Kościół
“Pan Bóg nie oczekuje męczeństwa, nie jest żądny krwi”. Ksiądz Marek Janowski o śmierci Heleny Kmieć
Wydawało się, że będzie to piękny wyjazd, kolejne pół roku wolontariatu, służby dzieciom, które potrzebują pomocy. Helena Kmieć, 25 letnia młoda, świecka misjonarka jechała do Boliwii, aby tam pomagać dzieciom w schronisku prowadzonym przez siostry zakonne z Polski. Została zamordowana na samym początku swojego pobytu w Cochabamba.
„Śmierć męczeńska była zawsze uważana w Kościele, jako szczyt miłości okazywanej Chrystusowi i braciom.
Jako ideał. Wielu naprawdę tej śmierci męczeńskiej pragnęło, i także i dzisiaj pragnie. Wyjeżdżając na misje misjonarze liczą się z taką ewentualnością. Liczą się, bo jadą przecież bardzo często do krajów niestabilnych gospodarczo, gdzie jest duża bieda, nędza, a w związku z tym także i wysoka przestępczość. Misjonarze liczą się z tym, że mogą już nie wrócić, że mogą swoje życie dla Pana Jezusa oddać”.
Śmierć Heleny Kmieć wydaje się być bezsensowna. Patrząc jednak na to oczami Bożymi, widzimy, że jest to osoba, która całe swoje młode życie przeżyła blisko Boga, przeżyła w służbie drugiemu człowiekowi.
„Po ludzku, oczywiście, bunt: Boże drogi, taka młoda dziewczyna, 25 lat, życie przed nią i ginie z rąk oprawcy, i w tak brutalny sposób. Po ludzku patrząc zupełnie bezsensowne. Druga część w człowieku, we mnie, ta część duchowa, mówi: Boże, to jest naprawdę osoba, która jest święta. Całe jej życie było niesamowite. Była to osoba oddana drugiemu człowiekowi. To była osoba kochająca, osoba mająca głębokie pragnienie w sobie, by czynić dobro”.
Męczeństwo Heleny jest znakiem czasu. Jej postawa mówi nam, że każdy chrześcijanin jest wezwany do misji. Chrześcijaństwo nie jest kwestią prywatną. Jesteśmy wezwani do dawania świadectwa. Mamy być świadkami wiary. Bóg nie oczekuje męczeństwa, ale niektórzy są powołani, aby dać ostateczne świadectwo. I w tym upatrujemy nadziei, że z tej bezsensownej, zdawałoby się śmierci, wypłynie dobro poznania Boga i umocnienia wiary wielu.
Paweł Kosiński SJ
redakcja@radiodeon.com
Źródło: inf. własna.
Kościół
Pasterka dziecięca na Trójcowie 2025. Fot. Wojciech Adamski
Kościół
Przedostatnie Drzwi Święte zostały zamknięte, u grobu św. Pawła
W Bazylice św. Pawła za Murami zamknięte zostały przedostatnie Drzwi Święte Roku Jubileuszowego 2025 r. Drzwi się zamykają, ale trwa droga nawrócenia i nadziei, która rozpoczęła się w tym świętym roku – powiedział kard. James Michael Harvey, archiprezbiter tej bazyliki.
Wczoraj Drzwi Święte zostały zamknięte w Bazylice Laterańskiej, a w ubiegły czwartek w Bazylice Matki Bożej Większej. Ostatnie Drzwi Święte zostaną zamknięte przez Leona XIV w Bazylice Watykańskiej 6 stycznia na zakończenie Roku Jubileuszowego.
Początek misji, świat potrzebuje Chrystusa
Kard. Harvy przyznał, że zamknięcie Drzwi Świętych uwidacznia koniec Roku Świętego, ale jest też zarazem początkiem misji. Kto przeszedł przez Drzwi Święte musi być teraz świadkiem tego, co doświadczył, ponieważ świat potrzebuje Chrystusa.
Przejście przez próg zaufania
Amerykański kardynał przypomniał, że zamknięte dziś drzwi „są czymś więcej niż tylko fizycznym przejściem. Były one duchowym progiem, wezwaniem skierowanym do każdego, aby porzucił to, co obciąża serce, i wszedł w przestrzeń miłosierdzia. Przejście przez nie oznaczało uznanie, że zbawienie wynika z pokornego zaufania Temu, który jako jedyny może nadać pełny sens naszemu życiu, przezwyciężając wszelkie pretensje do samowystarczalności”.
Nadzieja zawieść nie może, jeśli opiera się na Bogu
Kard. Harvey przypomniał, że mottem kończącego się Roku Świętego były słowa pochowanego w tej Bazylice św. Pawła: Spes non confundi – nadzieja zawieść nie może.
Cytując Encyklikę Benedykta XVI Spe salvi amerykański purpurat podkreślił, że choć człowiek potrzebuje w swym życiu wiele różnych nadziei, małych i większych, to wszystkie one znajdują swoje spełnienie w wielkiej nadziei, którą jest sam Bóg. To On jest nadzieją, która zawieść nie może, bo opiera się na Jego wiernej miłości.
Krzysztof Bronk – Watykan
Foto: Vatican Media
Polonia Amerykańska
Wigilia dla osób samotnych, starszych i bezdomnych, Bazylika Św. Jacka, 24 grudnia. Fot. StelmachLens
-
News USA4 tygodnie temuRząd wstrzymuje rozpatrywanie wszystkich wniosków imigracyjnych z 19 państw
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW4 tygodnie temuTomasz Potaczek z Chicago ponownie na podium Mistrzostw Świata w Kettlebell
-
News USA3 tygodnie temuHistoryczne wystąpienie prezydenta: Trump o uroczystości Niepokalanego Poczęcia
-
News USA4 tygodnie temuUniwersytet Kolorado zapłaci 10,3 mln USD za przymus szczepień przeciw COVID-19
-
Polonia Amerykańska4 tygodnie temuMsza Św. w intencji ofiar stanu wojennego zostanie odprawiona 14 grudnia w Kościele Św. Trójcy
-
News Chicago5 dni temuKevin Niemiec wśród absolwentów St. Viator High School oskarżonych o gwałt na koleżance z klasy
-
News Chicago4 tygodnie temuKawiarniany wagon Metry: Pasażerowie zachwyceni, przewoźnik planuje kolejny krok
-
News Chicago4 tygodnie temuNavy Pier znów zamieni się w zimową krainę. Winter Wonderfest powraca 5 grudnia










