponowanego prawa.
Kardynał François Xavier Bustillo wskazał: „Nie można mówić o ustawie o braterstwie, człowieczeństwie, wolności, kiedy eliminuje się istotę kruchą, ubogą i cierpiącą. Powinno się raczej mówić o ustawie perwersyjnej, która osłabia system społeczny. […] Jesteśmy w kraju braterstwa, a tutaj braterstwo zostaje dotknięte, zostaje splamione”.
Na plakacie opublikowanym na początku tygodnia, Konferencja Episkopatu Francji stwierdza, że „jeśli tekst zostałby przyjęty 27 maja, to jako jeden z najbardziej liberalnych na świecie, zagroziłby najsłabszym i podważyłby szacunek należny każdemu ludzkiemu życiu”.
Plakat wzywa również wiernych, by nie milczeli i kontaktowali się z parlamentarzystami. Abp Éric de Moulins-Beaufort, przewodniczący Konferencji Episkopatu Francji, wypowiedział się na antenie RCF i w serwisie X, bezpośrednio zwracając się do prezydenta Emmanuela Macrona w odpowiedzi na jego przemówienie przed Wielką Lożą Francji:
„Nie, Panie Prezydencie, wybór, by uśmiercać i pomagać w samobójstwie, to nie wybór mniejszego zła. To wybór samej śmierci. […] Uśmiercanie nie może być wyborem braterstwa ani godności. To wybór porzucenia i odmowy towarzyszenia aż do końca”.
Kłamstwo legislacyjne
Bp Matthieu Rougé, biskup Nanterre, skrytykował na antenie Europe 1 ciągłe manipulowanie słownictwem w kwestii eutanazji. Uznanie śmierci zadanej za „śmierć naturalną” to według niego „kłamstwo legislacyjne”. Wskazuje również na wypowiedź ministra zdrowia i zapowiedź, że nowa ustawa nie będzie „prawem do eutanazji”.
„Więc czym będzie?” – pyta abp Vincent Jordy z Tours i podkreśla, że „nadużyciem jest mówienie o prawie do śmierci. Prawdziwie pomaga się umierać, gdy towarzyszy się życiu do końca”. Zaznacza, że Kościół nie stara się przedstawiać tutaj dogmatycznych argumentów, ale racjonalne, i zwraca uwagę na „antropologiczną przepaść”, jaką niesie ze sobą ta ustawa.
Wskazuje na trudność prowadzenia dialogu „w imię ideologii, że człowiek jest miarą wszystkich rzeczy, od narodzin aż po śmierć, by promować coś, co przedstawia się jako wielkie prawo wolności”.
Odnosząc się do propozycji referendum zaproponowanego przez Macrona, bp Jordy apeluje o rzeczywiste przygotowanie obywateli: „Mówienie, że codziennie w całej Francji źle się umiera, to nieprawda. Ale przez ciągłe powtarzanie tego, wytwarza się lęk, który tłumaczy wyniki sondaży, gdzie większość Francuzów deklaruje, że woli uprzedzić swoją śmierć, niż cierpieć”.
Dignitas infinita
W zeszłym roku, w przesłaniu do Konferencji Episkopatu Kanady, papież Franciszek potępił eutanazję, mówiąc, że „nigdy nie jest źródłem nadziei, ani autentyczną troską o chorych i umierających”, lecz raczej „porażką miłości”, odzwierciedleniem „kultury odrzucenia”.
Papież opowiadał się za rozwojem opieki paliatywnej, która jest:
„prawdziwą formą współczucia, ponieważ odpowiada na cierpienie […] afirmując fundamentalną i nienaruszalną godność każdej osoby, zwłaszcza umierających, i pomagając im zaakceptować nieunikniony moment przejścia z tego życia do życia wiecznego”.
Miłość i nadzieja urzeczywistniają się więc w wyborze życia i towarzyszenia, zgodnie z ludzką godnością, także w cierpieniu i śmierci, zamiast porzucenia i rozpaczy wobec bólu. Ta ontologiczna i niezbywalna godność nadana człowiekowi przez Boga, z której wypływa zdolność i obowiązek miłości i nadziei, została ponownie potwierdzona w deklaracji Dignitas infinita, ogłoszonej 2 kwietnia 2024 r. przez Dykasterię Nauki Wiary.
ks. Marek Weresa – Watykan
Foto: Vatican Media
Kościół
Biskupi Paprocki i Rhoades dołączają do Rady Doradczej Komisji Wolności Religijnej Trumpa

Biskup Thomas Paprocki, biskup Kevin Rhoades oraz ojciec Thomas Ferguson zostali mianowani do Rady Doradczej Liderów Religijnych przy Komisji ds. Wolności Religijnej, utworzonej przez Prezydenta Donalda Trumpa – poinformował Biały Dom. O zadaniach rady mówi Jezuita, Ojciec Paweł Kosiński.
Dołączają oni do arcybiskupa Salvatore J. Cordileone z San Francisco, który już wcześniej zasiadał w tym gremium. Dwóch innych członków Kościoła katolickiego – kardynał Timothy Dolan z Nowego Jorku oraz biskup Robert Barron z Minnesoty – pełni funkcję członków samej komisji.
Doświadczeni liderzy Kościoła
Biskup Rhoades, przewodniczący Komitetu ds. Wolności Religijnej Konferencji Biskupów Katolickich USA, kieruje diecezją Fort Wayne-South Bend w stanie Indiana. Biskup Paprocki, ordynariusz diecezji Springfield w Illinois, odegrał kluczową rolę w inicjatywie „Fortnight for Freedom” – kampanii na rzecz obrony wolności religijnej w USA.
Ojciec Thomas Ferguson, proboszcz parafii Good Shepherd w Alexandrii w stanie Wirginia, jest także doktorem nauk politycznych i autorem książki “Catholic and American: The Political Theology of John Courtney Murray”, poświęconej katolickiemu podejściu do wolności religijnej w amerykańskim kontekście.
Zagrożenia i wyzwania dla wolności religijnej
Ferguson zaznaczył, że jednym z jego głównych obszarów troski są przepisy, które zmuszają instytucje religijne do oferowania usług medycznych sprzecznych z nauczaniem Kościoła, takich jak antykoncepcja, sterylizacja czy procedury związane z osobami transpłciowymi.
Wyraził również zaniepokojenie rosnącą akceptacją dla zapłodnienia in vitro (IVF), które wiąże się z poważnymi dylematami etycznymi dotyczącymi niszczenia ludzkich embrionów.
„Musimy być czujni wobec praktyk, które stoją w sprzeczności z moralnością katolicką” – zaznaczył.
Wskazał także na nowe prawo w stanie Waszyngton, które zobowiązuje księży do zgłaszania przypadków nadużyć wobec dzieci, nawet jeśli dowiedzieli się o nich w konfesjonale. Narusza to sakramentalną tajemnicę spowiedzi i jest niezgodne z konstytucyjnie gwarantowaną wolnością religijną.

Ojciec Thomas Ferguson
Komisja i jej cele
Komisja ds. Wolności Religijnej, powołana przez Donalda Trumpa 1 maja z okazji Narodowego Dnia Modlitwy, ma za zadanie identyfikację zagrożeń dla wolności religijnej w USA oraz opracowanie raportu końcowego zawierającego rekomendacje i strategie ochrony praw wierzących.
Oprócz Rady Doradczej Liderów Religijnych, komisja współpracuje również z zespołami ekspertów prawnych i liderów świeckich. Skład komisji i rad jest wielowyznaniowy – obejmuje przedstawicieli katolicyzmu, prawosławia, protestantyzmu, judaizmu i islamu.

Biskup Kevin Rhoades
Raport końcowy ma poruszać m.in. kwestie:
- ochrony wolności sumienia,
- autonomii instytucji religijnych,
- wolności słowa dla wspólnot religijnych,
- ataków na miejsca kultu,
- praw rodziców w edukacji,
- oraz wyboru szkoły.
„W miarę zbliżania się 250. rocznicy Deklaracji Niepodległości chcemy podkreślić, jak wielką rolę w naszym społeczeństwie odgrywają wspólnoty religijne” – podsumował ojciec Ferguson.
Źródło: cna
Foto: Diecezja Wayne-South Bend, parafia Good Shepher , Diecezja Springfield
-
News Chicago3 tygodnie temu
Wypadek w Chatham IL, w którym zginęły 4 dziewczynki, spowodowała kobieta, pracująca wcześniej dla ISP
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW4 tygodnie temu
Refluks czy choroba refluksowa? Dr n. med. Marzena Konopko radzi jak dbać o przełyk
-
Prawo imigracyjne4 tygodnie temu
Kogo dotyczy obowiązkowa rejestracja w Urzędzie Imigracyjnym? Czy powinniśmy ją robić?
-
News Chicago4 tygodnie temu
Sprawca masakry w Highland Park dostał to na co zasłużył: Nigdy nie wyjdzie na wolność
-
News Chicago3 tygodnie temu
Społeczność Hinsdale jest pogrążona w żałobie po tragicznej śmierci Bretta i Melissy Lane
-
News Chicago3 tygodnie temu
W piątkowym wypadku w La Grange zginęła para z Hinsdale, rodzice pięciorga dzieci
-
News USA3 tygodnie temu
Prezydent Donald Trump poważnie bierze się za miasta-sanktuaria
-
News Chicago1 tydzień temu
Illinois kończy program opieki zdrowotnej dla imigrantów