News Chicago
Środa popielcowa powinna wygrać z walentynkami. O priorytetach jezuita Paweł Kosiński i salwatorianin Łukasz Kleczka
W tym roku dokładnie 14 lutego wypada Środa Popielcowa, rozpoczynająca w Kościele katolickim trwający czterdzieści dni okres Wielkiego Postu. Jak więc pokutę i zadumę pogodzić z chęcią wyjścia z ukochaną osobą do kina, czy restauracji? Czy randka to w tym dniu zły pomysł?
O tym, jak katolicy powinni zachować się w tej sytuacji, mówił ojciec Paweł Kosiński. Jego zdaniem, jeżeli chcemy przeżyć środę popielcową w taki sposób jak przewidziane to jest w Kościele, dzień walentynkowy najlepiej przełożyć na inny termin
„Próba połączenia tego byłaby dosyć sztuczna i dziwna. Wszystko dlatego, że ze środą popielcową łączy się zaduma, uświadamianie sobie naszej przemijalności i śmiertelności”.
Podobnego zdania jest ojciec Łukasz Kleczka. On także podkreśla refleksyjny charakter środy popielcowej
„To połączenie środy popielcowej z dniem walentynek jest bardzo interesujące. Myślę, że w niczym nie przeszkadza ono w tym, żeby powiedzieć bliskiej osobie, że się ją kocha. Natomiast nie trzeba urządzać imprez czy spotkań. Właśnie dla uszanowania postnego charakteru tego dnia”.
Jak twierdzi salwatorianin, ciekawą alternatywą może być randka w kościele
„Można wybrać się dziś razem z bliską osobą wybrać na mszę świętą. Można ukochanej osobie posypać głowę popiołem i przypomnieć sobie nawzajem, że jesteśmy prochem, który w proch się obróci”.
Środa popielcowa niesie w sobie treść
Według ojca Pawła Kosińskiego warto sobie zdać sprawę z tego, że nowa świecka tradycja walentynek nie powinna wypierać obchodzonego od wieków dnia pokuty. Jest on mocno zakorzeniony w Ewangelii i ma swoje ważne miejsce w refleksji chrześcijan
„To wszystko łączy się z upokarzaniem samego siebie, uświadamianie sobie swojej małości wobec Pana Boga. To jest trudne do pogodzenia z momentem, kiedy chcemy świętować z kimś bliskim miłość, przyjaźń, czyli to wszystko, co jest związane z dniem zakochanych, czyli wspomnieniem świętego Walentego”.
Jak twierdzi ojciec Kosiński, dla katolików środa popielcowa powinna mieć duże znaczenie, nie tylko ze względu na symbolikę, ale i treść, którą ze sobą niesie. Według niego ważne jest w tym dniu posłuchanie tego, co mówi papież
„Papież dziś do Polaków mówi, że w okres Wielkiego Postu to czas modlitwy, wstrzemięźliwości i ofiarnej miłości. Podczas posypywania głów popiołem słyszymy
słowa <Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię>. Powinniśmy więc przygotować nasze serca do przeżywania tego czasu w jedności z cierpiącym Chrystusem”.
Ojciec Paweł Kosiński codziennie od poniedziałku do piątku o godzinie 9.20 na antenie Radia Deon komentuje sprawy watykańskie.
Salwatorianin Łukasz Kleczka jest współprowadzącym audycji Radia Deon „Otwarty Konfesjonał” w każdą środę po godzinie 10.40
Marta Kędzior
mkedzior@radiodeon.com
Źródło: inf.własna
Foto: Rafał Muskała, youtube.com
News Chicago
Illinois mówi „dość”: Nowe ustawy mają chronić imigrantów przed nadużyciami ICE
News Chicago
Sąd federalny nakazuje poprawę warunków w ośrodku ICE w Broadview
W środę sędzia federalny Robert Gettleman nakazał administracji Donalda Trumpa natychmiastowe zajęcie się „niedopuszczalnymi” warunkami panującymi w ośrodku przesłuchań Immigration and Customs Enforcement (ICE) w Broadview. Decyzja zapadła po wysłuchaniu wielogodzinnych zeznań zatrzymanych, którzy skarżyli się na przeludnienie, brak pościeli, niewystarczające wyżywienie i ograniczony dostęp do wody.
W środę sędzia okręgowy wydał tymczasowy nakaz sądowy, zobowiązując ICE i Departament Bezpieczeństwa Wewnętrznego (DHS) do zapewnienia zatrzymanym czystej pościeli, środków higienicznych oraz co najmniej trzech pełnych posiłków dziennie.
„Sąd stwierdza, że powodowie i członkowie domniemanej grupy ponieśli, i prawdopodobnie nadal będą ponosić, nieodwracalną szkodę, jeśli nie zostanie im przyznane tymczasowe zadośćuczynienie” – napisał Gettleman w uzasadnieniu decyzji.
Nakaz został wydany w ramach pozwu złożonego przez MacArthur Justice Center i ACLU of Illinois w imieniu byłych zatrzymanych – Pablo Moreno Gonzaleza i Felipe Agustina Zamacony. Według skargi, funkcjonariusze ICE „odcięli zatrzymanych od świata zewnętrznego”, uniemożliwiając im poufne rozmowy z prawnikami.
