Połącz się z nami

News Chicago

Uczmy się mądrego pomagania. Ksiądz Jacek Stryczek o akcji „Szlachetna Paczka” w Chicago

Opublikowano

dnia

„Szlachetna Paczka” to ogólnopolski projekt pomocy rodzinom znajdującym się w trudnej sytuacji materialnej, realizowany przez Stowarzyszenie „Wiosna”. Akcja organizowana jest  od piętnastu lat i zatacza coraz szersze kręgi, włączając w pomoc coraz większą liczbę darczyńców i wolontariuszy. W tym roku po raz pierwszy została zainicjowana wśród chicagowskiej Polonii.

Na antenie Radia Deon pomysłodawca, współzałożyciel i prezes Stowarzyszenia Wiosna, ojciec Jacek Stryczek wyjaśniał, na czym polega inicjatywa „Szlachetna Paczka”

„Najpierw szukamy rodzin, które są naprawdę biedne. Potem staramy się zdiagnozować, czego najbardziej potrzeba. Następnie umieszczamy informacje w bazie danych i organizujemy ludzi, żeby przygotowali pomoc. Najczęściej, jak się okazuje, rodziny potrzebują środków czystości, jedzenia, ubrań, ale też zdobyczy technologicznych, jak na przykład pralka czy lodówka. Zobaczymy, czego ludzie będą potrzebowali w Chicago”.

Wolontariuszki Stowarzyszenia „Wiosna”- Lucyna Gawryluk i Ewa Staszewska dodają, że historie rodzin, którym udzielane jest wsparcie, są starannie weryfikowane. Wszystko po to, aby pomoc trafiła we właściwe ręce

„Odwiedzając te rodziny, wypełniamy ankiety i wszystkim zadajemy pytania dotyczące sytuacji finansowej. Po tym kwalifikujemy, czy dana rodzina powinna pomoc otrzymać, czy też ta pomoc nie będzie dla niej żadnym impulsem do zmiany swego życia. Następnie w bazie internetowej można przeczytać historię danej rodziny. Wówczas darczyńca może sobie jakąś rodzinę wybrać i zrobić jej paczkę”.

ewa-i-lucyna-szlachetna-paczka

Dzięki zaangażowaniu wolontariuszy, darczyńców i dobroczyńców, na dwa tygodnie przed świętami Bożego Narodzenia, rodziny otrzymują paczki odpowiadające ich indywidualnym potrzebom, a często również marzeniom. Lucyna Gawryluk zapewnia jednak, że w akcji nie chodzi o przekazywanie prezentów, ale o to, by zmienić czyjeś życie. Rodziny, oprócz rzeczy materialnych, dostają sygnał, że nie są same

„Chcemy, żeby Ci ludzie poczuli, że pomimo ciężkiej sytuacji nie są sami. Liczymy na to, że po otrzymaniu pomocy od nas zaczną się sami zastanawiać, co mogliby zrobić, jak poprawić swoją rzeczywistość. Chcemy też odciążyć budżet rodzin, aby mogły godnie przeżyć święta Bożego Narodzenia”.

Ksiądz Jacek Stryczek docenia fakt, że w akcję „Szlachetna Paczka” angażuje się coraz więcej znanych osób

„Kadra reprezentacji Polski, między innymi, robiła z nami paczkę. Robert Lewandowski na przykład podarował nam opaskę kapitańską z meczu Polska –Dania. Coraz więcej ludzi żyje dziś na szczęście nie tylko po to, żeby zarabiać. Gwiazdy, które do nas dołączają, nie mają syndromu bycia dorobkiewiczem. Rozwija się moda na pomaganie”.

Spotkanie z potrzebujacym

Prezes Stowarzyszenia “Wiosna” na antenie Radia Deon podkreśla, że pomaganie jest jego pasją. Najważniejsze w „Szlachetnej Paczce” jest spotkanie z człowiekiem prawdziwie potrzebującym

„Bardzo chciałbym być z ludźmi, którzy walczą o przetrwanie. Pragnę pomóc im wejść do normalnego trybu życia. To jest moją pasją”.

W Polsce akcja organizowana jest już po raz piętnasty. W tym roku po pobycie księdza Jacka Stryczka w Chicago po raz pierwszy została zainicjowana także w Wietrznym Mieście. Lucyna Gawryluk i Ewa Staszewska mówią o tym, że wśród chicagowskiej Polonii odbiła się dużym echem

„Na akcję „Szlachetna Paczka” ze strony Polonii chicagowskiej nastąpiła niesamowita reakcja. Wszystkie rodziny, które do tej pory zostały umieszczone na portalu internetowym, zostały już wybrane przez darczyńców. Stało się to zaledwie w trzy dni. To naprawdę wspaniały odzew mieszkających tu Polaków ”.

Dodatkowe informacje na temat akcji „Szlachetna Paczka” można uzyskać na portalu internetowym www.springfoundation.org lub pod nr telefonu 312 307 52 94

Marta Kedzior
mkedzior@radiodeon.com

Źródło: inf. własna
Foto: Rafał Muskała

 

News Chicago

Michael Madigan za kratkami. Polityk zaczął odbywać wyrok 7,5 roku w federalnym więzieniu

Opublikowano

dnia

Autor:

Były przewodniczący Izby Reprezentantów stanu Illinois, Michael Madigan, w poniedziałek zgłosił się do federalnego więzienia w Morgantown w Zachodniej Wirginii, aby rozpocząć odbywanie 7,5-letniego wyroku za korupcję publiczną – prawie 600 mil od rodzinnego Chicago, które przez dekady kształtował jako jeden z najpotężniejszych polityków stanu.

Michael Madigan, który wkrótce po zakończeniu swojego czteromiesięcznego procesu skończył 83 lata, wcześniej wnioskował o pozostanie na wolności w oczekiwaniu na apelację. Jednak na początku tego miesiąca Sąd Apelacyjny 7. Okręgu odrzucił jego wniosek, przypieczętowując los polityka  jako więźnia federalnego o numerze 90368-509.

O odrzuceniu wniosku informowaliśmy 5 października.

Więzienie w Morgantown

Więzienie w Morgantown, ośrodek o minimalnym rygorze położony na obrzeżach gór Uniwersytetu Zachodniej Wirginii, w przeszłości przyjmowało innych skompromitowanych polityków. Jednak żaden z nich nie odbywał kary tak długiej jak Madigan, a ich kariery polityczne nie były tak trwałe.

Upadek polityczny i proces

Przed rezygnacją w 2021 roku, po tym jak władze federalne zaczęły ścigać jego najbliższych sojuszników, Michael Madigan spędził 50 lat w Zgromadzeniu Ogólnym Illinois, w tym 36 lat jako przewodniczący Izby Reprezentantów.

Jego upadek polityczny został naznaczony niemal dwudziestoma zarzutami korupcyjnymi w 2022 roku oraz długim procesem, w którym oskarżono go o handel wpływami legislacyjnymi w zamian za miejsca pracy i kontrakty dla sojuszników, a także o kontakt z klientami jego kancelarii zajmującej się odwołaniami od podatku od nieruchomości.

Ława przysięgłych uznała Madigana winnym 10 z 23 zarzutów, uniewinniła go w siedmiu, a co do sześciu kolejnych, w tym głównego zarzutu wymuszenia, nie osiągnięto jednomyślności.

Wyrok i sytuacja rodzinna

Podczas czerwcowej rozprawy Michael Madigan prosił sędziego o wyrok w zawieszeniu wraz z rocznym aresztem domowym, argumentując, że musi opiekować się żoną Shirley, która od kilku lat zmaga się z poważnymi problemami zdrowotnymi.

Sędzia John Blakey, choć wzruszony sytuacją rodzinną, ostatecznie orzekł karę 90 miesięcy więzienia. Zgodnie z procedurami więziennymi Madigan będzie musiał odbyć około 85% wyroku, co daje nieco ponad sześć lat, choć możliwe jest także wcześniejsze przeniesienie do aresztu domowego.

Powiązania z aferą „Czwórki ComEd”

Wyrok Madigana wpisuje się w szerszy kontekst tzw. afery „Czwórki ComEd”. W 2023 roku czterech byłych dyrektorów i lobbystów Commonwealth Edison zostało skazanych za przekupstwo w zamian za korzystne przepisy.

Kary wynosiły od roku do dwóch lat więzienia. Kolejni oskarżeni, w tym wieloletni dyrektor ComEd John Hooker, mają stawić się w więzieniu w najbliższych tygodniach.

Plany apelacyjne

Michael Madigan, którego majątek netto oceniany jest na 40 milionów dolarów, nadal zatrudnia zespół adwokatów apelacyjnych, którzy przygotowują wstępne pisma procesowe. Mają one zostać złożone na początku listopada.

Źródło: capitol news illinois
Foto: YouTube
Czytaj dalej

News Chicago

Kardynał Blase Cupich krytykuje nasilone represje wobec imigrantów w Chicago

Opublikowano

dnia

Autor:

W poniedziałek, podczas wystąpienia w klubie Union League, kardynał Blase Cupich, arcybiskup Chicago, wyraził swoje głębokie zaniepokojenie działaniami administracji federalnej wobec imigrantów w mieście. To jego pierwsza obszerna publiczna wypowiedź na temat operacji egzekwowania prawa imigracyjnego „Midway Blitz”, prowadzonej od września.

Po powrocie z wizyty w Rzymie, kardynał Blase Cupich podkreślił, że Kościół powinien odgrywać moralną i etyczną rolę w debacie o imigracji. Zaznaczył, że działania związane z bezpieczeństwem kraju nie mogą być prowadzone kosztem godności ludzkiej.

„Ich godność jako rodziców musi być szanowana, zanim zostaną publicznie oderwani od swoich dzieci, które są obywatelami, i potraktowani jak przestępcy” – powiedział kardynał.

Kard. Cupich określił agresywną taktykę administracji federalnej wobec imigrantów jako zbędną i niedopuszczalną, dodając, że jej celem jest wywołanie strachu. „Nasi duchowni zgłaszają spadek frekwencji na mszach, szczególnie w społecznościach latynoskich, ponieważ ludzie boją się wychodzić z domu. Boją się też robić zakupy czy korzystać z opieki medycznej” – zauważył.

Jego wypowiedź rozwijała przesłanie papieża Leona IV, który w zeszłym tygodniu wzywał biskupów w USA do bardziej współczującego wspierania imigrantów.

Kard. Cupich podkreślił, że 11 milionów nieudokumentowanych imigrantów w Stanach Zjednoczonych zasługuje na szacunek za swoją pracę i wkład w gospodarkę.

„Przez dekady wysyłaliśmy jasny sygnał, że potrzebujemy ich pracy na stanowiskach, których nikt inny nie chce zająć” – przypomniał arcybiskup.

Zwrócił uwagę, że godność imigrantów jest dodatkowo naruszana, gdy niektórzy urzędnicy tworzą fałszywe narracje, sugerujące, że większość z nich stanowi zagrożenie dla społeczności.

Kardynał podkreślił, że Kościół w dużych archidiecezjach, takich jak Chicago, musi mieć moralny głos w debacie politycznej, jednocześnie zachowując bezstronność polityczną.

Źródło: abc7
Foto: YouTube
Czytaj dalej

News Chicago

“The Book of Mormon”: Najlepszy musical stulecia wg New York Times ponownie w Chicago

Opublikowano

dnia

Autor:

the book of mormon

Do Chicago powraca w tym tygodniu “The Book of Mormon” – świetna komedia muzyczna opowiadająca o przygodach oryginalnej pary misjonarzy, wysłanych na drugi koniec świata, by głosić dobre słowo. New York Times nazwał ten spektakl „najlepszym musicalem stulecia”. W CIBC Theatre musical będzie grany tylko kilka dni, od 14 do 19 października.

“The Book of Mormon” to dziewięciokrotny zdobywca nagrody Tony®, w tym dla najlepszego musicalu , oraz nagrody Grammy za najlepszy album w teatrze muzycznym. Historia opowiada o dwóch misjonarzach Kościoła Jezusa Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich, którzy próbują głosić wiarę mieszkańcom odległej wioski w Ugandzie.

Szczerym młodym mężczyznom przeszkadza brak zainteresowania ze strony miejscowych, których rozpraszają bardziej palące problemy, takie jak HIV/AIDS, głód, okaleczanie żeńskich narządów płciowych, molestowanie dzieci i ucisk ze strony miejscowego watażki.

“The Book of Mormon” miał swoją premierę na Broadwayu w Eugene O’Neill Theatre w marcu 2011 roku, z udziałem Andrew Rannellsa i Josha Gada. Zdobył bardzo entuzjastyczne recenzje krytyków i ustanowił rekordy sprzedaży biletów.

Sukces produkcji broadwayowskiej zaowocował wieloma inscenizacjami na całym świecie, w tym latami wystawiania na West Endzie i kilkoma trasami koncertowymi po Stanach Zjednoczonych.

New York Times nazywa go „najlepszym musicalem tego stulecia”. Washington Post pisze: „To taki wieczór, który przywraca wiarę w musicale”. A Entertainment Weekly: „Ocena A: najzabawniejszy musical wszech czasów”.

Spektakl trwa 2 godziny i 30 minut z przerwą. Uwaga na dzieci: słownictwo zawiera wulgaryzmy.

Bilety, które szybko znikają można kupić tutaj

Źródło: Broadway in Chicago
Foto: Broadway in Chicago
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

listopad 2016
P W Ś C P S N
 123456
78910111213
14151617181920
21222324252627
282930  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu