News Chicago
Nagroda 50 tysięcy dolarów za ujęcie morderców komisarza Gliniewicza z Fox Lake na przedmieściach Chicago
Władze regionu Lake County wyznaczyły nagrodę pieniężną za pomoc w ujęciu sprawców śmierci zasłużonego policjanta i weterana amerykańskiej armii Joe Gliniewicza. Pieniądze trafią w ręce osoby, która w najbliższych 24 godzinach naprowadzi śledczych na nowy trop. Trop ten musi doprowadzi do ich ujęcia.
Specjalna linia telefoniczna 1-800-CALL-FBI
„Minionej nocy śledczy zdobyli istotne materiały wideo. Dzięki nim depczemy zabójcom po piętach” – powiedział komandor porucznik George Filenko z sił Major Crimes Task Force. Śledczy maja już zapis monitoringu z Wydziału Transportu. To bardzo ważne nagrania podkreśla kmdr por. George Filenko. „Bardzo często taśmy z nagraniami szybko trafiają do kosza. Dzieje się to w przeciągu dosłownie kilku godzin. Pracownicy zachowali jednak przytomność i jak tylko dowiedzieli się, że ktoś zastrzelił w miasteczku policjanta zachowali wszystkie taśmy. Posiadamy zapisy z wielu skrzyżowań, ale oczywiście nie wszędzie są zamontowane kamery monitorujące.” – dodał Filenko.
Zastrzelony 52-letni policjant Joe Gliniewicz
Śledczy z Major Crimes Task Force wspólnie z FBI są na etapie układania poszczególnych sekwencji zdobytych nagrań wideo w pewien logiczny ciąg zdarzeń. Stąd wyznaczenie nagrody w wysokości 50 tysięcy dolarów za każdy nowy trop w tym śledztwie, który doprowadzi do ujęcia i skazania sprawców tego zabójstwa.
Wyznaczona nagroda może być jeszcze wyższa zaznaczył szeryf Lake County Chris Covelli. Policja cały czas przyjmuje zgłoszenia od lokalnych biznesów, które finansowo chcą pomóc w tym śledztwie. Każdy kto chciałby powiększyć pulę nagrody powinien skontaktować się z Raymond Rose – Lake County Undersheriff pod numerem telefonu 847-377-4367.
Pomimo, że obława już się zakończyła to policja przestrzega mieszkańców Fox Lake i okolicznych miejscowości, aby podczas długiego weekandu Labor Day zachowali szczególną ostrożność. Śledczy proszą o zgłaszanie podejrzanych osób czy dziwnych zachowań. Czasami mały szczegół pomoże w ujęciu przestępców.
“Zdajemy sobie sprawę, że miejscowość Fox Lake jest w pewnym sensie wielkim kurortem. Bierzemy pod uwagę, że przestępcy ukryli się na przykład pod pokładem żaglówki czy motorówki albo znaleźli inną orginalną kryjówkę i cały czas są w naszej okolicy.” – powiedział komandor porucznik George Filenko z Major Crimes Task Force. W związku z tym w ten weekand zostały wdrożone specjalne procedury. Każdy kto będzie miał choć odrobine podejrzeń, że ktoś obcy znajduje się na jego posesji czy przebywa na przykład pod pokładem jego łodki proszony jest o bardzo szybki kontakt z policją.
[youtube id=”nChN_CU0tr8″ width=”620″ height=”360″]
Zabójstwo z premedytacją
Do zastrzelenia policjanta polskiego pochodzenia Józefa Gliniewicza doszło we wtorek 1 września około 8 rano. Na służbie Gliniewicz rozpoczął pieszy pościg za trójką uzbrojonych mężczyzn. Zanim przestępcy trafili go w głowę funkcjonariusz zdążył wezwać posiłki. Błyskawicznie na miejscu pojawiło się wiele służb, które rozpoczęły obławę oraz śledztwo. Podejrzanymi jest dwóch białych i jeden ciemnoskóry mężczyzna. Józef Gliniewicz w policji służył przez ostatnie 32 lata. Przez znajomych nazywany był G.I. Joe. Dziennikarze telewizji WGN poinformowali, że w zeszłym miesiącu miał już przejść na emeryturę. Komendant posterunku poprosił go jednak o pozostanie na służbie jeszcze przez jeden miesiąc. Policjant zostawił żonę i osierocił czworo dzieci.
Fałszywy trop
W środę 2 września kobieta zgłosiła się na policję i zeznała, że jadąc po drodze stanowej numer 12 miała problemy z samochodem i musiała się zatrzymać na poboczu, w okolicy połączenia dróg numer 12 i 120. Poinformowała, że z pola kukurydzy wyszło do niej dwóch mężczyzn, jeden biały, drugi czarnoskóry i próbowali ukraść jej samochód, marki Volvo.Według opowieści kobiety, mężczyzni uciekli. Zeznania Kristin Kiefer spowodowały 5-godzinne poszukiwania na masową skalę. Przeszukiwano okolicę zdarzenia przez nią opisanego, niedaleko miejscowości Volo. Prawie stu funkcjonariuszy i 11 psów tropiących przeczesywało okolicę. W akcji uczestniczyły także trzy helikoptery.
Kilka godzin póżniej kobieta przyznała się do tego, że wymyśliła cała sprawę, gdyż chciała zwrócić na siebie uwagę rodziny, u której pracuje jako opiekunka do dziecka. Kristin Kiefer aresztowano i przetransportowano do więzienia w powiecie Lake. Usłyszała zarzuty składania fałszywych zeznań i nieodpowiedniego zachowania.
Polowanie na policjantów
Do strzelaniny w Fox Lake dochodzi zaledwie kilka dni po piątkowym zabójstwie policjanta z Teksasu. Podczas tankowania na stacji paliw 28 sierpnia zginął 47-letni Darren Goforth. Przestępcy z zimną krwią oddali w jego kierunku kilka strzałów. Od tyłu. Policjant zginął tylko dlatego, że nosił na sobie mundur. Zastrzelony funkcjonariusz służył w policji przez 10 lat. Miał żonę i dwójkę dzieci. W tym roku na służbie zginęło już 64 policjantów w tym dwudziestu trzech zginęło w wyniku strzelanin. W roku ubiegłym w całych Stanach Zjednoczonych zginęło 125 stróżów prawa.
Sławek Budzik
sbudzik@radiodeon.com
Agnieszka Warzecha
awarzecha@radiodeon.com
Źródło: ABC7, WGN, Chicago Tribune, CNN, Chicago Sun Times
foto: youtube/ Libertarian Times, CBSN
News Chicago
Nowe podatki Johnsona nie przejdą. Budżet Chicago na 2026 r. w impasie
Propozycja budżetu o wartości 16,6 miliarda dolarów przedstawiona przez burmistrza Brandona Johnsona na rok 2026 – mająca zlikwidować prognozowany deficyt w wysokości 1,19 miliarda dolarów – nie uzyskała poparcia w poniedziałek podczas posiedzenia Komisji Finansów Rady Miasta Chicago. Oznacza to, że dokument będzie miał trudną drogę do uzyskania większości głosów przed końcem roku.
Decyzja komisji stanowi kolejny sygnał, że plan Brandona Johnsona, obejmujący 623 miliony dolarów nowych podatków, głównie skierowanych do największych przedsiębiorstw i najzamożniejszych mieszkańców, napotyka zdecydowany opór.
Kontrowersje wokół tzw. „podatku od głowy”
Jednym z najbardziej krytykowanych elementów projektu jest podatek w wysokości 21 dolarów miesięcznie za pracownika ( tzw. head tax), skierowany do dużych firm. Początkowo miał dotyczyć przedsiębiorstw zatrudniających ponad 100 osób, następnie zmieniono próg na ponad 200 pracowników, co dawałoby 82 mln dolarów wpływów.
W poniedziałek dyrektor Budżetu, Annette Guzman, ogłosiła powrót do progu 100 pracowników, aby odzyskać planowane 100 mln dolarów przychodów. Środki miałyby sfinansować: 82 mln dolarów na programy przeciwdziałania przemocy i zatrudnienia młodzieży, oraz 18 mln dolarów na granty dla małych przedsiębiorstw.
Głosowanie zakończone porażką
Po dwóch godzinach burzliwej debaty propozycja przyjęcia części budżetu odpowiedzialnej za generowanie dochodów miasta została odrzucona stosunkiem 10 do 25. Wcześniejsza próba zakończenia posiedzenia także nie powiodła się – wynik głosowania wyniósł 18–18.
Grupa radnych na czele z Brendanem Reillym (42. Okręg) doprowadziła do głosowania, by publicznie pokazać, że burmistrz nie ma wystarczającego poparcia po ponad miesiącu negocjacji.
Johnson zapowiedział jednak, że nie wycofa propozycji podatku. Jednocześnie obiecał zawetować budżet, który zakładałby ponowne wprowadzenie podatku od zakupów w sklepach spożywczych, podwyżkę opłat za wywóz śmieci lub wzrost podatku od nieruchomości.
Kolejne punkty sporu
Wśród innych elementów projektu budżetu znajdują się:
- Podatek 50 centów miesięcznie za użytkownika platform społecznościowych (powyżej 100 000 aktywnych użytkowników) – dochód 31 mln dolarów. Radni kwestionują legalność rozwiązania; miasto spodziewa się sporów sądowych.
- Podwyższenie podatku od usług cyfrowych (oprogramowanie, chmura) z 11% do 15% – wpływy 416 mln dolarów, określane przez burmistrza jako „podatek dla big tech”.
- Opłata za przejazdy w zatłoczonym centrum – wpływy 17 mln dolarów (zredukowane względem pierwotnego planu 65,4 mln).
- Podatek od zakładów online – 26,2 mln dolarów. Zrezygnowano z podatku od produktów z konopi psychotropowych.
Wydatki i zadłużenie
Budżet zakłada zaciągnięcie 1,8 mld dolarów długu, m.in. na:
- 283,3 mln USD – rozstrzygnięcia pozwów dot. nadużyć policji (spłata przez 5 lat, odsetki: 52 mln),
- 166 mln USD – zaległe wypłaty dla strażaków i ratowników medycznych za 4 lata pracy bez umowy (spłata przez 3 lata, odsetki: 30 mln),
- 144,6 mln USD – remonty mostów i wiaduktów,
- 174 mln USD – modernizacja dróg,
- 173 mln USD – usuwanie ołowianych przyłączy wodociągowych.
Budżet policji zostaje, ale rating spada
Johnson zadeklarował, że zawetuje budżet zawierający cięcia w policji, argumentując, że doprowadziłyby do zwolnień funkcjonariuszy. Planowany budżet CPD na 2026 r. to 2,1 mld dolarów, czyli ok. 1/3 funduszu operacyjnego miasta.

Agencja S&P obniżyła w listopadzie perspektywę ratingu kredytowego Chicago z „stabilnej” na „negatywną”. Powodem była m.in. decyzja Johnsona o ograniczeniu dodatkowej wpłaty do funduszy emerytalnych do 120,8 mln USD (o ponad 55% mniej niż w 2025 r.).
Miasto musi w 2026 r. uiścić 2,76 mld USD składek emerytalnych, zgodnie z wymogami ustawowymi.
Szkoły otrzymają dodatkowe środki z nadwyżki TIF
Budżet przewiduje 157,6 mln USD nadwyżki TIF, z czego 550 mln USD trafi do Chicago Public Schools (CPS), które także borykają się z deficytem. Uzyskane środki pomogą pokryć m.in. 175 mln USD wpłaty do miejskiego funduszu emerytalnego, co pozwoli zamknąć deficyt CPS i miasta do końca 2025 r.

Co dalej?
Decydujące negocjacje przenoszą się na grudzień. Burmistrz wezwał radnych do przedstawienia alternatywnych planów.
Brandon Johnson stoi przed jednym z największych wyzwań swojego urzędowania – aby uchwalić budżet i uniknąć kryzysu finansowego, musi zdobyć poparcie większości Rady Miasta, przekonując sceptyków, że nowe obciążenia podatkowe przyniosą efekt, a nie zaszkodzą gospodarce miasta.
Źródło: wttw
Foto: YouTube, CPD
News Chicago
W Broadview obowiązuje stan „cywilnego zagrożenia” z powodu gróźb i eskalacji napięć
W poniedziałek Burmistrz Broadview, Katrina Thompson, ogłosiła stan civil emergency (cywilnego zagrożenia) w związku z narastającymi groźbami pod adresem urzędników publicznych oraz ryzykiem zakłócenia prac rady gminy przez protestujących.
Zgodnie z wydanym zarządzeniem wykonawczym, posiedzenia rady gminy będą odbywać się wyłącznie online, dopóki – jak wskazano – „bezpośrednie zagrożenie wobec władz lokalnych i mienia publicznego nie ustanie”.
Groźby śmierci i alarm bombowy
Katrina Thompson ujawniła w poniedziałkowym oświadczeniu, że w październiku otrzymała groźbę śmierci, natomiast we wrześniu do siedziby Broadview Village Hall zgłoszono telefonicznie groźbę podłożenia bomby. Przy tym zaznaczyła, że incydenty tego rodzaju znacząco wpływają na bezpieczeństwo pracowników urzędu i uczestników posiedzeń publicznych.
Napięcia po protestach pod placówką ICE
Niepokoje nasiliły się po weekendowych protestach przed federalnym ośrodkiem Immigration and Customs Enforcement (ICE) w Broadview. Thompson poinformowała, że czterech funkcjonariuszy zostało rannych podczas działań policyjnych związanych z demonstracjami.
Służby stanowe, powiatowe i lokalne zatrzymały 21 protestujących, w tym duchownych. Uczestnicy protestu twierdzą, że również odnieśli obrażenia podczas zatrzymań.
Ochrona ciągłości pracy urzędu
“Zarządzenie ma na celu zachowanie ciągłości funkcjonowania władz w obliczu bezpośrednich zagrożeń wobec życia przedstawicieli gminy oraz mienia publicznego” – podkreśliła Thompson.
“Nie pozwolę, by groźby przemocy lub zastraszania zakłócały kluczowe działania naszego urzędu. Nie dopuszczę też do sytuacji, w której inni przedstawiciele władz, pracownicy urzędu lub mieszkańcy zostaną wystawieni na niebezpieczeństwo” – dodała.
Wcześniejsze napięcia podczas obrad rady
Na początku miesiąca burmistrz zdecydowała o przedwczesnym zakończeniu posiedzenia rady gminy po tym, jak podczas części przeznaczonej na komentarze publiczne kilku protestujących ostro wyraziło sprzeciw wobec decyzji władz lokalnych i policji. Demonstrujący zarzucali urzędnikom m.in.:
- likwidację namiotu pomocowego dla protestujących,
- ograniczanie godzin dozwolonych na zgromadzenia,
- brak współpracy w działaniach przeciwko ICE,
- naruszenie prawa do wolności wypowiedzi.
Dalsze działania
Zgodnie z zarządzeniem, spotkania rady będą odbywać się zdalnie, dopóki burmistrz nie zdecyduje, że zagrożenie ustało. Władze nie podały jeszcze prognoz dotyczących możliwego terminu przywrócenia spotkań stacjonarnych.
Sytuacja w Broadview pozostaje napięta, a ogłoszony civil emergency może stać się precedensem w sposobie reagowania władz lokalnych na zagrożenia związane z protestami i bezpieczeństwem urzędników.
Źródło: WBEZ
Foto: Broadview Village Hall, YouTube
News Chicago
Maria Pappas zaprasza na bożonarodzeniowe spotkanie w centrum Chicago
Skarbniczka Maria Pappas serdecznie zaprasza do Biura Skarbnika Powiatu Cook, aby wspólnie świętować Boże Narodzenie przy muzyce i świątecznych zabawach 5 grudnia.
Wydarzenie odbędzie się w piątek, 5 grudnia 2025 r., w godzinach od 5.00 do 6.30 PM w Biurze Skarbnika Powiatu Cook, przy 118 North Clark Street, pokój 112, Chicago, IL 60602.
Goście powinni potwierdzić obecność, dzwoniąc pod numer 312-603-6931 lub pisząc na adres e-mail: CCTO@cookcountytreasurer.com
Podczas imprezy dostępne będą zniżki na naklejki parkingowe na parkingu przy 200 N Clark Street. Zniżka wynosi 14 USD za parkowanie w godzinach 4:30 – 7:30PM.

Źródło: informacja własna
Foto: Cook County Treasurer Office
-
News Chicago2 tygodnie temuICE zatrzymało dwóch Polaków w Edison Park. Pracowali przy remoncie domu
-
News USA2 tygodnie temuDemokraci triumfują w wyborach: Historyczna frekwencja i znaczące zwycięstwa
-
News USA1 tydzień temuTrump zapowiada „dywidendę celną” – po 2000 USD dla Amerykanów o niższych dochodach
-
Prawo imigracyjne4 tygodnie temuDziałania federalnych agentów ICE na ulicach Chicago: Czy powinniśmy się bać?
-
News Chicago7 dni temuOperacja „Midway Blitz” dobiega końca. Agenci federalni opuszczają Chicago
-
News USA4 tygodnie temuTrump zatwierdza stan klęski żywiołowej dla stanów. Vermont, Maryland i Illinois odchodzą z kwitkiem
-
News Chicago4 tygodnie temuTragiczna śmierć rodziny syna Darrena Baileya w katastrofie śmigłowca
-
News Chicago3 tygodnie temuPritzker przeznaczył 20 mln dolarów na banki żywności po wstrzymaniu świadczeń SNAP











