Połącz się z nami

Ciekawostki

Młode pokolenie na Kubie coraz bardziej interesuje się chrześcijaństwem. Czy papież może jeszcze pomóc?

Opublikowano

dnia

Już jutro papież Franciszek rozpoczyna czterodniową wizytę na Kubie. Gdy tam przybędzie, spotka się z komunistycznym krajem, w którym na przestrzeni ostatnich lat znacznie wrosło zainteresowanie chrześcijaństwem. Według Ulricha Kny, eksperta ds. Ameryki Łacińskiej w papieskim stowarzyszeniu Pomoc Kościołowi w Potrzebie, to czas „małej wiosny Kościoła”. Coraz więcej osób postanawia się ochrzcić, coraz liczniejszy jest udział po okresie, w którym ich rodzice wyrastali w warunkach pełnego ateizmu „Papież z pewnością znacznie zwiększy ich zainteresowanie wiarą”, uważa ekspert.

Kościół katolicki na Kubie ma dziś 11 diecezji, w których pracuje 357 księży (w tym 180 diecezjalnych, a 117 zakonnych) oraz 84 diakonów. Dysponuje też 650 obiektami oraz 325 parafiami, na ogół w dużych skupiskach miejskich. Dane statystyczne dotyczące religii są bardzo rozbieżne. Niektóre statystyki mówią, że katolicy stanowią nawet 39 proc. społeczeństwa, że nawet 60 proc. to ludzie ochrzczeni, podczas gdy z innych danych wynika, że tylko 12 proc. ludności Kuby ma trwałe związki z którymś z wyznań.

Jedno jest pewne, że Kościół na Kubie ma za sobą trudny, kilkudziesięcioletni okres. Po rewolucji kubańskiej 1959 roku nie wolno było budować żadnych kościołów, dopiero w 2014 roku prezydent Raúl Castro zezwolił na budowę nowej świątyni we wschodniej dzielnicy Hawany. Ponadto publiczne przyznanie się do wiary chrześcijańskiej było związane ze zmniejszeniem się szans na awanse zawodowe oraz naukę, skutkowało nawet narażeniem się na prześladowania polityczne. W takiej sytuacji pomoc stanowią domy prywatne, w których – za zgodą właściciela – odbywały się nabożeństwa i wspólne modlitwy. Obecnie na Kubie jest 2300 takich domów, głównie w regionach wiejskich.

Z drugiej strony Kuba jest jedynym krajem świata rządzonym przez komunistów, który nigdy nie zerwał stosunków dyplomatycznych ze Stolicą Apostolską.

Po Janie Pawle II (1998) i Benedykcie XVI (2012) Franciszek jest trzecim papieżem, który złoży wizytę na Kubie. Będzie to jednocześnie jego trzecia wizyta na kontynencie amerykańskim: wcześniej papież z Argentyny odwiedził w 2013 roku Brazylię z okazji Światowego Dnia Młodzieży w Rio de Janeiro, a w czerwcu br. – Ekwador, Boliwię i Paragwaj. Jest to 10 podróż zagraniczna pontyfikatu Franciszka od 2013 roku.

Źrodło: KAI
Foto: JavierPsilocybin / Foter / CC BY

News USA

Polski bumerang z kła mamuta jest najstarszy na świecie – ma aż 40 000 lat

Opublikowano

dnia

Autor:

Najstarszy znany bumerang na świecie – wykonany z kła mamuta – okazał się starszy, niż dotąd sądzono. Odkryty w jaskini Obłazowa na południu Polski artefakt datowany jest obecnie na między 42 000 a 39 000 lat temu, jak wynika z najnowszych badań opublikowanych w czasopiśmie PLOS One. To niezwykłe odkrycie rzuca nowe światło na obecność i zdolności poznawcze wczesnych Homo sapiens w tej części Europy.

Niepowracający bumerang z epoki lodowcowej

Choć dziś bumerangi kojarzymy głównie z kulturą Aborygenów australijskich, podobne narzędzia – służące przede wszystkim do polowań – były znane również w prehistorycznej Europie.

Artefakt znaleziony w Obłazowej ma 72 cm długości i – jak wykazały eksperymenty – był tzw. bumerangiem niepowracającym, czyli przeznaczonym do rzucania w jednym kierunku, bez powrotu do rzucającego. Mógł służyć jako broń, narzędzie myśliwskie, a być może nawet jako przedmiot rytualny.

Nowe datowanie, nowe wnioski

Pierwotnie uznawano, że bumerang pochodzi sprzed około 30 000 lat, czyli z czasów tzw. kultury pawłowskiej. To już czyniło go wyjątkowym – wpisano go nawet do Księgi Rekordów Guinnessa jako najstarszy bumerang na świecie.

Jednak nowe analizy, przeprowadzone przez zespół międzynarodowych naukowców, dowodzą, że obiekt powstał o co najmniej 10 000 lat wcześniej, co znacznie przesuwa granicę obecności zaawansowanych technologicznie narzędzi w tej części Europy.

Bumerang i symbolika duchowa

Naukowcy podkreślają, że znalezisko z Obłazowej wpisuje się w okres, gdy ludzie zaczęli przejawiać rozbudowane zachowania symboliczne i artystyczne. Bumerang wykonany z kła mamuta stanowi przykład zaawansowanych umiejętności technicznych oraz rozwoju poznawczego Homo sapiens.

Umiejscowienie bumerangu w jaskini może świadczyć o jego szczególnym znaczeniu: leżał w otwartym miejscu, otoczony przez ciężkie głazy oraz czerwony ochrowy pył, typowy dla rytuałów pogrzebowych i symbolicznych. W pobliżu znaleziono również najstarsze znane ludzkie kości z obszaru dzisiejszej Polski.

Bumerang – narzędzie czy relikwia?

Czy bumerang z Obłazowej był używany do polowań, czy raczej pełnił funkcję rytualną? Naukowcy nie są jeszcze zgodni. Z jednej strony niepowracające bumerangi znane są z zastosowań praktycznych: od walki, przez rozbiór tusz, po zeskrobywanie gorącego popiołu.

Z drugiej – otoczenie, w którym go znaleziono, wskazuje na symboliczne lub duchowe znaczenie. Być może był częścią jakiegoś rytuału, pochówku lub ceremonii.

Nowa historia człowieka w Europie

Odkrycie bumerangu przesuwa wstecz granicę obecności współczesnego człowieka na ziemiach polskich. Dotąd uważano, że Homo sapiens dotarli tu około 35 000 lat temu – czyli tysiące lat po zniknięciu neandertalczyków z tego obszaru. Bumerang z Obłazowej dowodzi, że ludzie zamieszkiwali te tereny co najmniej 42 000 lat temu.

To odkrycie ma potencjał, by zmienić nasze rozumienie prehistorii Europy Środkowej – nie tylko w kontekście technologii, ale także duchowości i rozwoju kultury.

Źródło: NFP
Foto: YouTube, PLOS One
Czytaj dalej

Sport

Z Chicago na Biegun Północny: Nicole Las zmierzy się z biegiem zwanym “the coolest marathon”

Opublikowano

dnia

Autor:

nicole las, North Pole Marathon

Podczas gdy tysiące biegaczy przygotowuje się do jesiennego maratonu w Chicago, odważna mieszkanka miasta patrzy znacznie dalej — na sam Biegun Północny. Nicole Las już wkrótce weźmie udział w jednym z najbardziej ekstremalnych biegów długodystansowych na świecie. Maraton na Biegunie Północnym rozgrywa się w niezwykle surowych warunkach: przy temperaturach sięgających około 14°F, na niestabilnym, dryfującym lodzie Arktyki.

“Będę biegła tam, gdzie mieszka Święty Mikołaj” — mówi uśmiechnięta Nicole Las z uśmiechem w rozmowie z NBC 5. — “Im więcej o tym czytałam i oglądałam relacji z poprzednich edycji, tym bardziej czułam, że to właśnie coś dla mnie. Wiem, że to brzmi szalenie, ale… chcę to zrobić.”

Dotąd tylko nieco ponad 100 kobiet ukończyło ten prestiżowy bieg. Las ma nadzieję, że już niedługo dołączy do tego elitarnego grona.

Maraton inny niż wszystkie

W przeciwieństwie do tradycyjnych maratonów asfaltowych, ten bieg wymaga zupełnie innego przygotowania. Nie chodzi tylko o dystans, ale o zmienną nawierzchnię, ekstremalne warunki pogodowe i konieczność zachowania najwyższej ostrożności.

“Treningi są bardzo różnorodne — siła, zwinność, mobilność — wszystko po to, by być gotową na każdy scenariusz” — tłumaczy Nicole Las. — “Zimą trenowałam na dworze, by nauczyć się odpowiedniego ubierania warstwami i radzenia sobie z chłodem. To była dobra próba przed tym, co mnie czeka.”

Trasa maratonu nie jest ustalona z góry. Biegacze docierają na miejsce drogą morską — podróż trwa około tygodnia — a dopiero na lodzie organizatorzy wyznaczają pętlę o długości 2–3 mil. Każdego roku wygląda ona inaczej, w zależności od ukształtowania terenu lodowego.

Nie tylko śnieg i lód

Maraton na Biegunie Północnym to także ryzyko — zarówno związane z warunkami pogodowymi, jak i z dziką przyrodą. Zawodnicy noszą kamizelki ratunkowe, a organizatorzy mają na miejscu zespoły zabezpieczające i obserwatorów gotowych do interwencji w przypadku spotkania z niedźwiedziem polarnym.

Dla Nicole to nie przeszkoda, lecz część przygody.

“To jedno z moich największych marzeń. Coś, co od dawna było na mojej liście rzeczy do zrobienia przed śmiercią” — mówi. — “Włożyłam w to wiele pracy i determinacji. Bez względu na wszystko — zamierzam to przebiec.”

W swoją lodową podróż Nicole Las wyruszy już w lipcu. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, za kilka tygodni dołączy do grona niewielu osób na świecie, które mogą powiedzieć: “Przebiegłem maraton na Biegunie Północnym.”

Źródło: nbc
Foto: YouTube, North Pole Marathon
Czytaj dalej

News USA

Dwa amerykańskie miasta znajdują się wśród „najszczęśliwszych” na świecie: Nowy Jork i Minneapolis

Opublikowano

dnia

Autor:

nowy jork

W najnowszym Happy City Index 2025, tylko dwa miasta ze Stanów Zjednoczonych znalazły się w elitarnej grupie „złotych” miast – a jedno z nich to nieoczywisty kandydat ze Środkowego Zachodu. Według raportu przygotowanego przez Institute for Quality of Life z siedzibą w Londynie, zaledwie 31 miast na całym świecie uzyskało najwyższy możliwy, „złoty” status. Wśród nich znalazły się tylko Nowy Jork (na 17. miejscu) oraz Minneapolis (na 30. pozycji).

Co sprawia, że miasto jest „szczęśliwe”?

Ranking opiera się na analizie aż 82 wskaźników podzielonych na sześć kluczowych kategorii:

  • Obywatele – jakość życia mieszkańców, zaangażowanie społeczne
  • Zarządzanie – efektywność i przejrzystość działań administracji
  • Środowisko – czystość powietrza, zieleń miejska, zrównoważony rozwój
  • Gospodarka – poziom zatrudnienia, stabilność finansowa
  • Zdrowie – dostęp do opieki medycznej, długość życia
  • Mobilność – transport publiczny, dostępność komunikacyjna

„Wiemy, że na poziom szczęścia wpływa wiele różnych czynników, co potwierdzają liczne badania. Co roku staramy się obiektywnie określić, co naprawdę liczy się dla mieszkańców i jak te elementy wpływają na ich dobrostan” – podkreślają autorzy raportu.

Europa dominuje, ale USA nie wypadają najgorzej

Na szczycie rankingu znalazła się Kopenhaga – uznana za najszczęśliwsze miasto świata. Tuż za nią uplasował się Zurych, co potwierdza dominację europejskich miast w tej klasyfikacji.

Łącznie 18 miast ze Stanów Zjednoczonych znalazło się wśród 200 sklasyfikowanych. Choć tylko dwa trafiły do ścisłej czołówki, warto zauważyć, że Indianapolis to kolejne miasto z regionu Środkowego Zachodu, które trafiło na listę – choć nie osiągnęło złotego poziomu.

Co wyróżnia Minneapolis?

Minneapolis w Minnesocie, często pomijane w globalnych rankingach, zyskało uznanie dzięki silnej społeczności lokalnej, zielonym przestrzeniom i wysokiemu poziomowi zaangażowania obywatelskiego. To pokazuje, że szczęście mieszkańców nie zawsze zależy od wielkości czy sławy miasta – ale od jakości życia codziennego.

Minneapolis, Minnesota,

Minneapolis, Minnesota

Pełna lista 200 miast uwzględnionych w rankingu dostępna jest na stronie organizatora.

Źródło: nbc
Foto: istock/Sean Pavone/AndresGarciaM/
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Reklama
Reklama

Kalendarz

wrzesień 2015
P W Ś C P S N
 123456
78910111213
14151617181920
21222324252627
282930  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu