News Chicago
Emerytowany kontraktor Krzysztof Marek zabójcą sąsiadów. Tragedia przy Irving Park i Oak Park w Chicago
W sobotę o 5.30 popołudniu Polak wtargnął do mieszkania swoich sąsiadów i zastrzelił ich przy wspólnym jedzeniu kolacji. Potem poszedł na trzecie piętro i zastrzelił 53-letnią rodaczkę Jolante Topolską. W sumie zabił pięć osób – trzech mężczyzn i dwie kobiety. Wszyscy mieli powyżej 40 lat. Przed budynkiem stoją białe duże krzyże z nazwiskami ofiar i ogromnym czerwonym sercem.
Do dramatu doszło w sobotę 12 października o 5:30 po poludniu w bloku przy 6700 West Irving Park w Chicago blisko skrzyżowania z Oak Park. W kompleksie mieszka wielu Polaków. W każdej klatce można znaleźć przynajmniej kilka polskich nazwisk. Blisko znajduje się polski sklep Montrose Deli, polska restauracja Jolly Inn, a także nasze studio radiowe. To jest polskie małe osiedle.
Zastrzelona Jolanta Topolska osierociła 22-letniego syna. Na facebooku Jakub Kuzmicki napisal „(…) moja Mame zabrano w krytycznym stanie do szpitala. Po operacji na brzuch i glowe, dostalismy wiadomosc ze zdrowie jest w beznadziejnym stanie, i ze kondycja sie pogarsza. Lekarze nie moga juz nic zrobic, zadnej operacji by poprawic stan zdrowia. Glowa byla bardzo zniszczona i malo szans by ja zoperowac. Ze wzgledu na ten gorszacy sie stan, i ze Mama nic nie moze powiedziec od siebie, moj tata i ja zdecydowalismy ze Mama nie chciala by tak zyc. RIP Mama” – napisał syn zastrzelonej Polki.
Detektywi policyjni w niedzielne popołudnie przesłuchali już Krzysztofa Marka. Na razie nie podali motywów jego działania.
Śledczy ujawnili jedynie, że 67-letni emerytowany kontraktor miał problemy finansowe i mieszkał w budynku przez około 15 lat, a w przeszłości był prezesem tej spółdzielni mieszkaniowej. Sąsiedzi wielokrotnie skarżyli się na jego agresywne zachowanie, ale nie zgłaszali tych przypadków na policję. Wielu z nich popadło z nim w konflikt.
Polak posiadał pozwolenie na broń. Do momentu postawienia zarzutów policja nie chce komentować tej okropnej zbrodni.
Sławomir Budzik
sbudzik@radiodeon.com
News Chicago
Rada Palatine zatwierdziła budżet na 2026 r. bez podwyżki podatku od nieruchomości
Rada gminy Palatine przyjęła w tym tygodniu zrównoważony budżet na 2026 rok, w którym nie przewidziano wzrostu podatku od nieruchomości. Nowy plan finansowy opiewa na 152,3 mln USD, czyli mniej niż zeszłoroczny budżet w wysokości 158,7 mln USD.
Wydatki operacyjne
Z całego budżetu:
– 75,4 mln USD przeznaczono na bieżące funkcjonowanie gminy,
– 27 mln USD trafi do departamentu straży pożarnej,
– 29,1 mln USD przeznaczono na policję.
To kluczowe obszary działalności, które – jak podkreśla administracja – mają zagwarantować bezpieczeństwo i stabilność lokalnej społeczności.
Siódmy rok bez podwyżki podatku od nieruchomości
Rada zatwierdziła też 22,5 mln USD tytułem lokalnego podatku od nieruchomości. 2026 rok będzie to siódmy kolejny rok, w którym stawka podatku nie wzrośnie. Od 2010 roku podatek od nieruchomości w Palatine wzrósł łącznie tylko o 2,45%.
Uzyskanie poziomu 22,5 mln USD było możliwe dzięki 3,2 mln USD umorzeń podatkowych (abatements).
