Połącz się z nami

News Chicago

352 krzyże w Chicago. Parafia W Humboldt Park w hołdzie zamordowanym mieszkańcom miasta

Opublikowano

dnia

Przed kościołem New Life Covenant w Humboldt Park na północy Chicago pojawił się projekt, który łapie za serce nie tylko okolicznych mieszkańców. Instalacja na której widnieją 352 krzyże wbite w ziemię reprezentują 352 ofiary przemocy jaka miała w tym roku w mieście.

W środę przed kościołem zebrał się tłum wiernych, którzy przyszli, aby złożyć hołd zamordowanym – “Te krzyże nie są białe, nie są czarne, one po prostu reprezentują życie” – powiedziała Rose Rivera. Na krzyżach wypisane są nazwiska każdej z ofiar, która poniosła śmierć na terenie Chicago.

Kochaj życie

Akcja jest częścią większej kampanii “Kochaj życie” prowadzonej przez parafię, która zdobywa zwolenników nie tylko w Humboldt Park, ale w innych częściach miasta. Duchowni mają nadzieje, że nie będą musieli dokładać więcej krzyży, które reprezentowałyby ludzkie życie.

Rafał Muskała
rmuskala@radiodeon.com

Źródło: fox32chicago.com
Foto: Flickr.com/ Eric Huybrechts

News Chicago

Członek gangu z Chicago planował zamach na dowódcę Straży Granicznej USA

Opublikowano

dnia

Autor:

Sędzia federalny nakazał we wtorek tymczasowe aresztowanie domniemanego członka gangu Latin Kings z Chicago, oskarżonego o udział w spisku mającym na celu dokonanie zabójstwa na zlecenie funkcjonariusza federalnego. Celem ataku miał być pełniący obowiązki dowódcy Służby Celnej i Straży Granicznej USA (CBP) Greg Bovino.

37-letni Juan Espinoza Martinez został oskarżony o kierowanie planem mającym doprowadzić do porwania lub zabicia Grega Bovino, który w aktach sądowych figuruje jako „ofiara A”. Według prokuratury, podejrzany miał oferować do 10 tysięcy dolarów za wykonanie zlecenia oraz 2 tysiące dolarów za informacje na temat miejsca pobytu funkcjonariusza.

Federalni śledczy twierdzą, że plan Espinozy Martineza był związany z wydarzeniami z 4 października w dzielnicy Brighton Park, kiedy to podczas akcji imigracyjnej doszło do incydentu z udziałem funkcjonariuszy CBP.

Według raportów, agenci zostali wówczas staranowani przez samochody, a jedna z kobiet — Marimar Martinez — została postrzelona. Po tym zdarzeniu Juan Espinoza Martinez miał wysłać „członków gangu” w tamten rejon.

Z akt sądowych wynika, że śledczy uzyskali informacje o spisku dzień przed incydentem — od poufnego źródła, które twierdziło, że Espinoza Martinez nawoływał do „wyrządzenia krzywdy lub zabicia” dowódcy Straży Granicznej.

Podczas pierwszej rozprawy w sądzie federalnym podejrzany wystąpił w pomarańczowym kombinezonie więziennym i odpowiadał na pytania sędziego przy pomocy tłumacza.

Prokuratorzy podkreślili, że Juan Espinoza Martinez nie jest obywatelem USA i nie ma ustalonego statusu imigracyjnego.

Choć jego dotychczasowe przewinienia miały głównie charakter drogowy, prokuratura argumentowała, że skala zarzutów i ryzyko ucieczki uzasadniają areszt tymczasowy.

Greg Bovino

Federalni agenci zatrzymali Juana Espinozę Martineza w Burr Ridge. Świadkiem aresztowania był lokalny Burmistrz Gary Grosso, który po zdarzeniu oświadczył:

„Jeśli ktoś wyznacza nagrodę za głowę funkcjonariusza organów ścigania, powinien trafić do więzienia. Cieszę się, że służby działają skutecznie i dbają o bezpieczeństwo naszej społeczności”.

Rodzina podejrzanego obecna w sądzie odmówiła komentarza. Po rozprawie Greg Bovino opublikował na platformie X wpis:

„Kiedy brutalne gangi planują porwanie i zabicie funkcjonariuszy organów ścigania w amerykańskim mieście takim jak Chicago, to znak, że czują się zbyt pewnie. Czas, by poczuli się niekomfortowo”.

Juan Espinoza Martinez

Kolejna rozprawa w sprawie aresztu Juana Espinozy Martineza została wyznaczona na piątek.

Źródło: nbc
Foto: DHS
Czytaj dalej

News Chicago

Pritzker o Trumpie: „Cierpi na demencję”. Spór o rozmieszczenie Gwardii Narodowej w Illinois

Opublikowano

dnia

Autor:

pritzker

We wtorek Gubernator J.B. Pritzker we wtorek ostro skrytykował Donalda Trumpa. Oskarżył prezydenta o wysyłanie oddziałów Gwardii Narodowej do demokratycznych miast takich jak Chicago i Portland na podstawie „fikcyjnych przesłanek” wynikających — jego zdaniem — z upośledzenia umysłowego.

JB Pritzker stwierdził w rozmowie z „Tribune”, że Donald Trump „cierpi na demencję”, a także że „nie czyta i nie zna bieżących spraw”, co prowadzi go do takich działań. „A potem niestety ma władzę wojskową i federalną, by wydawać te rozkazy” — dodał gubernator.

Słowa te padły w kontekście przygotowań Gwardii Narodowej Teksasu w obozie szkoleniowym w Elwood oraz planowanego rozmieszczenia 300 członków Gwardii Narodowej Illinois przez co najmniej 60 dni. Decyzja ta spotkała się z ostrym sprzeciwem Pritzkera i innych lokalnych władz.

Administracja Trumpa twierdzi, że żołnierze mają chronić agentów federalnych i instytucje zaangażowane w deportacje. Równocześnie prezydent rozważał użycie Ustawy o Powstaniu (Insurrection Act) jako obejścia sądowych ograniczeń w wysyłaniu Gwardii do miast, mimo zarzutów że takie działania mogą naruszać Posse Comitatus Act, który ogranicza użycie wojska przez władze cywilne wewnątrz kraju.

Ustawa o Powstaniu — akt z XVIII wieku — daje prezydentowi prawo użycia wojska w celu stłumienia rebelii lub bezprawnego oporu wewnętrznego, choć jej zastosowanie w tego typu sytuacjach budzi poważne wątpliwości prawne.

Illinois zapowiada walkę

JB Pritzker podkreśla, że jego administracja nie planuje otwartego konfliktu z rządem federalnym, lecz będzie śledzić działania federalne i walczyć w sądach, korzystając z narzędzi prawnych. Zaznaczył, że nie planuje uczynienia stanu Illinois częścią teorii „miękkiej secesji” — choć przyznał, że w tej sprawie nie konsultował się z innymi demokratycznymi gubernatorami.

Gubernator zarzucił też opieszałość swoim własnym władzom stanowym w złożeniu pozwów. Tłumaczył, że aby pozew był skuteczny, muszą istnieć konkretne działania federalne, które można zakwestionować w sądzie — dopóki Trump nie wyda formalnego rozkazu, nie można jeszcze złożyć skutecznego pozwu.

Konfrontacja ta stawia w centrum sceny spór o granice uprawnień federalnych i stanowych — oraz o to, czy prezydent może wykorzystywać siły zbrojne do działań wewnątrz kraju pomimo oporu władz lokalnych.

Źródło: chicagotribune
Foto: YouTube, Pritzker fb
Czytaj dalej

News Chicago

Braki kadrowe podczas trwającego zamknięcia rządu spowodowały opóźnienia lotów na O’Hare

Opublikowano

dnia

Autor:

Federalna Administracja Lotnictwa (FAA) ogłosiła we wtorek opóźnienia lotów na lotnisku O’Hare International Airport, wynikające z braków kadrowych. Przyczyną jest trwające zamknięcie rządu federalnego, które wchodzi już w drugi tydzień.

Według FAA średnie opóźnienia wynosiły około 41 minut, a zakłócenia w ruchu lotniczym rozprzestrzeniły się również na inne lotniska w całym kraju, w tym w Teksasie i Nashville. Zgodnie z komunikatem Federalnej Administracji Lotnictwa opóźnienia na O’Hare były przewidziane w godzinach 6:00–10:59PM we wtorek.

Sekretarz Transportu w administracji prezydenta Donalda Trumpa, Sean Duffy, poinformował w poniedziałek, że część kontrolerów ruchu lotniczego, którzy w czasie zamknięcia rządu pracują bez wynagrodzenia, zgłaszała się na zwolnienia lekarskie.

Związek zawodowy kontrolerów, Narodowe Stowarzyszenie Kontrolerów Ruchu Lotniczego (NATCA), zaapelował o zakończenie zamknięcia i jednocześnie ostrzegł członków przed uczestnictwem w „skoordynowanych działaniach”. „Udział w strajku może skutkować usunięciem ze służby federalnej” – podkreśliła organizacja.

Związek przypomniał, że podczas poprzedniego zamknięcia rządu wielu kontrolerów musiało pracować dodatkowo, aby pokryć codzienne wydatki, i zwrócił uwagę, że pracownicy federalni znajdują się obecnie pod wzmożoną kontrolą polityczną.

Według danych serwisu FlightAware, śledzącego ruch lotniczy, we wtorek 21% lotów odlatujących z O’Hare było opóźnionych.

Pilot American Airlines i rzecznik związku Allied Pilots Association, Dennis Tajer, wskazał, że opóźnienia mogą się nasilać, jeśli zamknięcie rządu będzie się przedłużać. Jednocześnie podkreślił, że decyzje o opóźnieniach są konieczne w przypadku niedoboru personelu w wieżach kontroli ruchu: „Alternatywą byłoby ignorowanie problemu i narażenie pasażerów oraz personelu na niebezpieczeństwo”.

Źródło: chicagotribune
Foto: O’Hare International Airport
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu