News Chicago
„Nasza Unia” coraz bliżej Polonii. Otwarcie czwartego oddziału P-SFUK w Schaumburgu na przedmieściach Chicago

Od soboty oficjalnie mamy w naszej metropolii cztery oddziały Polsko-Słowiańskiej Federalnej Unii Kredytowej. W eleganckim lokalu przy 1112 South Roselle Rd. na terenie polonijnej dzielnicy handlowej w Schaumburgu odbyło się uroczyste otwarcie z przecięciem wstęgi.
Przybyło wielu znamienitych gości. Obecny był Tom Benigno, zastępca sekretarza stanu Illinois, który wręczył dyrektorowi P-SFUK pamiątkowa tablicę rejestracyjną, specjalny list skierował gubernator Bruce’a Rauner. Okolicznościowe gratulacje złożyli: Bryan Schneider – stanowy sekretarz ds. regulacji finansowych, burmistrz Schaumburga Al Larson oraz były przewodniczący NCUA, Michael Fryzel oraz przedstawiciele polonijnych organizacji sponsorujących Unię. Zaszczytu symbolicznego przecięcia wstęgi wraz z gośćmi dostąpili gospodarze na czele z przewodniczącym Unii Krzysztofem Matyszczykiem i dyrektorem wykonawczym Bogdanem Chmielewskim.
Relacja Andrzeja Baraniaka
[soundcloud url=”https://soundcloud.com/radio-deon/ab-unia-schamburg” comments=”true” auto_play=”false” color=”ff7700″ width=”100%” height=”81″]
Działająca na terenie chicagowskiej metropolii od ponad 5 lat P-SFUK święci same sukcesy wśród naszych rodaków oferując karty kredytowe, pożyczki oraz inne produkty finansowe. Przy okazji kumuluje spore zyski, które w dużym stopniu wracają do środowiska polonijnego w formie stypendiów, dotacji dla szkół, zespołów artystycznych i sportowych, klubów, fundacji i parafii, a nawet dywidend dla swoich członków.
Galeria zdjęć
Radości z otwarcia czwartego już oddziału nie krył prezes Unii Bogdan Chmielewski– Cieszymy się bardzo. Dzisiaj mamy oficjalne otwarcie naszego czwartego oddziału P-SFUK w stanie Illinois, a szesnastego w całej Unii. Jestem przekonany, że będzie to kolejny sukces naszej instytucji. Sukces, który już my, jako Polsko-Słowiańska Federalna Unia Kredytowa doświadczamy przez prawie 40 lat. Sukces, który będzie kontynuacją tych wszystkich dobrych rzeczy, które wydarzyły się przez ostatnie pięć i pół roku w Chicago – powiedział podczas otwarcia prezes Bogdan Chmielewski.
Odział w Schaumburgu będzie obsługiwał około tysiąca klientów, którzy mają już swoje konta w placówkach na terenie Norridge i Mount Prospect oraz licznej grupy nowych członków. – Ten oddział jest dla nich. Mają odział w swoim miasteczku, w Schaumburgu. W tej plazie, która jak widać ma sporo polskich biznesów – powiedział wiceprezes Zbigniew Rogalski. Wiceprezes przyznał, że dużym zainteresowaniem klientów cieszą się pożyczki na domy, nawet z 3 procentowym wkładem własnym, ale bez konieczności takich zabezpieczeń i kosztów jakie ciążą na pożyczkobiorcy w przypadku pożyczek federalnych. Z dumą o nowej placówce, mówił jej szef, a zarazem wiceprezes Unii na stany Midwestu Robert Radkowski, który zaprosił mieszkańców okolicznych miejscowości do zapoznania się z najnowszymi ofertami.
Wśród różnorodnych from pomocy dla środowiska polonijnego, jakie Unia świadczy jest fundusz stypendialny. W dotychczasowej historii przeznaczyła na stypendia ponad 3 miliony dolarów. W tym roku z tej pomocy skorzystało blisko 30 studentów z Illinois otrzymując wsparcie od tysiąca do pięciu tysięcy dolarów.
– Potrzebowałam pożyczkę na auto. Usłyszałam od znajomych, że Unia ma bardzo dobre procenty. Przyszliśmy z mężem do oddziału i tak się zaczęło – powiedziała o swoim członkostwie Martyna Marciniak, która jest bardzo zadowolona z serwisu. Ma od tej pory w Unii konta prywatne i biznesowe.
Rozwój Unii w chicagowskim środowisku bardzo cieszy włodarzy polonijnych organizacji, które są sponsorami. O tej wzajemnej współpracy mówiła rzeczniczka Związku Klubów Polskich Łucja Mirowska Kopeć oraz prezes Związku Podhalan w Ameryce Północnej Józef Cikowski.
Andrzej Baraniak
abaraniak@radiodeon.com
Źródło: Inf. własna
Foto: Andrzej Baraniak/NEWSRP
Więcej zdjęć na stronie:
www.newsrp.smugmug.com
News Chicago
Sąd apelacyjny odrzucił skargę mieszkanki Harvard skazanej za rażące zaniedbanie dziecka

Sąd apelacyjny stanu Illinois utrzymał wyrok trzech lat więzienia dla 52-letniej Margaret Wisner, która została skazana za rażące zaniedbanie swojego sześcioletniego syna. Kobieta twierdziła, że kara była „zbyt surowa”, jednak sędziowie nie podzielili jej opinii, podkreślając, że istnieją „liczne i jednoznaczne dowody winy”.
Dziecko skrajnie niedożywione – było bliskie śmierci
Do dramatycznej interwencji doszło 17 listopada 2020 r. w miejscowości Harvard, gdzie policja i przedstawiciele Departamentu ds. Dzieci i Usług Rodzinnych (DCFS) zostali wezwani na Shawnee Lane, by sprawdzić stan dziecka. Sześciolatek został przewieziony do szpitala Mercy w Walworth (Wisconsin), a następnie przetransportowany do Szpitala Dziecięcego w Milwaukee w stanie krytycznym.
Według prokuratury chłopiec ważył zaledwie 32 funty (14,5 kg), a po utracie wody w organizmie – tylko 27 funtów (12,2 kg), co odpowiada masie ciała przeciętnego trzylatka. Lekarze stwierdzili, że dziecko było dosłownie kilka dni od śmierci.
Matka tłumaczyła później, że chłopiec był „wybredny w jedzeniu” i żywił się głównie krakersami Cheez-It, a brak wcześniejszej pomocy medycznej uzasadniała obawami przed zakażeniem COVID-19.
Długotrwałe zaniedbanie i wieloletnie cierpienie
Zarzuty wobec Margaret Wisner i jej męża, 44-letniego Williama Wisnera, obejmowały m.in. ciężkie pobicie domowe, narażenie dziecka na niebezpieczeństwo i lekkomyślne zachowanie skutkujące poważnym uszczerbkiem na zdrowiu. Skarga karna złożona w sądzie powiatu McHenry wskazywała, że zaniedbanie trwało co najmniej dwa lata.
Łącznie obojgu rodzicom postawiono po 12 zarzutów, w tym zarzuty klasy X – jedne z najcięższych przestępstw w Illinois poza morderstwem.
W maju 2024 r. William Wisner przyznał się do jednego zarzutu w ramach ugody, a sąd skazał go na 180 dni więzienia oraz dwa lata nadzoru kuratorskiego.
Proces Margaret Wisner i apelacja
Proces Margaret Wisner rozpoczął się we wrześniu 2023 r. i trwał cztery dni. Sąd uznał ją winną trzech zarzutów lekkomyślnego zachowania powodującego ciężkie obrażenia ciała. W marcu 2024 r. sędzia Mark Gerhardt skazał ją na trzy lata pozbawienia wolności za każdy z zarzutów, przy czym wyroki mają być odbywane równolegle.
Kobieta odwołała się od wyroku, twierdząc, że był on „niewspółmierny do czynu” i że nie przedstawiono wystarczających dowodów winy.

William Wisner
Sąd apelacyjny: dowody jednoznaczne, apelacja bez podstaw
W wydanej pod koniec kwietnia 26-stronicowej opinii Sąd Apelacyjny Drugiego Okręgu jasno stwierdził, że Wisner została skazana na podstawie „przytłaczających dowodów”, które nie budzą wątpliwości co do jej winy. Sąd dodatkowo zarzucił kobiecie „obwinianie ofiary” oraz brak formalnych podstaw do rozpatrzenia apelacji.
W uzasadnieniu wskazano m.in., że Margaret Wisner nie złożyła wymaganego wniosku po wyroku ani nie przedstawiła pełnego zapisu z postępowania, co uniemożliwiło sądowi apelacyjnemu ocenę zasadności skargi.
Wyrok sądu pierwszej instancji został utrzymany w mocy. Kobieta ma wyjść na zwolnienie warunkowe 3 czerwca.
Źródło: lakemchenryscanner
Foto: Police Department
News Chicago
Dobre wieści z Montrose Beach: Para zagrożonych sieweczek spodziewa się potomstwa

Na plaży Montrose w Chicago pojawiła się nowa nadzieja dla przyszłości jednego z najbardziej zagrożonych gatunków ptaków w regionie Wielkich Jezior. Para sieweczek bladych — Imani i Sea Rocket — rozpoczęła nowy sezon lęgowy. W niedzielny poranek złożone zostało pierwsze jajo. Potencjalnie może być ich cztery.
Zgodnie z obserwacjami i danymi programu Great Lakes Piping Plover Recovery Effort, samice tego gatunku składają jedno jajo co dwa dni, aż do skompletowania pełnego lęgu, który zazwyczaj liczy cztery jaja.
Miłość i nadzieja na Montrose
Sea Rocket przyleciała do Imaniego zaledwie tydzień temu, ale para szybko się połączyła i rozpoczęła wspólne wysiadywanie. To ich drugi sezon lęgowy w Montrose. W 2024 roku wykluły się cztery pisklęta, jednak tylko jedno z nich — Nagamo — przeżyło.
Imani i Sea Rocket nie są jedynymi mieszkańcami Montrose Beach. Wciąż wyjątkowym przypadkiem pozostaje Pippin — samotna sieweczka, która nie utworzyła pary, ale nadal jest aktywna w tym rejonie.
Obserwatorzy mają nadzieję, że Nagamo, który przetrwał ubiegły sezon, powróci tej wiosny do Montrose lub osiedli się na innej plaży w rejonie Wielkich Jezior. Eksperci przypominają, że młode sieweczki często pojawiają się później niż bardziej doświadczone osobniki.
Sytuacja na innych plażach Illinois
Na razie nie ma jeszcze wieści z powiatu Lake, gdzie inna para — Blaze i Pepper — wróciła po raz drugi z rzędu do plaży w Waukegan. W 2024 roku również one odchowały trzy pisklęta. Obserwatorzy nadal wypatrują ich potomstwa.
Łączna liczba gniazd sieweczek na obszarze Wielkich Jezior w 2025 roku wynosi obecnie 39, co jest porównywalne z ubiegłym sezonem. Pierwsze pisklęta mają się wykluć jeszcze przed końcem maja.

Sea Rocket
Ochrona gatunku — historia i wyzwania
Sieweczka blada została uznana za gatunek zagrożony w 1986 roku, kiedy liczba par lęgowych w Wielkich Jeziorach spadła do zaledwie kilkunastu. Dziś, dzięki intensywnym programom ochrony, na tym obszarze gniazduje około 80 par.
Odnowienie populacji uznane zostanie za udane, gdy liczba par przekroczy 150. Choć to wciąż daleki cel, powrót lęgowych sieweczek na plaże Chicago, zapoczątkowany przez parę Monty i Rose w 2019 roku, daje powody do ostrożnego optymizmu.

Imani
Apel do odwiedzających plażę Montrose
Obserwatorzy i służby ochrony przyrody przypominają mieszkańcom i turystom, że sieweczki są niezwykle wrażliwe na zakłócenia. Goście Montrose Beach proszeni są o uszanowanie granic wyznaczonych na chronionym obszarze plaży i niewchodzenie w strefy gniazdowania. Spokój jest kluczowy dla powodzenia lęgów i przetrwania piskląt.
Źródło: wttw
Foto: Chicago Pipping Plovers
News Chicago
Bezpieczna podróż z maluchem: O czym muszą pamiętać rodzice przed letnimi wyjazdami samochodem

Podróżowanie z niemowlęciem lub małym dzieckiem to prawdziwe wyzwanie – nawet dla najbardziej doświadczonych rodziców. Między pakowaniem, planowaniem trasy a utrzymaniem codziennej rutyny łatwo zapomnieć o kilku kluczowych zasadach bezpieczeństwa. Przed kolejną letnią lub weekendową podróżą warto przypomnieć sobie, jak zadbać o najmłodszych pasażerów – ich komfort i bezpieczeństwo powinny być priorytetem.
Fotelik samochodowy: właściwe dopasowanie to podstawa
Pierwszym i najważniejszym krokiem jest upewnienie się, że fotelik samochodowy jest prawidłowo zainstalowany i dostosowany do wzrostu oraz wagi dziecka. Eksperci zalecają, aby dzieci jak najdłużej jeździły w foteliku tyłem do kierunku jazdy, ponieważ taka pozycja najlepiej chroni ich szyję i kręgosłup w razie wypadku.
Prawo stanu Illinois wymaga, aby dzieci poniżej 2. roku życia podróżowały tyłem, chyba że ważą więcej niż 40 funtów (ok. 18 kg) lub mają więcej niż 40 cali wzrostu (ok. 101 cm).
Po wyrośnięciu z etapu fotelika z własnymi pasami, dziecko powinno przejść do używania podkładki podwyższającej, aż będzie gotowe na używanie standardowego pasa bezpieczeństwa.
Dzieci poniżej 13. roku życia powinny zawsze jeździć na tylnym siedzeniu – poduszki powietrzne z przodu są zaprojektowane z myślą o dorosłych i mogą wyrządzić dziecku poważne obrażenia w razie kolizji.
Przerwy w podróży są ważne – nie tylko dla kierowcy
Podczas długich tras nie zapomnij o regularnych przerwach. Dzieci nie powinny przebywać w foteliku samochodowym dłużej niż 2 godziny bez przerwy. To dobry moment na zmianę pieluchy, rozprostowanie nóg i lekką przekąskę.
Nigdy nie zostawiaj dziecka w aucie
Niezależnie od tego, jak krótko planujesz zatrzymać się przy sklepie czy stacji benzynowej – nigdy nie zostawiaj dziecka bez opieki w pojeździe. W zamkniętym aucie temperatura może gwałtownie wzrosnąć, prowadząc do udaru cieplnego, który może być śmiertelny.
Dziecięce organizmy nagrzewają się znacznie szybciej niż dorosłe. Już przy 104°F (40°C) wewnętrzna temperatura ciała może prowadzić do niewydolności narządów.
Spanie w foteliku – tak, ale tylko podczas jazdy
Twoje dziecko może bezpiecznie spać w foteliku podczas podróży, o ile jest on prawidłowo zamontowany. Jednak po wyjęciu fotelika z auta nie należy pozwalać dziecku w nim spać – zmiana kąta nachylenia może utrudnić oddychanie i prowadzić do niebezpiecznych sytuacji.
Zamiast tego zabierz ze sobą łóżeczko turystyczne lub upewnij się, że w miejscu docelowym maluch będzie miał bezpieczne miejsce do snu.
Zorganizuj czas i dopasuj podróż do rytmu dziecka
Planując podróż, weź pod uwagę pory drzemek i aktywności dziecka. Dzięki temu łatwiej utrzymać spokojną atmosferę w aucie. Zabierz ze sobą ulubione zabawki, książeczki, a nawet przygotuj playlistę do wspólnego śpiewania – to doskonały sposób na zajęcie czasu i utrzymanie dobrego nastroju.
Bezpieczeństwo to klucz do spokojnych wakacji
Dobrze zaplanowana, bezpieczna podróż to pierwszy krok do udanego rodzinnego wypoczynku. Zadbaj o każdy szczegół – od fotelika po plan przerw – a lato przyniesie nie tylko piękne wspomnienia, ale i pełen spokój ducha. Bezpiecznej drogi!
Źródło: dailyherald
Foto: istock/tylim/eggeeggjiew/scyther5/
-
News Chicago3 tygodnie temu
Wypadek w Chatham IL, w którym zginęły 4 dziewczynki, spowodowała kobieta, pracująca wcześniej dla ISP
-
Prawo imigracyjne4 tygodnie temu
Czy legalny status imigrantów zostanie odwołany? Zmiany w prawie wyjaśnia mec. Magdalena Grobelski
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW3 tygodnie temu
Refluks czy choroba refluksowa? Dr n. med. Marzena Konopko radzi jak dbać o przełyk
-
Prawo imigracyjne3 tygodnie temu
Kogo dotyczy obowiązkowa rejestracja w Urzędzie Imigracyjnym? Czy powinniśmy ją robić?
-
News Chicago4 tygodnie temu
Sprawca masakry w Highland Park dostał to na co zasłużył: Nigdy nie wyjdzie na wolność
-
News Chicago3 tygodnie temu
Społeczność Hinsdale jest pogrążona w żałobie po tragicznej śmierci Bretta i Melissy Lane
-
News Chicago3 tygodnie temu
W piątkowym wypadku w La Grange zginęła para z Hinsdale, rodzice pięciorga dzieci
-
News USA3 tygodnie temu
Prezydent Donald Trump poważnie bierze się za miasta-sanktuaria