News Chicago
Uderzył ją i uciekł. Tragiczny wypadek na autostradzie 294 w Chicago

Kobieta nieznanych personaliów została uderzona przez samochód, kiedy stała na poboczu autostrady nr 294 w Chicago. Mężczyzna uciekł z miejsca wypadku. Kobieta zmarła w szpitalu.
Powodem zatrzymania kobiety na poboczu był zepsuty samochód. W nieznanych okolicznościach w pewnym momencie uderzył w nią przejeżdżający pojazd. Służby ratunkowe, które przybyły na miejsce zabrały kobietę do szpitala gdzie stwierdzono jej zgon.
Według sierżanta Nicka Hasana ze stanowej policji pojazd ruszył z impetem i odjechał z miejsca wypadku. Policja nie posiada ani rysopisu sprawcy, ani jego samochodu.
Wszystkie pasy autostrady 294 w kierunku południowym były zamknięte. Około północy policja ponownie otworzyła je dla ruchu.
Rafał Muskała
rmuskala@radiodeon.com
Źródło: nbcchicago.com
Foto: Flickr.com/ Ken Lund
News Chicago
Uwaga: Chicago ma obecnie jedną z najgorszych jakości powietrza na świecie

W czwartek jakość powietrza w Chicago gwałtownie się pogorszyła, plasując miasto wśród miejsc o najbardziej zanieczyszczonym powietrzu na świecie. Powodem są gęste chmury dymu pochodzące z kanadyjskich pożarów lasów, które dotarły nad region, stwarzając poważne zagrożenie dla zdrowia publicznego.
Zanieczyszczenie powietrza osiągnęło poziom, który skłonił Illinois Environmental Protection Agency do ogłoszenia tzw. „dnia akcji” — ostrzeżenia przed wysokim stężeniem cząsteczek stałych (PM2.5). Alert miał obowiązywać do północy ale przedłużono go na piątek. Obejmuje cały obszar metropolitalny Chicago.
W czwartek specjaliści ostrzegali przed wychodzeniem i aktywnością na zewnątrz. Ostrzeżenie dotyczy zwłaszcza osób cierpiących na choroby układu oddechowego, takie jak astma czy przewlekła, obturacyjna choroba płuc POChP, ponieważ dym i zawarte w nim drobne cząstki mogą powodować zaostrzenia objawów chorobowych i prowadzić do poważnych komplikacji zdrowotnych.
Do najczęstszych objawów, na które należy zwracać uwagę, należą: kaszel, świszczący oddech, duszność, zmęczenie, ból w klatce piersiowej oraz przyspieszone bicie serca. W przypadku nasilenia się tych dolegliwości zaleca się niezwłoczny kontakt z lekarzem lub wezwanie pomocy medycznej pod numer 911.
Jak się chronić?
Władze i lekarze zalecają pozostawanie w pomieszczeniach zamkniętych, najlepiej przy włączonej klimatyzacji i oczyszczaczach powietrza z filtrem HEPA. Unikanie wietrzenia mieszkań, ograniczenie przebywania na zewnątrz oraz rezygnacja z aktywności fizycznej na świeżym powietrzu to kluczowe środki zapobiegawcze.
Szczególnie narażeni są seniorzy, małe dzieci oraz osoby z już istniejącymi problemami zdrowotnymi. Aktualne dane dotyczące jakości powietrza można sprawdzać na stronie AirNow.gov.
Źródło: suntimes
Foto: istock/Dave Jonasen/
News Chicago
Crosetti Brand winny ataku na byłą partnerkę i zabójstwa 11-letniego Jaydena

W czwartek ława przysięgłych uznała Crosettiego Branda za winnego zamordowania 11-letniego Jaydena Perkinsa i usiłowania zabójstwa jego matki, Laterrii Smith. Tragiczne wydarzenia, do których doszło 13 marca 2024 roku, wstrząsnęły opinią publiczną i obnażyły luki w systemie ochrony ofiar przemocy domowej.
Dziecko, które stanęło w obronie matki
Jayden Perkins, mierzący zaledwie 4 stopy i 2 cale wzrostu i ważący 99 funtów, zginął, próbując ochronić swoją matkę przed brutalnym atakiem. Prokuratorzy nazwali go „bohaterem, który nie zawahał się ani przez chwilę, by stanąć między oprawcą a ukochaną osobą”.
Laterria Smith przeżyła – została ugodzona nożem 15 razy. Niestety chłopiec nie miał tyle szczęścia. Atak został przeprowadzony przez jej byłego partnera, Crosettiego Branda, który dzień wcześniej wyszedł z więzienia na warunkowe zwolnienie.
„Jayden był odważny, silny i lojalny. Oddał życie, chroniąc matkę” – powiedziała prokurator Stephanie Gersch.
Szybki wyrok po tygodniach chaosu
Proces, o którego rozpoczęciu informowaliśmy 13 maja, trwał kilka tygodni i był pełen emocjonalnych napięć. Crosetti Brand sam reprezentował się przed sądem – często przerywał świadkom, wdawał się w kłótnie i wykazywał agresywny, konfrontacyjny styl. Ostatecznie, ława przysięgłych potrzebowała zaledwie 80 minut, by jednomyślnie uznać go winnym morderstwa pierwszego stopnia, usiłowania zabójstwa, włamania i przemocy domowej.
Zaplanowana napaść
Crosetti Brand zjawił się pod domem Laterrii Smith zaledwie kilka godzin po opuszczeniu zakładu karnego. Według śledczych „czaił się” w pobliżu budynku, zanim zaatakował, gdy kobieta otworzyła drzwi, by odprowadzić dzieci do szkoły.
„To była zemsta. Klasyczna sytuacja: ‘Jeśli nie mogę cię mieć, nikt nie może’ – słowa, które wypowiedział, i które wprowadził w czyn” – dodała Gersch.
Jayden, słysząc krzyki, rzucił się na pomoc. Gdy próbował odciągnąć Branda od matki, napastnik skierował na niego swój gniew. Chłopiec został śmiertelnie ugodzony nożem. O morderstwie pisaliśmy w zeszłym roku, m.in. 14 i 18 marca.
Samoobrona czy manipulacja?
W czasie procesu Brand twierdził, że działał w samoobronie, a Smith sama sprowokowała atak. Twierdził nawet, że Jayden zginął w wyniku „nieszczęśliwego wypadku”. Brakowało jednak jakichkolwiek dowodów na poparcie jego wersji wydarzeń.
„Oskarżony żyje w alternatywnej rzeczywistości” – podsumował prokurator Danny Hanichak. – „To, czego słuchaliście przez ostatnie dwie godziny, nie ma nic wspólnego z faktami”.
Brand wygłosił przemówienie końcowe trwające niemal dwie godziny, podczas którego obarczał winą ofiarę i oskarżał policję o nieprawidłowości. Te wystąpienia, według obserwatorów, tylko pogłębiły obraz oskarżonego jako osoby niebezpiecznej, nieokazującej skruchy i wypierającej rzeczywistość.

Crosetti Brand
System, który zawiódł
Sprawa ujawniła poważne braki w systemie prawnym chroniącym ofiary przemocy domowej. Crossetti Brand już wcześniej był skazany za napaść na inną byłą partnerkę, a mimo to został zwolniony warunkowo w październiku 2023 r.
Laterriia Smith od miesięcy zgłaszała groźby i incydenty – w lutym próbowała uzyskać sądowy nakaz ochrony. Został on odrzucony, ponieważ Brand przebywał wtedy w areszcie.
Zaledwie dzień po wyjściu z więzienia — 12 marca 2024 roku — Brand zaczął kontaktować się z Smith, łamiąc warunki zwolnienia. Kilkanaście godzin później dokonał brutalnego ataku.
„Nie obchodzi mnie, co powiedział IDOC (Departament Więziennictwa Illinois)… Zrobię to, co zrobię” – miał powiedzieć sam Brand.
Zmiana prawa po tragedii
W następstwie morderstwa Jaydena dwóch członków komisji ds. zwolnień warunkowych podało się do dymisji. W maju 2024 r. ustawodawcy Illinois uchwalili nowelizację, która:
- umożliwia ofiarom składanie zeznań o wpływie zwolnienia warunkowego przed jego udzieleniem,
- pozwala ofiarom wnioskować o nakaz ochrony wobec kandydatów do zwolnienia z więzienia.
„Jayden był światłem naszego życia”
Rodzina Jaydena opuszczała sąd, skandując przez łzy: „Sprawiedliwość, sprawiedliwość, kochamy cię Jayden”.
„Będą dni, kiedy poczujemy ten ból z nową siłą. Ale dziś jest dniem sprawiedliwości” – powiedział wujek chłopca, Titus Washington.
Pamięć o dziecku-bohaterze
Jayden Perkins pozostanie w pamięci jako dziecko, które mimo młodego wieku wykazało się odwagą większą niż wielu dorosłych. Jego śmierć nie tylko wstrząsnęła całym stanem, ale również przyczyniła się do zmian w prawie, które – miejmy nadzieję – uchronią innych przed podobnym losem.
Źródło: WBEZ
Foto: Gus Giordano Dance School, YouTube,
News Chicago
Duża akcja policyjna w McHenry – aresztowano 44-latka po podejrzeniu o włamania

44-letni Patrick Anderson z McHenry został aresztowany po szeroko zakrojonej operacji z udziałem funkcjonariuszy policji oraz jednostki SWAT. Mężczyzna był podejrzany o dwa włamania do tego samego domu, które miały miejsce w odstępie kilku dni.
Do zatrzymania doszło w czwartek po południu w jego miejscu zamieszkania przy 3400 Venice Avenue, gdzie funkcjonariusze weszli siłą po tym, jak Anderson odmówił podporządkowania się ich poleceniom i zabarykadował się w domu.
Według Departamentu Policji McHenry, Ptarick Anderson był głównym podejrzanym w sprawie włamania, do którego doszło w poniedziałek przy 1200 North Green Street, a także w kolejnym incydencie, który miał miejsce w tym samym miejscu w czwartek rano.
Po drugim zgłoszeniu funkcjonariusze udali się do jego domu, jednak podejrzany nie chciał nawiązać kontaktu, zamknął się w środku i nie reagował na wezwania policji. Biorąc pod uwagę jego przeszłość kryminalną – w tym wcześniejsze opory wobec policji oraz podejrzenia o posiadanie broni palnej – na miejsce wezwano specjalną jednostkę Emergency Services Team działającą w ramach Northern Illinois Police Alarm System (NIPAS).
Dla bezpieczeństwa mieszkańców, w czasie trwania akcji policja zaleciła unikanie rejonu Venice Avenue i pobliskiej Court Street. W oficjalnym komunikacie podano:
„Departament Policji McHenry prowadzi aktualnie działania operacyjne w rejonie Venice/Court. Prosimy o unikanie tego obszaru przez najbliższe godziny.”
Nagrania z helikoptera NBC Chicago ukazały rozległą mobilizację – liczne pojazdy policyjne otaczały dom, a teren był zabezpieczony przez służby.
Ostatecznie funkcjonariusze weszli do budynku i zatrzymali Andersona bez użycia siły i bez dalszych incydentów. Władze podkreślają, że incydent miał charakter odosobniony, a sytuacja była w pełni opanowana.
„Nie istniało bezpośrednie zagrożenie dla społeczeństwa” – poinformowała policja.
Obecnie Patrickowi Andersonowi postawiono wiele zarzutów, a dochodzenie w sprawie włamań i jego działań, które miały miejsce w czwartek, trwa.
Źródło: nbc
Foto: YouTube
-
Zdrowie2 tygodnie temu
Uwaga na szczepionki przeciw Covid19: mogą powodować zapalenie mięśnia sercowego
-
News Chicago1 tydzień temu
Sandra i John Kucala z Orland Park walczą o dom. Ich podatek wzrósł z 3 do 17 tys. USD
-
News Chicago1 tydzień temu
Uwaga – oszustwo: Fałszywe SMS-y o mandatach drogowych krążą w Illinois
-
News USA2 tygodnie temu
Strzelanina w Waszyngtonie: Mieszkaniec Chicago zabił dwoje pracowników ambasady Izraela
-
Polonia Amerykańska1 tydzień temu
W sobotę Polacy w USA ponownie głosują na nowego prezydenta Polski
-
News Chicago3 tygodnie temu
Illinois kończy program opieki zdrowotnej dla imigrantów
-
News USA1 tydzień temu
Republikanie oskarżają UE i rząd Tuska o ingerencję w wybory prezydenckie w Polsce
-
News USA4 dni temu
Karol Nawrocki będzie Prezydentem RP. Wygrał z Trzaskowskim różnicą 369 tysięcy głosów