O przesłuchaniach w tej sprawie informowaliśmy wczoraj.
Podstawowe wymogi: woda, prysznic i kontakt z obrońcą
Zgodnie z decyzją sędziego Gettlemana, nakaz – obowiązujący co najmniej do 19 listopada – zobowiązuje ICE do:
- umożliwienia zatrzymanym korzystania z prysznica co najmniej co drugi dzień,
- zapewnienia butelkowanej wody do każdego posiłku oraz na żądanie,
- utrzymania czystości pomieszczeń i toalet,
- zagwarantowania prywatnego i bezpłatnego kontaktu telefonicznego z prawnikiem.
„Domagamy się na tym etapie jedynie kilku podstawowych udogodnień, które powinny być oczywiste w państwie prawa” – podkreśliła Alexa Van Brunt, dyrektorka MacArthur Justice Center w Illinois i główna pełnomocniczka powodów.

„To już nie ośrodek przetwarzania, lecz więzienie”
Podczas wtorkowego posiedzenia dowodowego byli więźniowie Broadview opowiadali o dramatycznych warunkach panujących w ośrodku. Relacjonowali, że byli stłoczeni w przepełnionych celach, przez wiele dni pozbawieni możliwości kąpieli czy zmiany ubrań, a kontakt z rodzinami był praktycznie niemożliwy.
Niektórzy zeznali, że zostali oszukani lub zastraszeni, by podpisać dobrowolne formularze deportacyjne.
Sędzia Gettleman uznał przedstawione dowody za „mocne” i stwierdził, że Broadview przestało pełnić funkcję tymczasowego punktu przetwarzania zatrzymanych.
„Ten ośrodek stał się faktycznie więzieniem. Warunki są niepotrzebnie okrutne, a twierdzenia władz o zapewnianiu wody i miejsc do odpoczynku zostały wielokrotnie podważone. To po prostu niedopuszczalne” – ocenił sędzia.
Rosnący czas przetrzymywania i protesty
Według pozwu, na 4 czerwca mediana czasu przetrzymywania w Broadview wynosiła niemal 48 godzin – czterokrotnie więcej niż dopuszczalny limit 12 godzin. Do połowy miesiąca czas ten wzrósł do trzech dni. Autorzy pozwu podkreślają, że ośrodek nie ma infrastruktury ani zasobów, by utrzymywać ludzi tak długo.
W ostatnich miesiącach ośrodek w Broadview stał się miejscem częstych protestów przeciwko polityce imigracyjnej administracji Donalda Trumpa, szczególnie nasilonej w rejonie Chicago i okolicznych przedmieściach.
Stanowisko rządu
Asystentka prokuratora federalnego, Jana Brady, sprzeciwiła się nakazowi, twierdząc, że jego wprowadzenie mogłoby „sparaliżować egzekwowanie przepisów imigracyjnych w Illinois”. Zaprzeczyła, by w Broadview dochodziło do naruszeń praw konstytucyjnych, tłumacząc problemy „procesem uczenia się” personelu w obliczu rosnącej liczby zatrzymań.
Brady przyznała, że osobiste wizyty prawników zostały częściowo ograniczone, ponieważ spowalniały procedury i wydłużały czas pobytu zatrzymanych w ośrodku. Obwiniła także protestujących, których – jak twierdziła – obecność wymusza okresowe ograniczenia dostępu w celu „ochrony bezpieczeństwa zatrzymanych i funkcjonariuszy”.
Tymczasowy nakaz obowiązuje do 19 listopada, kiedy odbędzie się kolejne posiedzenie sądu dotyczące statusu sprawy. Do tego czasu ICE i DHS muszą wdrożyć wszystkie zalecone środki poprawiające warunki w Broadview.
Źródło: wttw
Foto: YouTube
News Chicago
Kampania „Daily Herald” i Fundacji Roberta R. McCormicka pomoże mieszkańcom przedmieść
-
News USA1 dzień temuDemokraci triumfują w wyborach: Historyczna frekwencja i znaczące zwycięstwa
-
News Chicago4 dni temuICE zatrzymało dwóch Polaków w Edison Park. Pracowali przy remoncie domu
-
Prawo imigracyjne2 tygodnie temuDziałania federalnych agentów ICE na ulicach Chicago: Czy powinniśmy się bać?
-
News USA2 tygodnie temuTrump zatwierdza stan klęski żywiołowej dla stanów. Vermont, Maryland i Illinois odchodzą z kwitkiem
-
News Chicago2 tygodnie temuTragiczna śmierć rodziny syna Darrena Baileya w katastrofie śmigłowca
-
News Chicago1 tydzień temuAgenci federalni ponownie użyli gazu łzawiącego w Chicago. Sędzia żąda wyjaśnień
-
News Chicago6 dni temuPritzker przeznaczył 20 mln dolarów na banki żywności po wstrzymaniu świadczeń SNAP
-
News USA1 tydzień temuMiliony Amerykanów straci pomoc żywnościową. Świadczenia SNAP nie zostaną wypłacone 1 listopada
















