Połącz się z nami

News Chicago

Szkolno-parafialny festyn u św. Błażeja na południu Chicago. Integracyjne spotkanie rodziców i parafian

Opublikowano

dnia

Brunch parafialny, przegląd twórczości podhalańskiej i festiwal zdrowia, to najważniejsze punkty dorocznego spotkania wiernych w parafii pw.św. Błażeja.  Doroczna impreza zgromadziła kilkuset parafian, którzy po niedzielnych mszach świętych mieli okazję skorzystać z wielu ciekawych propozycji. „To już szósta edycja festiwalu parafialnego związanego ze Świętami Wielkanocnymi. Mamy zapisy do szkoły, brunch i badania medyczne” – powiedziała dyrektor szkoły Małgorzata Tys.

Relacja Andrzeja Baraniaka

Wolontariuszki ze szkoły Tukiendorf Training Institute, gdzie na co dzień kształcą się specjaliści kilkunastu kierunków medycznych, prowadziły festiwal zdrowia. Na miejscu była pobierana krew do badań na zagrożenie cukrzycą, tarczycą, prostatą, chorobami nerek i wątroby. Można było podać się badaniu EKG. Były prowadzone pomiary ciśnienia, bicia serca, a nawet zatłuszczenia organizmu. „Każdy powinien sprawdzić swoje serce. Dzieci również, jeżeli narzekają, że mają bóle w klatce piersiowej, albo kłucia. Sprawdzamy ciśnienie krwi i robimy testy krwi” – poinformowała Jolanta Sawicki. Jednym z pacjentów był pan Antoni. „Sprowadziła mnie tutaj konieczność zbadania stanu zdrowia. To jest potrzebne, bo nie wszyscy mają te ubezpieczenia. Jestem mile zaskoczony, że dosyć to wszystko szybko poszło. Po 25 latach pobytu w Stanach nie mam ubezpieczenia, ja dumny obywatel amerykański. W grudniu mi się skończyło ubezpieczenie i muszę teraz chodzić i płacić”. Festiwal zdrowia jest okazją do ugruntowania umiejętności personelu pielęgniarskiego, który bierze udział w akcji. Większość pań, to studentki TTI, które w ten sposób odbywają praktyki.

Galeria zdjęć

Leszek Jankowski przyszedł z cała rodziną. „Przyszliśmy na mszę świętą i zapisać dzieci do szkoły, a właściwie przepisać z innej placówki. Młodszy syn Gabriel lat 5.5 i starszy Maksymilian prawie osiem lat”.

Rejestracje pacjentów do badań prowadziły panie z fundacji wspomagającej kobiety walczące z problemami onkologicznymi. „Jest to szczególnie propozycja dla ludzi, którzy nie maja ubezpieczenia lub chcą sobie zrobić taniej badania. Oferujemy dość obszerny pakiet badań. Ludzie bardzo chętnie korzystają z tej możliwości. Odbywają się t badania dwa razy do roku. Raz mamy na południowej stronie miasta, właśnie w parafii św. Błażeja, ponieważ ludzie się upominali i prosili, żeby tutaj zrobić. W październiku, w miesiącu walki z rakiem mamy badania na północnej stronie miasta” – powiedziała pani Halina.

Niedzielny brunch przygotowywała grupa parafialnych wolontariuszek. „Dzisiaj mamy gołąbki, bardzo pyszny żurek, flaczki, kartofelki, bitki, pieczeń wieprzową, pyszne naleśniczki i różne surówki” – powiedziała Renata Niezgoda, która wraz z koleżankami czuwała nad zaspokojeniem apetytów. Z możliwości zjedzenia obiadu w parafialnym gronie od lat korzysta Franciszek Bielański, który po przedpołudniowym nabożeństwie przyszedł na posiłek wraz z żoną Władysławą. „Tutaj jest tyle smacznego jedzenia, to trzeba skorzystać i dać organizatorom zarobić. Jesteśmy zapisani do tego kościoła, to musimy wspierać. Żurek zjadłem i dwa gołąbki”.

Swoje stoisko miała Polsko-Słowiańska Federalna Unia Kredytowa, gdzie można było otrzymać informacje na temat aktualnych programów pożyczkowych i innych usług finansowych. Obecnie Unia oferuje trzy programy promocyjne. Nie ma opłaty za złożenie wniosku o pożyczkę na kupno domu lub przeklasyfikowania pożyczek. Druga świetna promocja dotyczy transferu na kartach kredytowych. „Jeżeli macie państwo zadłużenie na kartach, proszę przenieść do Unii na 2.99% przez pierwsze dwanaście miesięcy. I kolejna nasza wspaniała promocja to lokaty. Oferujemy oprocentowanie na poziomie 2.25 procenta na kontach emerytalnych na depozyty za rok 2017 i 2018” – powiedziała przedstawicielka firmy.

W części artystycznej popołudnia wystąpił dziecięcy zespół góralski z Fundacji Kultury Tatrzańskiej, która ma dla dzieci wiele ciekawych propozycji. Między innymi różnego rodzaju zajęcia artystyczne oraz kolonie dla dzieci. W czasie mszy świętej koncertowały członkinie dziecięcego chóru szkolnego, podopieczne Cezarego Klepackiego, które odnoszą liczne sukcesy na różnego rodzaju konkursach.

Andrzej Baraniak
abaraniak@radiodeon.com
Źródło: Inf. własna

Zdjęcia: Andrzej Baraniak

News Chicago

Pierwszy od dekad przypadek wścieklizny u psa w Illinois potwierdzono w Chicago

Opublikowano

dnia

Autor:

11 grudnia doszło do incydentu, który doprowadził do ujawnienia pierwszego od dekad przypadku wścieklizny u psa w stanie. Zwierzę, które pogryzło jedną osobę i zostało poddane obowiązkowej obserwacji, uzyskało 19 grudnia 2025 r. pozytywny wynik testu na wściekliznę.

Przebieg zdarzeń i historia psa

Zgodnie z informacjami Illinois Department of Public Health (IDPH), pies po pogryzieniu człowieka 11 grudnia został zatrzymany zgodnie z obowiązującymi przepisami. Z powodu narastających problemów behawioralnych – w tym warczenia, szczypania, nadmiernego szczekania oraz niepokoju – zwierzę zostało uśmiercone 18 grudnia, a następnego dnia potwierdzono zakażenie wścieklizną w laboratorium w Chicago.

To pierwszy potwierdzony przypadek wścieklizny u psa w Illinois od 1994 r., a także pierwszy w powiecie Cook od co najmniej 1964 r. Chory pies został wcześniej przyjęty z miotu szczeniąt sprowadzonych w maju od organizacji ratunkowej na Florydzie, a w czerwcu otrzymał szczepienie przeciwko wściekliźnie.

Dlaczego wścieklizny nie podejrzewano od razu?

Jak podaje IDPH, u zaszczepionego psa choroba nie została początkowo wzięta pod uwagę. Objawy behawioralne narastały dopiero w grudniu. Dopiero po śmierci zwierzęcia test DFA (direct fluorescent antibody) wykazał zakażenie.

Specjaliści badają obecnie, jakim szczepem wścieklizny pies został zainfekowany. W Illinois jedynym znanym rezerwuarem wirusa pozostają nietoperze. Ostatnie skunksy i szopy zakażone wścieklizną odnotowano odpowiednio w 1998 i 1983 r.

Eksperci zastrzegają, że pies mógł zostać narażony na kontakt z chorym zwierzęciem jeszcze przed szczepieniem. Zwyczajowy okres inkubacji wścieklizny u psów wynosi 20–60 dni, choć objawy mogą wystąpić nawet po roku.

Obraz wirusa wścieklizny pod mikroskopem elektronowym

Działania służb i zalecenia

Ocena ryzyka dla ludzi

Chicago Department of Public Health (CDPH) oraz IDPH identyfikują osoby, które mogły mieć kontakt z psem, aby określić, czy konieczne jest wdrożenie profilaktyki poekspozycyjnej.

Zalecenia dla właścicieli psów

Psy przebywające z chorym zwierzęciem w tym samym ośrodku typu doggy day care, nawet jeśli są aktualnie zaszczepione, powinny:

  • otrzymać dawkę przypominającą szczepienia przeciwko wściekliźnie,
  • przejść 45-dniową kwarantannę domową.

Objawy, na które należy zwracać uwagę

Wścieklizna u psów może objawiać się poprzez:

  • niepokój,
  • agresję,
  • nadmierne ślinienie,
  • osowiałość i osłabienie,
  • nadwrażliwość na bodźce,
  • hydrophobię (lęk przed wodą).

Urzędnicy ds. zdrowia podkreślają, że przypadki wścieklizny u psów w Illinois są niezwykle rzadkie, a obecna sytuacja wymaga szczególnej uwagi, ale nie powinna wywoływać paniki – kluczowe jest przestrzeganie zasad profilaktyki i zgłaszanie nietypowych zachowań zwierząt.

