Połącz się z nami

PULS KOŚCIOŁA

Szopka to nie choinka. Nie zróbmy ze Świąt Bożego Narodzenia kabaretu

Opublikowano

dnia

O szopce mamy tak wiele do powiedzenia, że nawet tworzymy kabarety. O choince tyle samo, co o ogrodowym krasnalu.

Wiele lampek zapala się na Święta lub na zakupy przedświąteczne. Ma być miło, więc stawia się lub wiesza choinki i skarpety. Muzyka powinna być „zakupowa”, by lżej się wydawało na prezenty. Wystawy sklepowe mają swoją utrwaloną bożonarodzeniową rolę społeczną. W tym stylu świecą ulice, domy, mieszkania i kościoły. Pandemia pewnie niewiele tu zmieni. Bo ludzie potrzebują owego „zabłyszczenia”.

Na szczęście jest też coś takiego jak tradycja budowania szopki. Zagrożona tradycja. I to nie zagrożona jakimiś zakazami, ale tym, że chce się z niej zrobić tylko błyszczący bibelot do postawienia na placu, przy prezbiterium lub na stole. A to nie jest błyskotka! To historia do opowiedzenia i do wysłuchania.

Mniej lub bardziej kiczowate figurki mogą „zdobić” nasze domy i balkony. Mogą tam postać jakiś czas, jeśli nam się podobają. Ale szopka nie temu służy. Ona jest jak wyjście do teatru, jak zatrzymanie się przy ulicznym happeningu, jak wysłuchanie poruszającego kazania. Nie chodzi o to, by było miło, choć jej historia może być wzruszająca. Ona ma poruszyć jak spektakl. Stąd czerpie często z metod teatralnych.

Niektórzy atakując teraz szopkę na placu św. Piotra w Watykanie, argumentują tak, jakby chodziło tylko o choinkę. Ma tylko cieszyć kolorami i być milusińska, tak by nie była zagadką dla dzieci. Gdyby iść tym tropem, to trzeba by wszystkie ogrody zoologiczne zredukować do zagrody z kózkami.

Wg tych przeciwników powinna w centrum wyeksponować Jezuska. Tradycja neapolitańska każe budować całą kamienicę lub fragment miasta i pokazywać różne warstwy społeczne oraz zawody pośród miejskiego zgiełku, a sam żłóbek z Jezuskiem umieszczać nie w apartamentach ma pierwszym piętrze, lecz gdzieś na marginesie pod schodami oficyny. Bo taka jest pełna dramaturgii historia Tego, dla którego narodzin zabrakło miejsca… I ważne jest to, gdzie tego miejsca brakuje.

 

Chcą też, by była taka jak za św. Franciszka. Ale jego szopka była żywa. I ludzie, i zwierzęta. To było przedstawienie. Gdyby klasykę odgrywać ciągle tak samo, toby znaczyło, że ta sztuka nie ma nam już nic do powiedzenia. Byłaby bezradna wobec pandemii i jej przyczyn (np. „przemysłowego” zagęszczenia ludzi i zwierząt), wobec światowych wyzwań ekumenicznych czy wobec nowych perspektyw zdobywania kosmosu.

Autorzy z Watykanu nie tylko chcą nam opowiedzieć wielowymiarową story, zapraszają i nas do tworzenia opowiadań wobec ich dzieła. I to jest różnica między żłóbkiem a drzewkiem: o szopce mamy tak wiele do powiedzenia, że nawet tworzymy kabarety i szkolne teatrzyki, a o choince tyle samo, co o ogrodowym krasnalu.

autor: Dyrektor naczelny Wydawnictwa WAM i redaktor naczelny kwartalnika “Życie Duchowe”
źródło: deon.pl
foto: archiwum

News USA

Kościoły hiszpańskojęzyczne w Waszyngtonie alarmują: Wierni boją się zatrzymań przez ICE

Opublikowano

dnia

Autor:

agenci ICE aresztują nielegalnych imigrantów

Katolickie parafie obsługujące społeczności latynoskie w archidiecezji waszyngtońskiej biją na alarm – coraz więcej wiernych obawia się uczęszczać na msze i spotkania parafialne z powodu nasilonych działań służb imigracyjnych w stolicy USA. O problemie związanym z aresztowaniami nielegalnych imigrantów mówi Jezuita, Ojciec Paweł Kosiński.

W Sanktuarium Najświętszego Serca w Columbia Heights w ostatnich tygodniach zatrzymano sześciu parafian – w tym kościelnego zmierzającego na wieczorną mszę. Proboszcz, ojciec Emilio Biosca Agüero OFM Cap, powiedział, że niektórzy wierni zostali zatrzymani przez agentów ICE w drodze na katechezę. Wśród zatrzymanych był mężczyzna przygotowujący się do ślubu i kandydat do bierzmowania.

Efekt? Frekwencja na mszach spadła o około 20% – z 2,5 tys. do mniej niż 2 tys. osób.

„Parafialne czaty WhatsApp zapełniły się ostrzeżeniami o agentach imigracyjnych” – przyznał proboszcz.

ICE i policja – bliska współpraca w stolicy

Sytuacja zaostrzyła się po ogłoszeniu przez administrację Donalda Trumpa 11 sierpnia wysłania dodatkowych agentów federalnych i Gwardii Narodowej do walki z przestępczością w Waszyngtonie. Na mocy zarządzenia szefowej lokalnej policji, funkcjonariusze MPD mogą powiadamiać ICE o kontaktach z nieudokumentowanymi migrantami, co przełożyło się na ścisłą współpracę obu służb.

Rzecznik ICE podkreśla, że choć agencja „nie prowadzi rutynowych akcji w szkołach, sądach czy kościołach”, to ma prawo zatrzymywać osoby łamiące przepisy imigracyjne „wszędzie tam, gdzie zostaną zidentyfikowane”.

Strach także w innych parafiach

Niepokój widać również w innych hiszpańskojęzycznych wspólnotach katolickich Waszyngtonu. W kościele św. Gabriela w Petworth frekwencja wyraźnie spadła, a w parafii Matki Bożej Królowej Ameryk wierni coraz częściej zgłaszają obawy związane z dostaniem się do kościoła oraz powrotem do domu.

Katedra św. Mateusza w Waszyngtonie

„Wielu parafian musi przechodzić przez dzielnice, gdzie dochodzi do zatrzymań – jak Columbia Heights czy Mount Pleasant” – powiedział Kevin Arevalo, dyrektor ds. komunikacji parafii. Choć w samej świątyni nie odnotowano zatrzymań, księża przygotowują alternatywne formy duszpasterstwa, m.in. msze i katechezy online.

„Nasza parafia to w większości społeczność latynoska. Nie możemy milczeć – musimy słuchać naszych wiernych i być z nimi w tym trudnym czasie” – podkreślił administrator parafii, ks. James Morrison.

Źródło: cna
Foto: wikimedia, ICE
Czytaj dalej

News USA

Spór o Dziesięć Przykazań w szkołach w Teksasie. Paxton wzywa do egzekwowania prawa mimo wyroku sądu

Opublikowano

dnia

Autor:

Prokurator Generalny Teksasu Ken Paxton nakazał szkołom publicznym w całym stanie, które nie są objęte nakazem sądowym, przestrzeganie nowej ustawy Senatu nr 10 (SB 10). Przepisy te wymagają eksponowania Dziesięciu Przykazań w każdej klasie w szkołach publicznych.

Wyrok sądu i częściowa blokada

20 sierpnia federalny sędzia Fred Biery wydał tymczasowy zakaz egzekwowania ustawy w 11 okręgach szkolnych, obejmujących m.in. San Antonio, Austin, Houston oraz aglomerację Dallas–Fort Worth. Nakaz dotyczy takich okręgów jak: Alamo Heights ISD, North East ISD, Austin ISD, Houston ISD, Plano ISD i inne.

Decyzja sądu zapadła po pozwie złożonym przez 16 rodzin, które argumentowały, że prawo narusza zasadę rozdziału Kościoła od państwa zagwarantowaną w Pierwszej Poprawce do Konstytucji USA. Informowaliśmy o niej tutaj.

Mimo tego Ken Paxton w dyrektywie z 24 sierpnia stwierdził: „Szkoły, które nie są objęte nakazem sądowym, muszą przestrzegać SB 10 i eksponować Dziesięć Przykazań”.

Na czym polega nowe prawo?

Ustawa SB 10, podpisana 21 czerwca przez Gubernatora Gregga Abbotta, nakłada na wszystkie szkoły publiczne obowiązek wywieszenia oprawionej kopii lub trwałego plakatu przedstawiającego Dziesięć Przykazań o wymiarach minimum 16 x 20 cali w każdej klasie.

Szkoły nie muszą kupować takich plakatów, ale są zobowiązane do przyjęcia i wywieszenia darowanych kopii spełniających wymagania ustawy.

Argumenty zwolenników i przeciwników

  • Zwolennicy, w tym autorzy projektu Senatorzy Phil King i Mayes Middleton, twierdzą, że ustawa promuje wartości moralne i historyczne, które stanowią fundament prawa USA i Teksasu. „Dziesięć Przykazań jest częścią naszej historii. Uczniowie potrzebują jasności moralnej, by rozumieć, co jest dobre, a co złe” – powiedział King.
  • Przeciwnicy, m.in. ACLU, uważają, że przepisy faworyzują chrześcijaństwo i naruszają neutralność religijną państwa. „Każdy okręg szkolny powinien stosować się do nakazu, nawet jeśli nie został pozwany” – stwierdziła Heather Weaver z ACLU.

Apelacja i możliwy finał przed Sądem Najwyższym

21 sierpnia biuro Paxtona złożyło apelację od wyroku, argumentując, że prawo odzwierciedla „historyczne i moralne podstawy Ameryki”. Paxton ostro skrytykował przeciwników ustawy:

„Radykalni przebudzeni próbują wymazać historię naszego narodu. Nie wycofam się z obrony wartości, które zbudowały ten kraj”.

Eksperci przewidują, że sprawa może trafić aż do Sądu Najwyższego USA, podobnie jak wcześniejsze batalie prawne w Luizjanie i Arkansas, gdzie podobne ustawy zostały zablokowane.

Źródło: cna
Foto: BLundin via Flickr
Czytaj dalej

News USA

Nigeria to epicentrum chrześcijańskich prześladowań – alarmuje amerykańska komisja

Opublikowano

dnia

Autor:

Nigeria stała się „najbardziej niebezpiecznym miejscem na świecie dla chrześcijan” – ostrzega Vicky Hartzler, nowa przewodnicząca Amerykańskiej Komisji ds. Wolności Religijnej na Świecie (USCIRF). Według danych organizacji Open Doors w 2023 roku aż 69% chrześcijan zabitych na świecie zginęło w Nigerii. Tuż za nią plasują się Iran, Chiny i Nikaragua. O dramatycznej sytuacji w tych krajach mówi Jezuita, Ojciec Paweł Kosiński.

Nigeria – epicentrum prześladowań

Od 2009 roku liczba ofiar-chrześcijan przekroczyła 50 tysięcy. W kraju regularnie dochodzi do masowych mordów wiernych – w czerwcu terroryści zaatakowali misję katolicką, zabijając ponad 200 osób.

Vicky Hartzler, była kongresmenka z Missouri, objęła funkcję przewodniczącej Amerykańskiej Komisji ds. Wolności Religijnej na Świecie (USCIRF) w czerwcu. W rozmowie z CNA podkreśliła, że jej priorytetem jest zdecydowana walka z prześladowaniami religijnymi: “Chcemy coś zmienić. Chcemy ratować życie” – powiedziała.

Iran, Chiny, Nikaragua – kolejne ogniska represji

Hartzler podkreśliła, że tragiczna sytuacja panuje także w Iranie, gdzie w 2024 roku wykonano ponad 900 egzekucji, a 96 chrześcijan skazano łącznie na ponad 260 lat więzienia.

Z kolei w Chinach trwa systematyczna „kampania sinizacji religii”. Władze zmuszają wiernych do umieszczania portretów Xi Jinpinga w świątyniach i zastępowania nabożeństw propagandą partyjną. Szczególnie represjonowana jest muzułmańska społeczność Ujgurów w Sinciangu.

Hartzler podkreśla, że to nie tylko prześladowania, ale próba wymazania autentycznych praktyk religijnych.

vicky hartzler

Vicky Hartzler

Komisarz Maureen Ferguson zwraca również uwagę na Nikaraguę, gdzie reżim Daniela Ortegi prowadzi brutalną kampanię przeciw Kościołowi katolickiemu: aresztuje księży, wydala zakonnice i inwigiluje kazania. Podobne praktyki mają miejsce na Kubie.

Stephen Schneck, były przewodniczący USCIRF, ostrzega przed historycznym wzrostem prześladowań religijnych, w tym dwoma aktami ludobójstwa w Azji: na Ujgurach w Chinach i Rohingya w Mjanmie.

chiny

Apel do Amerykanów i Białego Domu

Vicky Hartzler zachęca obywateli USA do aktywności: modlitwy, kontaktu z przedstawicielami w Kongresie i nacisku na administrację, by wolność religijna była priorytetem polityki zagranicznej.

Natomiast Ferguson wzywa Senat do zatwierdzenia nominacji byłego kongresmena Marka Walkera na ambasadora ds. wolności religijnej, co wzmocniłoby dyplomatyczne działania USA.

USCIRF publikuje także Listę Ofiar, przypominając, że za statystykami kryją się konkretni ludzie – więzieni, torturowani, pozbawiani praw za wiarę.

iran

Departament Stanu USA wkrótce opublikuje coroczny raport o wolności religijnej na świecie.


Amerykańska Komisja ds. Wolności Religijnej na Świecie USCIRF to niezależna, ponadpartyjna agencja utworzona na mocy ustawy z 1998 roku. Monitoruje stan wolności religijnej na świecie, rekomenduje działania prezydentowi, Kongresowi i Departamentowi Stanu.

Źródło: cna
Foto: U.S. Commission on International Religious Freedom, YouTube
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

grudzień 2020
P W Ś C P S N
 123456
78910111213
14151617181920
21222324252627
28293031  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu