Kościół
Za kilka dni papież Franciszek leci do Polski. Są tam już młodzi Amerykanie. „Nasza wiara jest ponadkulturowa.”
Światowe Dni Młodzieży już blisko. Jest to wydarzenie, które angażuje rzesze ludzi z całego świata. Wszyscy oni łączą się w poszukiwaniu spotkania, wspólnoty i duchowego przeżycia.Obecnie trwają przygotowania. Licznie przybywający do całej Polski pielgrzymi poznają kraj oraz uczestniczą w różnych wydarzeniach zorganizowanych przez goszczące ich diecezje. 25 lipca wszyscy wyruszą do Krakowa, gdzie spotkają się z papieżem Franciszkiem.
Gościem w studio Radia Deon był proboszcz parafii św. Władysława w Chicago- ojciec Marek Janowski. Mówił o tym, że wiara i religia są wartościami ponadkulturowymi:
„Mamy tę multikulturowość w wydaniu chrześcijańskim. To co się wydarza w Krakowie , czyli Światowe Dni Młodzieży, pokazuje, że tak naprawdę nasza wiara, nasza religia są czymś głębszym w nas niż sama kultura. Kultura jest formowana przez wiarę i tylko taka jest mocna, silna, stabilna i piękna. Pomimo tego, iż mamy tyle osób w Krakowie na Światowych Dniach Młodzieży, każdy przyjeżdża z innego wymiaru kulturowego, to jest ten wspólny mianownik, wiara w Jezusa Chrystusa. Jest na ponadkulturowa w tym momencie. Oni jakby dzielą się tym , co mają, co wynoszą ze swojej kultury. Tym najgłębszym językiem , którym mówią, jest język wiary i to jest niesamowite.”
Ojciec Marek podkreśla, że tym co łączy młodych ludzi, którzy chcą uczestniczyć w ŚDM, jest przede wszystkim chęć przeżywania wiary we wspólnocie:
„To są osoby, które szukają Boga i chcą wspólnoty. Młodzi ludzie nie chcą przeżywać swojej wiary w wymiarze jedynie indywidualnym, tak sobie po swojemu, w kąciku. Oni chcą te wiarę przeżywać we wspólnocie i dlatego jadą na ŚDM. Przybywają tłumami, aby przezywać wiarę razem z innymi, tę wiarę umacniać, patrząc na innych. To się będzie wydarzać w Krakowie. Będą tam tysiące ludzi mówiących wspólnym językiem, językiem wiary.”
Uczestnictwo w ŚDM ojciec Janowski nazywa inwestycją w ducha. Jest przekonany, że będzie ono procentowało w przyszłości
„ To jest bardzo dobra inwestycja rodzin i małżeństw, jeśli wysyłają swoje dzieci na ŚDM. To jest ogromna inwestycja w ich ducha, to jest coś, co ich kształtuje od wewnątrz, coś, czego na razie nie widać, ale z czego oni będą czerpać w przyszłości. Nie zapominajmy, że na ŚDM Kościół jest bardzo normalny. Przyjeżdżają tam biskupi ze swoich diecezji, ze swoimi pielgrzymami, kardynałowie głosząc kazania siadają z młodymi ludźmi na trawie, jedzą z nimi. To coś niesamowitego móc tego doświadczyć. To jest taki bardzo normalny Chrystusowy Kościół, za którym wszyscy tęsknimy .Młodzi to widzą i taki Kościół odkrywają , za takim Kościołem tęsknią i w takim Kościele potem chcą być. To jest bardzo dobra inwestycja.”
Ojciec Marek Janowski wspomina także Ojca Świętego Jana Pawła II. Podkreśla, że ŚDM są Jego inicjatywą, a ta z kolei wyniknęła z miłości do młodych ludzi:
„ Święty Jan Paweł II to był wizjoner, to był człowiek świety. To ktoś, kto miał ogromną miłość do młodych ludzi. Przez długie lata pracował jako duszpasterz akademicki, często z młodymi wyjeżdżał w góry, na Mazury, na kajaki. Mszę świętą odprawiał na odwróconym do góry dnem kajaku. Wtedy nie do pomyślenia było, aby odprawiać mszę w plenerze. To było wręcz gorszące. Papież już wtedy wychodził poza ramy tradycyjne, ale miłość do ludzi młodych była w nim ciągle żywa. Dlatego ŚDM, które były jego inicjatywą, płynęły z jego miłości do młodych. Pamiętamy, że gdziekolwiek był, ci młodzi ludzie szli za nim, byli z nim , słuchali każdego jego słowa.”
Światowe Dni Młodzieży odbędą się w Krakowie w dniach 26-31 lipca. Organizatorzy szacują, że weźmie w nich udział około dwa miliony młodych pielgrzymów z całego świata.
Marta Kędzior
redakcja@radiodeon.com
Źródło: inf. własna
Foto: Sławomir Budzik
Kościół
Amerykańscy przywódcy katoliccy apelują o modlitwę po śmierci Charliego Kirka

Śmierć Charliego Kirka, znanego działacza politycznego i obrońcy życia, wstrząsnęła opinią publiczną w Stanach Zjednoczonych. 31-letni założyciel organizacji Turning Point Action zginął 10 września w wyniku postrzału podczas wystąpienia na Uniwersytecie Utah Valley. W reakcji na tragedię biskupi i liderzy Kościoła katolickiego w całym kraju wyrazili ból oraz wezwali wiernych do modlitwy – zarówno w intencji rodziny Kirka, jak i wszystkich ofiar rosnącej fali przemocy w USA – mówi Ojciec Paweł Kosiński SJ.
„Powierzamy ofiary Bogu”
Diecezja Arlington w specjalnym oświadczeniu podkreśliła, że dramat ten wpisuje się w „błędne koło politycznych i społecznych niepokojów”, które w ostatnich tygodniach zebrały tragiczne żniwo. Przypomniano m.in. o śmierci dwojga dzieci podczas strzelaniny w szkole w Minneapolis oraz o zamordowanej w Charlotte ukraińskiej uchodźczyni, Irynie Zarutskiej.
W poszukiwaniu głębszej wiary i jedności
Kościelni hierarchowie wskazują, że źródłem przemocy jest odrzucenie Boga i godności ludzkiej osoby.
Jak podkreślono, przezwyciężenie tego kryzysu wymaga „silnej wiary, głębszego zawierzenia Chrystusowi, szczerej miłości do drugiego człowieka, odzwierciedlonej w prawie i życiu społecznym, a także odnowionego zaangażowania na rzecz sprawiedliwości i porządku publicznego”.
Liderzy Kościoła ostrzegają, że naród amerykański przeżywa obecnie „niebezpieczny czas”, w którym polityczne podziały nakładają się na kryzys wartości – wiarę, rodzinę i zdolność do pokojowego współistnienia.
Modlitwa o pokój i pojednanie
Biskupi w całych Stanach Zjednoczonych zachęcają wiernych do modlitwy za rodzinę Charliego Kirka, za wszystkie ostatnie ofiary przemocy oraz o odnowę ducha pojednania w społeczeństwie.
Źródło: Vatican News
Foto: Kennedy Center
Kościół
Katoliccy liderzy w USA krytykują politykę imigracyjną Trumpa: „Niszczy rodziny i wspólnoty”

Czołowi biskupi i siostry zakonne w Stanach Zjednoczonych ostro potępili twardą politykę imigracyjną administracji Donalda Trumpa. Podczas czwartkowego spotkania na Uniwersytecie Georgetown wskazali, że masowe deportacje, aresztowania w szkołach i kościołach oraz atmosfera strachu destabilizują życie rodzin i całych wspólnot katolickich.
„W oczach ludzi widzę ból”
Biskup pomocniczy Waszyngtonu, Evelio Menjivar-Ayala, który sam przybył do USA z Salwadoru w czasie wojny domowej, podkreślił dramatyczne skutki obecnych działań rządu.
„Obecna polityka imigracyjna destabilizuje życie dzieci, rodzin, firm i całych dzielnic. W oczach ludzi widzę ból i zagubienie. Dokąd pójdziemy, jeśli nie będziemy mile widziani?” – mówił duchowny.
Siostra Norma Pimentel, dyrektorka Catholic Charities of the Rio Grande Valley, opowiadała o swojej posłudze w ośrodkach detencyjnych. „Widziałam rodziny w okropnych warunkach. Nawet agenci Straży Granicznej płakali, gdy uświadamiali sobie, że mają do czynienia z ludźmi, nie tylko z »przypadkami imigracyjnymi«” – podkreślała.
Głos biskupów: egzekwowanie prawa musi być ludzkie
Arcybiskup Miami, Thomas Wenski, wskazywał na wkład imigrantów w rolnictwo, usługi czy opiekę zdrowotną „Prawo musi być egzekwowane, ale w sposób racjonalny i ludzki” – zaznaczył.
Z kolei arcybiskup Los Angeles, José Gomez, alarmował, że strach przed nalotami imigracyjnymi obniżył frekwencję na mszach i osłabił kościelne programy pomocowe. „Wielu ludzi boi się wychodzić z domów. W niektórych parafiach liczba wiernych spadła o 30%” – mówił.
Kontekst polityczny i społeczny
Administracja Trumpa argumentuje, że działania służą bezpieczeństwu narodowemu. Jednak – jak zauważają eksperci – ponad 40% aresztowań dotyczyło wyłącznie naruszeń prawa imigracyjnego, a nie poważnych przestępstw.
Konferencja Biskupów Katolickich USA już wcześniej zakończyła półwieczną współpracę z rządem w zakresie pomocy uchodźcom i dzieciom migrantów, po tym jak administracja wstrzymała finansowanie. Sam papież Franciszek ostrzegał, że masowe deportacje pozbawiają ludzi przyrodzonej godności.
Nadzieja i apel o reformę
Biskup El Paso, Mark Seitz, podkreślił, że modlitwa musi prowadzić do działania. „Powinniśmy być obecni przy ludziach, którzy zostali sterroryzowani decyzjami rządu – wspierać ich i przypominać, że Bóg o nich nie zapomniał” – mówił.
Dyskusję zakończył arcybiskup Gomez, który zaapelował o rozwiązania systemowe:
„Stany Zjednoczone są krajem imigrantów. Moim marzeniem i modlitwą jest, byśmy wreszcie przeprowadzili prawdziwą reformę imigracyjną” – podsumował.
Źródło: dailyherald
Foto: YouTube
Kościół
Leon XIV podziękował za życzenia urodzinowe

Papież po modlitwie Anioł Pański podziękował wszystkim wiernym za życzenia urodzinowe i modlitwy w jego intencji, jakie do niego docierają. Dzisiaj Leon XIV obchodzi 70. Urodziny. „Składam dzięki Panu Bogu i moim rodzicom” – powiedział także Ojciec Święty.
„Najmilsi, wydaje się, że wiecie, dzisiaj obchodzę siedemdziesiąte urodziny” – powiedział Leon XIV po modlitwie Anioł Pański do około 30 tysięcy osób zebranych na Placu Świętego Piotra. Tymi słowami wywołał wielki aplauz zebranych.
„Składam dzięki Panu Bogu i moim rodzicom; dziękuję także wszystkim, którzy pamiętali o mnie w modlitwie. Bardzo wszystkim dziękuję! Dziękuje! Dobrej niedzieli!” – mówił Ojciec Święty.
„Viva il Papa!” – rozległy się okrzyki na Placu Świętego Piotra. Wierni przynieśli też wielkie transparenty m.in. w językach włoskim i hiszpańskim, na których wypisali urodzinowe życzenia dla Ojca Świętego.
Wojciech Rogacin – Watykan
Foto: Vatican Media
-
News USA3 tygodnie temu
Administracja Trumpa grozi odcięciem funduszy za „ideologię gender” w szkołach
-
News USA6 dni temu
Zabójstwo Ukrainki w Charlotte wywołało debatę o bezpieczeństwie publicznym
-
News Chicago3 tygodnie temu
Molly Borowski z Chicago uciekała przed policją z prędkością 109 mil na godzinę
-
News USA3 tygodnie temu
Sfingował własną śmierć, by uciec do kochanki. 45-latek z Wisconsin odsiedzi 89 dni
-
News USA2 tygodnie temu
Niepowtarzalna trasa Lecha Wałęsy – 45 lat Solidarności, 28 miast, jedno przesłanie
-
News USA3 tygodnie temu
Strzelanina w Minneapolis: Dlaczego Robin Westman otworzył/a ogień do dzieci?
-
News Chicago4 tygodnie temu
Silne burze nad Chicago. Wiatr zerwał dach budynku wielorodzinnego w Mount Prospect
-
News USA4 tygodnie temu
Dziś europejscy przywódcy i Zełenski będą rozmawiać z Trumpem o zakończeniu wojny w Ukrainie