Jak Palatine radzi sobie z inflacją
Radny Scott Lamerand zwrócił uwagę, że mimo wysokiej inflacji w ostatnich czterech latach, gmina skutecznie kontroluje koszty. Osiągnięto to m.in. dzięki inwestycjom w:
– nowoczesne technologie,
– infrastrukturę,
– drogi,
– rozwój kadr.

Koniec zadłużenia – znacząca zmiana w ciągu 16 lat
Po raz drugi z rzędu gmina nie pobierze dodatkowej opłaty na spłatę zadłużenia. Jeszcze kilkanaście lat temu Palatine wydawało nawet 8 mln USD rocznie na spłatę samych odsetek od długu. Dzisiejsza sytuacja – bez konieczności poboru takich środków – świadczy o radykalnej poprawie kondycji finansów lokalnych.
Stabilny budżet na niepewne czasy
Zatwierdzony plan finansowy potwierdza, że Palatine konsekwentnie realizuje strategię odpowiedzialnego zarządzania środkami publicznymi. Brak podwyżki podatków, zmniejszenie wydatków i dalsza redukcja zadłużenia stawiają gminę w korzystnej pozycji przed wejściem w 2026 rok.
Źródło: dailyherald
Foto: Mysterymanblue
News Chicago
Luksusowy kompleks mieszkaniowy powstanie na terenie dawnego Menards w Hoffman Estates
Rada gminy Hoffman Estates zatwierdziła budowę dwubudynkowego kompleksu mieszkaniowego Grand Reserve of Hoffman Estates, który powstanie na terenie dawnego sklepu Menards przy Higgins Road. Projekt przewiduje 335 luksusowych apartamentów, a jego realizacją zajmie się Synergy Construction and Development Company, działająca jako Grand Reserve HE LLC.
Decyzja zapadła większością głosów — jedynym przeciwnikiem był Radny Gary Stanton, który zakwestionował plan rozpoczęcia prac od budynku położonego bliżej Higgins Road zamiast od pustego obecnie placu po Menards. Mimo zastrzeżeń Stanton poprzednio poparł kwalifikację projektu do 8 milionów dolarów dofinansowania z istniejącej w tym miejscu strefy TIF, pod warunkiem ukończenia obu budynków.
Dwa budynki, ponad 330 mieszkań i setki miejsc parkingowych
Kompleks będzie realizowany etapowo. Pierwszy budynek, zakładany jako wizytówka inwestycji widoczna z ruchliwej Higgins Road, ma powstać w ciągu 18 miesięcy i obejmować:
- 194 mieszkania — od kawalerek po apartamenty dwupokojowe,
- 282 miejsca parkingowe, w tym 86 w garażu,
- pięć kondygnacji mieszkalnych.
Drugi budynek dostarczy dodatkowych 141 mieszkań oraz 206 miejsc parkingowych, z czego 11 garażowych, i będzie liczył cztery piętra.
Bogata infrastruktura dla mieszkańców
Grand Reserve ma być projektem premium. Inwestor zaplanował aż 20 000 stóp kwadratowych przestrzeni rekreacyjnej i użytkowej, w tym:
- basen,
- boiska do pickleballa,
- siłownię,
- gabinety i przestrzenie coworkingowe,
- sale multimedialne,
- symulatory golfa,
- magazynki i schowki,
- stacje groomingu dla zwierząt,
- pomieszczenia DIY.

Zmiana podejścia do podatku TIF
Choć Burmistrz Bill McLeod od dawna sprzeciwia się wykorzystaniu TIF przy projektach stricte mieszkaniowych, tym razem zmienił stanowisko. Jak wyjaśniano podczas obrad, apartamenty na wynajem funkcjonują podatkowo bardziej jak nieruchomości komercyjne, a prognozy wskazują, że kompleks będzie generował niewielką liczbę dzieci w wieku szkolnym.
Strefa TIF, stworzona po wyburzeniu dawnego Menards w 2012 roku, ma działać do 2035 roku. Inwestycja stanowi krótkoterminowe wsparcie, które docelowo przyniesie długoterminowe zyski dla lokalnej bazy podatkowej, odciążając obecnych mieszkańców.

Harmonogram budowy: start wiosną, zakończenie do 2030 roku
Prace nad pierwszym budynkiem mają ruszyć wiosną przyszłego roku. Cały kompleks Grand Reserve of Hoffman Estates ma być ukończony do 2030 roku, a deweloperzy przewidują szybkie rozpoczęcie drugiego etapu tuż po zakończeniu pierwszego.
Źródło: dailyherald
Foto: Hoffman Estates
News Chicago
Świąteczna atrakcja dla dzieci i rodzin na chicagowskich lotniskach: „Letters to Santa”
Na lotniskach O’Hare i Midway rozpoczęła się wyjątkowa, interaktywna akcja wprowadzająca pasażerów w świąteczny nastrój. Chicago Department of Aviation (CDA) uruchomił specjalne stacje „Letters to Santa”, w których dzieci i dorośli mogą napisać i wysłać własnoręczne listy prosto na Biegun Północny.
Kolorowo ubrani pracownicy – „świąteczni ambasadorzy lotnisk” – będą czuwać przy każdej z lokalizacji, dbając o to, aby wszystkie wiadomości trafiły do Świętego Mikołaja.
Pasażerowie, którzy dodadzą do listu swoje dane kontaktowe, otrzymają specjalną odpowiedź przygotowaną przez Mikołaja i jego pomocników. To dodatkowa atrakcja dla najmłodszych, ale także sposób na umilenie podróży wszystkim, którzy chcą poczuć magię świąt jeszcze przed wejściem na pokład.
Lokalizacje stacji na O’Hare
Na największym chicagowskim lotnisku przygotowano po jednej stacji w każdej części terminalowej. Wszystkie znajdują się w strefie po kontroli bezpieczeństwa:
– Terminal 1 – przy ekspozycji z brachiozaurem na Concourse B
– Terminal 2 – obok Family Lounge
– Terminal 3 – w Rotundzie
– Terminal 5 – przy Gate M8
Lokalizacja stacji na Midway
Na lotnisku Midway świąteczna stacja została umieszczona przy information desk w pobliżu Central Market.

Świąteczny klimat na lotniskach
Jak podkreślił komisarz Chicago Department of Aviation CDA Michael McMurray, świąteczna atmosfera jest zauważalna już od momentu wejścia do terminali:
„Sezon świąteczny to czas pełen magii, zarówno dla najmłodszych, jak i dorosłych. Można to poczuć natychmiast po przekroczeniu drzwi O’Hare i Midway. CDA z dumą pomaga podróżnym w dotarciu z listami do Świętego Mikołaja w tym intensywnym dla niego okresie”.
Stacje „Letters to Santa” mają działać przez cały sezon świąteczny, a ich celem jest dodanie podróżnym radości oraz stworzenie chwili wytchnienia podczas zimowych podróży.
Źródło: secretchicago
Foto: Międzynarodowe Lotnisko O’Hare
-
News USA4 tygodnie temuDemokraci triumfują w wyborach: Historyczna frekwencja i znaczące zwycięstwa
-
News USA3 tygodnie temuTrump zapowiada „dywidendę celną” – po 2000 USD dla Amerykanów o niższych dochodach
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW1 tydzień temuPielęgnujemy świąteczne tradycje. Patrycja Niżnik zaprasza na Mikołajki i Wigilię
-
News Chicago1 tydzień temuCeny gazu nie wzrosną w przyszłym roku w Illinois tak bardzo jak chciał Nicor Gas i Ameren
-
News Chicago3 tygodnie temuOperacja „Midway Blitz” dobiega końca. Agenci federalni opuszczają Chicago
-
Polonia Amerykańska2 tygodnie temuGłosujemy na Emily Reng startującą w Miss Universe – historyczny moment dla Polonii!
-
News USA20 godzin temuRząd wstrzymuje rozpatrywanie wszystkich wniosków imigracyjnych z 19 państw
-
News USA2 tygodnie temuKoniec ulg podatkowych dla osób przebywających nielegalnie w USA