Źródło: nbc
Foto: Norden, a Smith-Kline Company, istock/Docinets Vasil/
Czytaj dalej

News Chicago

Wylosowano parę, która otrzyma pierwszą licencję ślubną w Cook County w 2026 roku

Opublikowano

dnia

Autor:

W Powiecie Cook ogłoszono nazwiska szczęśliwców, którzy jako pierwsi w 2026 roku odbiorą licencję ślubną. W losowaniu wzięło udział blisko 1 000 par, ale zwycięzca mógł być tylko jeden. W poniedziałek urzędniczka Cook County, Monica Gordon, poinformowała, że nagroda trafia do pary Christopher Perez i Stephanie Robledo.

Wyjątkowa ceremonia na rozpoczęcie nowego roku

Perez i Robledo otrzymają specjalną ceremonię ślubną tuż po Nowym Roku, przygotowaną jako część nagrody za wygraną w losowaniu. To nie tylko symboliczne pierwsze małżeństwo roku w powiecie, ale również wyjątkowe doświadczenie zaplanowane z myślą o zwycięzcach.

Nagrody dla zwycięskiej pary

Oprócz samej ceremonii, narzeczeni otrzymają także atrakcyjne prezenty, m.in.:

  • nocleg w Ritz-Carlton w Chicago,
  • lekcję tańca dla nowożeńców, ufundowaną przez Duet Dance Studio,
  • bilety do Second City, kultowego chicagowskiego teatru komediowego.

Losowanie pierwszej licencji ślubnej stało się już tradycją w Cook County, a zwycięzcy każdego roku cieszą się wyjątkowym początkiem wspólnego życia.

Źródło: cbs
Foto: Cook County Clerk
Czytaj dalej

News Chicago

Illinois odrzuca ponad 550 wniosków o „nieprzyzwoite” tablice rejestracyjne

Opublikowano

dnia

Autor:

Kierowcy w Illinois nie zobaczą w przyszłym roku na drogach tablic takich jak “BRICKED”, “TYPESHT”, “IBPOOPN” czy “ICUP”. Wszystkie te propozycje znalazły się na liście ponad 550 wniosków odrzuconych przez Biuro Sekretarza Stanu Alexiego Giannouliasa jako „obraźliwe, wulgarne, prowokacyjne lub trudne do odczytania”.

Lista odrzuconych kombinacji to niewielka część spośród prawie 56 000 wniosków o spersonalizowane tablice, które wpłynęły w tym roku.

Kreatywność mile widziana, ale w granicach przyzwoitości

„Mieszkańcy Illinois nieustannie wykazują się kreatywnością, jeśli chodzi o tablice rejestracyjne, ale wszystko, co trafia na drogę, musi spełniać standardy dobrego smaku i przyzwoitości” – podkreślił Giannoulias.

Jak dodał z przymrużeniem oka: „Nasz zespół jest biegły w nieprzyzwoitym slangu i sprytnych przekleństwach – i wychwyci wszystko”. Urzędnicy przyznają, że proces rozpatrywania wniosków bywa… pouczający. Giannoulias zdradził, że dzięki analizie jednej z propozycji dowiedział się, czym jest BBL (Brazilian butt lift).

W nagraniu humorystycznie odniósł się także do zgłoszenia “PRIUSSY”, komentując: „Jeśli tak mówisz o swoim Priusie, jest na TLC program dla ciebie”.

Tablice mogą zostać odrzucone także z powodów technicznych

Sekretarz stanu ma prawo odmówić wydania tablicy, jeśli jej treść „narusza dobre obyczaje lub przyzwoitość” — tak stanowi kodeks drogowy Illinois. Odrzucane są jednak także tablice, które mogłyby wprowadzać w błąd policję lub systemy monitoringu, jak wcześniejsze propozycje “MWMWMWM” czy “OOQQOO”.

Każda odrzucona kombinacja trafia na stałą listę zakazanych tablic, która liczy już 8 558 pozycji, z czego 543 dodano tylko w tym roku.

Spersonalizowane tablice coraz mniej popularne

W Illinois jeździ obecnie prawie 800 000 pojazdów ze spersonalizowanymi tablicami — to spadek o ponad 11 000 w porównaniu z początkiem roku. Koszt takich tablic to:

  • 47 dolarów – za kombinację liter i cyfr,
  • 94 dolary – za tablice składające się wyłącznie z liter.

Chcesz tablicę z własnym pomysłem? Lepiej sprawdź, zanim złożysz wniosek

Na stronie Biura Sekretarza Stanu można sprawdzić, czy wybrany tekst przejdzie weryfikację i nie trafi na „listę niegrzecznych”.

Źródło: WBEZ
Foto: YouTube
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

marzec 2018
P W Ś C P S N
 1234
567891011
12131415161718
19202122232425
262728293031  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu