Połącz się z nami

News Chicago

Festyn historyczny w Lockport z udziałem polskich bojowych jednostek rekonstrukcyjnych

Opublikowano

dnia

W Lockport, na południowo-zachodnim przedmieściu Chicago odbyły się dwudniowe batalistyczne pokazy rekonstrukcyjne działań wojennych, jakie pod koniec II wojny światowej miały miejsce na froncie włoskim. Parotysięczna widownia mogła zobaczyć na polu walki oryginalne samoloty, czołgi, wozy bojowe piechoty, działa, karabiny oraz około 200 rekonstruktorów z grupy polskiej, amerykańskiej i niemieckiej.

Relacja Andrzeja Baraniaka

Nasza dzisiejsza batalia poranna i popołudniowa jest poświęcona końcówce II wojny światowej. Rok 1945, Niemcy wycofują się w nieładzie w stronę swoich domów, swoich granic, aczkolwiek stawiają jeszcze twardy opór, no i ten opór należy przełamać. Dziś gościliśmy parę samolotów, kilka pojazdów pancernych ze strony niemieckiej, jest rzesza Amerykanów i my Polacy” – powiedział po premierowym pokazie komendant Towarzystwa Historcznego Armii Polskiej Grzegorz Dąbrowski.

Znakomite warunki atmosferyczne sprawiły, że zarówno pokazy bojowe oraz wiele wydarzeń towarzyszących spotkało się z dużym zainteresowaniem publiczności, wśród której byli również nasi rodacy.

To jest nawiązanie do wydarzeń z roku 1944 na froncie włoskim. Było widać jak Niemcy podchodzili, ale Polacy i Amerykanie jakby ich odpychali. Trochę czołgi podeszły pod nasze linie, ale w końcu nasi wygrali” – dzieliła się wrażeniami po pokazie czternastoletnia Cecylia Selwocka, która wraz z rodzicami przyjechała na ten dwudniowy festyn.

Widzowie mieli okazję wizytować obozy wojskowe uczestników rekonstrukcyjnego pokazu. Po obozowisku X Pułku Dragonów, który w ramach I Dywizji Pancernej generała Stanisława Maczka stanowił formacje zwiadowczo-rozpoznawczą zwiedzających oprowadzał Piotr Kwerenda, który mówił o historii jednostki. Historyczne pokazy rekonstrukcyjne w Lockoprt maja kilkuletnią historię.

Lackport dzieje się już po raz siódmy. Zawsze we wrześniu i zawsze w drugi weekend. Miejmy nadzieję, że ta impreza będzie trwać przez następnych kilka lat. Oprócz tego rozkręciliśmy drugi pokaz tego rodzaju. 20 mil na zachód od Rackford w miejscowości Oregon. Odbywa się on w maju wokół starego, autentycznego zamku(…) Tam w maju przyszłego roku obędzie się druga już rekonstrukcja bitwy pod Monte Cassino” – poinformował Grzegorz Dąbrowski. Członkowie Stowarzyszenia Historycznego Armii Polskiej zorganizowali także pokazy dotyczące Powstania Warszawskiego oraz wojny obronnej 1939 roku, które odbyły się na terenie Obozu Młodzieżowego Związku Narodowego Polskiego w Yorkville. Spadkobiercy tradycji wojskowej 12 Pułku Ułanów Podolskich i X Pułku Dragonów mają powody do dumy ze stanu sprzętu bojowego, którym dysponują. To zasługa członków stowarzyszenia, którzy wkładają wiele pracy i pieniędzy w pozyskiwanie i renowację zdobytych eksponatów.

Szkoda, że wśród widzów, którzy przybyli na piknik do Lackport mało było Polaków, a szczególnie Amerykanów polskiego pochodzenia, którzy na miejscu mogliby poznawać historię polskiego żołnierza walczącego za wolność waszą i naszą na różnych frontach drugiej wojny światowej.

Może w ramach tzw. żywych lekcji historii polskie szkoły sobotnie rozważą w przyszłości zorganizowanie wyjazdu w ramach pierwszych zajęć szkolnych, które rozpoczynaja się właśnie w drugi weekend września właśnie na ten festyn.

Andrzej Baraniak
abaraniak@radiodeon.com

Źródło: Inf. własna
Zdjęcia: Andrzej Baraniak

News Chicago

Chicago uczci wybór Papieża Leona XIV wyjątkową uroczystością na stadionie White Sox

Opublikowano

dnia

Autor:

Archidiecezja Chicago ogłosiła wyjątkowe świętowanie ku czci Papieża Leona XIV, które odbędzie się 14 czerwca na stadionie Guaranteed Rate Field, domowym boisku drużyny Chicago White Sox. To historyczne wydarzenie ma uświetnić wybór pierwszego papieża pochodzącego z aglomeracji chicagowskiej.

W wydanym oświadczeniu archidiecezja podkreśliła wyjątkowy charakter uroczystości, nazywając ją „jedyną w swoim rodzaju celebracją”, na którą zaproszeni są wszyscy mieszkańcy miasta i przyjezdni.

„Orędzie papieża Leona XIV o pokoju, jedności i sensie życia poruszyło serca ludzi na całym świecie. To święto będzie okazją do wspólnego wyrażenia dumy z faktu, że papież pochodzi właśnie stąd – z Chicago” — czytamy w komunikacie.

Papież z South Side kibicuje White Sox

Chociaż początkowo media spekulowały, której drużynie z Chicago papież kibicuje — White Sox czy Cubs — wątpliwości rozwiał John Prevost, brat Ojca Świętego. W rozmowie z lokalną stacją WGN stwierdził jednoznacznie: „On zawsze był za Sox.”

Potwierdzeniem tych słów jest archiwalne nagranie z 2005 roku, na którym widać ówczesnego księdza Roberta Prevosta (obecnie papieża Leona XIV), uczestniczącego w meczu finałowym World Series między White Sox a Houston Astros.

Muzyka, modlitwa i Msza na stadionie

Program uroczystości ma być szeroko zakrojonym wydarzeniem o charakterze duchowym i kulturalnym. Jak zapowiadają organizatorzy, w programie znajdą się:

  • występy muzyczne,
  • prezentacje wideo,
  • świadectwa wiernych,
  • wspólna modlitwa,
  • oraz uroczysta Msza święta na zakończenie.

Wydarzenie poprowadzi kardynał Blase Cupich, arcybiskup Chicago, który zachęca wszystkich chętnych do uczestnictwa:

„To będzie dzień świętowania i jedności. Szczegółowy program wydarzenia ogłosimy w nadchodzących dniach, dlatego warto śledzić informacje na stronie archidiecezji.”

papież leon XIV robert prevost

Historyczny moment dla miasta i Kościoła

Wybór Leona XIV na papieża stał się powodem do dumy nie tylko dla chicagowskiej społeczności katolickiej, ale także dla całego regionu. Jego lokalne korzenie — wychowanie w południowych dzielnicach miasta i wieloletnia służba duszpasterska — nadają jego pontyfikatowi wyjątkowy charakter.

Organizatorzy liczą, że 14 czerwca stadion White Sox wypełni się wiernymi i sympatykami, którzy wspólnie uczczą ten historyczny, osobisty i duchowy moment.

Źródło: cna
Foto; Vatican Media
Czytaj dalej

News Chicago

Rodzice walczą o szkołę św. Alfonsa Liguoriego w Prospect Heights. Zbiórka trwa – czas ucieka

Opublikowano

dnia

Autor:

St. Alphonsus Liguori' szkoła katolicka

Społeczność katolickiej szkoły podstawowej im. św. Alfonsa Liguoriego w Prospect Heights nie zamierza się poddać. Po weekendowym ogłoszeniu pastora o planowanym zamknięciu placówki z końcem roku szkolnego – 3 czerwca – rodzice ruszyli z kampanią ratunkową. Na platformie GoFundMe trwa zbiórka mająca na celu zebranie 500 tysięcy dolarów.

To nie pierwsza taka mobilizacja. W 2016 roku, gdy szkoła stanęła przed widmem zamknięcia, udało się zebrać 400 tysięcy dolarów w ciągu zimy. Pieniądze pozwoliły wtedy zwiększyć liczbę uczniów z 137 do wymaganych przez archidiecezję 225, co zapewniło szkole dalsze funkcjonowanie.

Tym razem jednak sytuacja wygląda inaczej. Jak informuje Katie O’Dea, starsza dyrektor ds. komunikacji i marketingu w Office of Catholic Schools, archidiecezja i parafia uznają, że spełnienie zarówno wymagań finansowych, jak i frekwencyjnych jest obecnie nierealne. Dlatego społeczności szkolnej nie przedstawiono konkretnego celu do osiągnięcia.

Mimo to, nadzieja pozostaje. W poniedziałkowy poranek internetowa zbiórka, zainicjowana przez Natalie Evangelistę z Prospect Heights, przekroczyła już 25 tysięcy dolarów. W rzeczywistości jednak, jak informuje O’Dea, deficyt budżetowy szkoły może wynosić nawet 750 tysięcy dolarów.

“Rodziny się nie poddają” – mówi Barb Arnold, mama trójki uczniów i mieszkanka Des Plaines. “Robimy, co możemy. Wszyscy wierzymy, że jeszcze nie wszystko stracone.”

Arnold, choć związana ze szkołą dopiero od trzech lat, zauważa ogromne zaangażowanie wieloletnich członków społeczności. “Ludzie, którzy są tu od lat, oddali tej szkole całe swoje serce” – dodaje.

Tymczasem list proboszcza, ks. Grega Wojcika, nie pozostawia złudzeń. “Szkoła i parafia przez ostatni rok podejmowały intensywne działania, aby uniknąć zamknięcia, skupiając się na optymalizacji budżetu i wzroście zapisów” – napisał.

“Niestety, liczba uczniów drastycznie spadła, a prognozy na przyszły rok nie pozostawiają nadziei. Utrzymanie szkoły w obecnej sytuacji jest niemożliwe” dodał ks. Wojcik.

Kardynał Blase Cupich zaakceptował rekomendację o zamknięciu placówki. W tym roku szkolnym uczy się tam 174 uczniów – o 12% mniej niż w ubiegłym roku. Na rok 2025 zapisało się jedynie 135 dzieci.

Choć nie wyznaczono jeszcze konkretnej szkoły, do której mogliby trafić uczniowie z zamykanej placówki, wspomniano o St. Emily Catholic School w Mount Prospect jako potencjalnej opcji. Szkoła ta liczy obecnie około 300 uczniów i mogłaby przyjąć dodatkowe dzieci bez problemów.

Źródło: dailyherald
Foto: St. Alphonsus Liguori
Czytaj dalej

News Chicago

Magia wraca na Magnificent Mile: Luksusowy teatr za 50 mln USD powstanie w dawnej rezydencji McCormicków

Opublikowano

dnia

Autor:

rezydencja McCormicków przy 100 E. Ontario St.

Wiosną 2026 roku Chicago zyska nową atrakcję światowego formatu. W zabytkowej rezydencji McCormicków przy 100 E. Ontario St., nieopodal słynnej Magnificent Mile, powstaje The Hand & The Eye — immersyjny teatr magii o wartości 50 milionów dolarów. To spektakularna inwestycja, która ma odmienić to, jak myślimy o sztuce iluzji.

Projekt zajmie aż 35 000 stóp kwadratowych i obejmie 37 pokoi magicznych połączonych tajnymi przejściami. Goście będą poruszać się w niewielkich, prowadzonych grupach, napotykając na swojej drodze mistrzów magii z całego świata. Wszystko w atmosferze tajemniczości, elegancji i bliskiego kontaktu z artystą.

„To nie jest coś, co się ogląda. To coś, czego się doświadcza i staje się częścią tego świata” — mówi współtwórca projektu, przedsiębiorca Glen Tullman.

Za koncepcję przestrzeni odpowiada światowej sławy architekt David Rockwell, a za warstwę kulinarną — chicagowska firma Levy Restaurants, znana z obsługi gastronomicznej wielu prestiżowych obiektów sportowych i kulturalnych.

Historia, iluzja i ekskluzywność

Rezydencja McCormicków ma swoją własną magiczną historię. Zbudowana w 1889 roku jako dom rodzinny, w kolejnych dekadach była kasynem, a potem lalkowym teatrem operowym Kungsholm. Ostatnie 40 lat służyła jako kultowa restauracja Lawry’s The Prime Rib. Teraz miejsce to przechodzi największą transformację w swojej historii — stanie się mekką dla miłośników iluzji, muzyki i wyrafinowanego stylu.

Siedem teatrów i jazz na żywo

Wewnątrz rezydencji znajdzie się siedem kameralnych teatrów, mieszczących od 25 do 100 widzów, zaprojektowanych specjalnie pod różne typy pokazów: od magii z bliska po średnioformatowe iluzje. Do tego jazz na żywo, butik z pamiątkami i restauracja z ekskluzywnym menu.

Wieczory w The Hand & The Eye będą przeznaczone wyłącznie dla dorosłych, a obowiązujący dress code wykluczy jeansy i trampki.

W zespole założycielskim znajduje się również Jeff Kaylor, znany iluzjonista i kurator teatralnej magii. Kaylor, twórca projektu Magic Moments, od lat podróżuje po Stanach, prezentując swoją sztukę i inspirując innych.

Bilety tylko dla wtajemniczonych

The Hand & The Eye będzie otwarte siedem dni w tygodniu, ale wejście nie będzie dostępne od ręki. Bilety i członkostwa będzie można zdobyć wyłącznie w ramach ograniczonej przedsprzedaży.

Źródło: blockclubchicago
Foto: YouTube, Google Maps
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Reklama
Reklama

Kalendarz

wrzesień 2017
P W Ś C P S N
 123
45678910
11121314151617
18192021222324
252627282930  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu