Połącz się z nami

Kościół

Amerykański Sąd Najwyższy broni katolików. W czasie pandemii można organizować nabożeństwa

Opublikowano

dnia

Amerykański Sąd Najwyższy orzekł, że stan Kalifornia nie ma prawa zabraniać organizowania nabożeństw w kościołach. Może jedynie ograniczyć liczbę osób, którym wolno w nich uczestniczyć do 25 proc. pojemności sal.

Sąd pozostawił w mocy zakaz śpiewania i wznoszenia okrzyków podczas wydarzeń religijnych, co – zdaniem służb sanitarnych – zwiększa ryzyko rozprzestrzeniania się wirusa.

Wcześniej, zgodnie z restrykcjami nałożonymi przez gubernatora Kalifornii, prawie cały stan został objęty zakazem odprawiania nabożeństw w pomieszczeniach zamkniętych. Była to najsurowsza restrykcja w kraju. Teraz Sąd Najwyższy uznał, że narusza ona konstytucję.

Sędzia Neil M. Gorsuch zaznaczył, że już jesienią ubiegłego roku trybunał jasno stwierdził, że władze nie mogą wprowadzać innych przepisów dla firm, a innych dla kościołów. „Urzędnicy poświęcają wiele wysiłku, by chronić lukratywne branże, np. kasyna w Nevadzie czy studia filmowe w Kalifornii, jednocześnie odmawiając podobnych przywilejów wiernym” – napisał sędzia Gorsuch.

Nasz publicysta, jezuita Paweł Kosiński w programie „Puls Kościoła”, tak komentuje orzeczenie amerykańskiego Sądu Najwyższego:

Magazyn “Puls Kościoła” na antenie Radia DEON Chicago, od poniedziałku do piątku o 9:15 i 6:15 na 1080AM i deon24.com

„Jeśli w Hollywood można nagrywać programy z udziałem licznej publiczności, włącznie z konkursem śpiewu, podczas gdy ani jeden człowiek nie może w tym samym czasie wejść do kościoła, to uważam, że coś jest nie tak z naszą praworządnością” – dodał sędzia.

Zauważył, że „nawet w czasie pandemii konstytucja nie może zostać zawieszona”. „Restrykcje, które uniemożliwiają wielu ludziom uczestniczenie w nabożeństwach, uderzają w samo serce gwarancji wolności religijnej, zawartej w Pierwszej Poprawce” – napisał Gorsuch.

Decyzja Sądu Najwyższego nie była jednogłośna. Trójka sędziów wydała niezależną opinię, w której stwierdza, że „Sędziowie Sądu Najwyższego nie są naukowcami, ale niestety część z nich bawi się w uprawienie epidemiologii”.

W ostro sformułowanej opinii sędzia Elena Kagan zasugerowała nawet hipokryzję: „sam Sąd Najwyższy jest zamknięty dla oficjalnych spraw od prawie roku, a sędziowie pracują zamknięci w swoich domach, kontaktując się ze sobą za pomocą Internetu” – napisała sędzia.

Z kolei prezes jednego z amerykańskich stowarzyszeń pracujących na rzecz rozdziału państwa od kościołów powiedziała, że sąd błędnie zinterpretował wolność religijną. „Uznał ją za przywilej i postawił zdrowie Amerykanów w niebezpieczeństwie” – uważa Rachel Laser.

Przedstawiciele stanu Kalifornia argumentują, że wprowadzone przez nich ograniczenia były oparte na opiniach ekspertów i konieczne, aby powstrzymać rozprzestrzenianie się koronawirusa, który – ich zdaniem – wymknął się spod kontroli. Władze Kalifornii podkreśliły, że ponad 3,5 tys. mieszkańców zmarło na Covid-19 tylko w ciągu ostatniego tygodnia.

źrodło: RV, Łukasz Sośniak SJ
foto: Flickr/Adam Jones,

Galeria

Jubileusz 70-lecia Shrine of Our Lady of Częstochowa w Doylestown, PA, 29 czerwca

Opublikowano

dnia

Autor:

Czytaj dalej

News USA

„Sisters Speak Out” w Waszyngtonie: Zakonnice w obronie ubogich i imigrantów

Opublikowano

dnia

Autor:

24 czerwca, ponad 300 sióstr zakonnych z 60 zgromadzeń wraz z licznymi zwolennikami zgromadziło się przed Kapitolem, aby wyrazić sprzeciw wobec proponowanych cięć w federalnym budżecie. Demonstracja, zatytułowana „Sisters Speak Out”, miała na celu obronę rządowych programów wspierających imigrantów, osoby ubogie, dzieci, seniorów oraz osoby z niepełnosprawnościami. O ich apelu mówi Ojciec Paweł Kosiński SJ.

Wydarzeniu towarzyszyły blisko 40 lokalnych zgromadzeń w całych Stanach Zjednoczonych, które połączyły się z siostrami w modlitwie i przesłaniu solidarności, podkreślając skalę i wagę społecznego sprzeciwu wobec budżetowych cięć.

W obronie najbardziej bezbronnych

Siostry biorące udział w inicjatywie, wspierane przez organizację Network Lobby for Catholic Social Justice, ostrzegały, że proponowana tzw. ustawa o pojednaniu, związana z uzgodnieniem projektu Big Beautiful Bill, może pogłębić społeczne nierówności. Wśród programów zagrożonych cięciami wymieniano m.in.:

  • Medicaid – państwową opiekę zdrowotną dla osób o niskich dochodach,
  • SNAP – program federalnej pomocy żywnościowej,
  • oraz kluczowe wsparcie dla imigrantów i uchodźców.

Modlitwa jako forma protestu

Demonstracja miała zarówno charakter polityczny, jak i duchowy. Zakonnice rozpoczęły spotkanie od wspólnej modlitwy różańcowej, skupiając się na tajemnicach bolesnych, z których każda symbolicznie odnosiła się do jednego z kluczowych problemów społecznych – od kryzysu opieki zdrowotnej, przez migrację, po niedożywienie.

„To była nie tylko modlitwa, ale również świadectwo naszej wiary – wiary, która wzywa do działania” – powiedziała siostra Eilis McCulloh z ruchu Humility of Mary, współorganizatorka wydarzenia.

Wśród przemawiających znalazły się siostry zaangażowane w edukację, pomoc społeczną i obronę praw człowieka.

Apel do senatorów

Po zakończeniu publicznych wystąpień, delegacja uczestniczek udała się na spotkania z senatorami, m.in. Chrisem Van Hollenem (D-MD), Thomem Tillisem (R-NC), Raphaelem Warnockiem (D-GA) i Dickiem Durbinem (D-IL). Siostry podzieliły się swoimi obawami dotyczącymi skutków ustawy o pojednaniu dla najbardziej potrzebujących.

Wcześniej wystosowano również list otwarty do Senatu, podpisany przez ponad 2500 sióstr zakonnych z całego kraju. W piśmie czytamy, że proponowane zmiany budżetowe byłyby „najbardziej szkodliwym prawem dla amerykańskich rodzin w naszym życiu” i są sprzeczne z „wartościami naszej wiary katolickiej”.

Podzielone reakcje w Kościele

Projekt ustawy o pojednaniu, przyjęty już przez Izbę Reprezentantów, cieszy się poparciem niektórych środowisk katolickich i pro-life, m.in. z powodu planowanego ograniczenia finansowania dla organizacji wykonujących aborcje, w tym Planned Parenthood.

Jednak wiele zgromadzeń zakonnych i organizacji katolickich wyraża zaniepokojenie, że proponowane oszczędności uderzą w ubogich. Konferencja Episkopatu USA w swoim niedawnym oświadczeniu zaznaczyła, że choć wspiera niektóre zapisy ustawy, to „inne propozycje mogą negatywnie wpłynąć na miliony ludzi”.

Źródło: cna
Foto: Felician Sisters of North America, Franciscan Sisters of Oldenburg
Czytaj dalej

Kościół

“Jezus” w Watykanie: Jonathan Roumie i obsada „The Chosen” spotkali się Leonem XIV

Opublikowano

dnia

Autor:

jonathan roumi i leonXIV

Jonathan Roumie, odtwórca roli Jezusa w światowym hicie „The Chosen”, miał zaszczyt powitać papieża Leona XIV na zakończenie środowej audiencji generalnej na Placu Świętego Piotra. Aktor wręczył Ojcu Świętemu prezent w imieniu całej ekipy serialu.

Wraz z Jonathanem Roumie w Watykanie pojawiła się również część głównej obsady: Elizabeth Tabish (Maria Magdalena), George Xanthis (św. Jan) oraz Vanessa Benavente (Matka Boska), a także członkowie ekipy produkcyjnej. Uroczyste spotkanie odbyło się w ciepłej atmosferze, czego dowodem są zdjęcia opublikowane przez biuro prasowe Watykanu, na których papież ściska dłoń Roumiemu.

Spotkanie wiary i sztuki

W rozmowie z Vatican News, udzielonej jeszcze przed audiencją, Jonathan Roumie podkreślił, jak głęboko rola Jezusa wpłynęła na jego życie duchowe.

Granie charyzmatycznej postaci, takiej jak Chrystus, pomogło mi wzmocnić moją wiarę – powiedział aktor. – Przeżyłem to doświadczenie jako prawdziwy akt boskiej łaski wobec mnie.”

Aktor, który ukończył niedawno 50 lat, wyznał, że jego religijność ma korzenie w rodzinie: ojciec, Egipcjanin, i matka, Irlandka, przekazali mu silną katolicką wiarę już w dzieciństwie.

“Starałem się przekazać to, czego nauczyłem się od moich rodziców, w roli aktorskiej, nie wymuszając tego. Zawsze postrzegałem Jezusa jako prostego człowieka, którego prostota zawiera niezliczone nauki i wartości, które mam nadzieję stosować każdego dnia mojego życia” – powiedział Roumie.

Wspomniał także o odpowiedzialności, jaka towarzyszyła mu podczas pracy nad serialem.

“Ciężar odpowiedzialności, który czułem podczas kręcenia niektórych scen, był ogromny, ale siła mojej wiary skłoniła mnie do wielkiego skupienia. A dzisiejsze spotkanie z papieżem było nieocenionym zaszczytem” – dodał.

jonathan roumie i leon XIV

Rzym – przystanek na drodze premiery

Spotkanie w Watykanie było częścią wizyty promującej piąty sezon serialu „The Chosen”, który zadebiutuje w lipcu na włoskich platformach streamingowych. Wizyta ekipy w Rzymie nastąpiła po trzech intensywnych tygodniach zdjęciowych w południowych Włoszech, gdzie realizowano sceny ukrzyżowania do szóstego sezonu, planowanego na przyszły rok.

Serial, oglądany już przez ponad 200 milionów widzów na całym świecie, zyskał ogromne uznanie za wierne i jednocześnie świeże ukazanie życia Jezusa i apostołów. Wizyta w Watykanie to kolejny symboliczny moment na drodze artystycznej i duchowej tej wyjątkowej produkcji.

Źródło: cna
Foto: Vatican Media
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Reklama
Reklama

Kalendarz

luty 2021
P W Ś C P S N
1234567
891011121314
15161718192021
22232425262728

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu