News Chicago
25 lat kliniki prawniczej Amicus Poloniae. Darmowa pomoc dla tych, którzy nie wiedzą gdzie jej szukać

Klinika prawna Amicus Poloniae pomaga Polonii w Chicago w najróżniejszych sprawach. Dzięki niej tysiące osób znalazło pomoc w sprawach w których nie wiedzieli gdzie się zwrócić.
Gościem w studio Radia Deon był Marek Dobrzycki dyrektor Amicus Poloniae. Jak sam mówi klinika działa już od ćwierćwiecza
[soundcloud url=”https://soundcloud.com/radio-deon/marek-01″ comments=”true” auto_play=”false” color=”ff7700″ width=”100%” height=”81″]
25 lat temu Związek Narodowy Polski zaczął sponsorować te spotkania. Miejsce, gdzie adwokaci przychodzą jako wolontariusze. Pomagamy w najróżniejszych dziedzinach prawa – od prawa rodzinnego do prawa imigracyjnego. Pomagamy także starszym osobom, które nie wiedzą gdzie się zwrócić w swojej sprawie.
Wielu z nas żyjąc na obczyźnie w sprawach prawnych zwraca się do swoich znajomych, którzy nie zawsze znają dokładne przepisy. W takiej sytuacji warto zasięgnąć porad prawnika.
[soundcloud url=”https://soundcloud.com/radio-deon/marek-02″ comments=”true” auto_play=”false” color=”ff7700″ width=”100%” height=”81″]
Zawsze lepiej pójść do nas w trzecią sobotę miesiąca i spotkać się z prawnikiem, który zna wszystkie przepisy. Wie co i jak trzeba zrobić. Wiele osób przychodzi do nas i jest albo za późno, albo jest zatrudnionych w taki sposób, że nie możemy za dużo zrobić.
Najbliższe spotkanie odbędzie się 15 sierpnia pod adresem 5711 N. Milwaukee Ave. w Chicago. Wymagana jest wcześniejsza rejestracja. Numer telefonu w sprawie rejestracji – 773 763 8520
Rafał Muskała
rmuskala@radiodeon.com
Źródło: inf. własna
Foto: Flickr.com/ Janet Lindenmuth
News Chicago
Chicago: żyjemy dłużej, ale różnice między dzielnicami wciąż są ogromne

Pięć lat po wybuchu pandemii COVID-19 długość życia mieszkańców Chicago zbliża się do poziomu sprzed kryzysu zdrowotnego. Z najnowszego raportu Departamentu Zdrowia Publicznego Chicago wynika, że w 2023 roku przeciętny mieszkaniec miasta mógł oczekiwać, że dożyje 78,7 roku – to wzrost o 1,5 roku w porównaniu z 2022 r. i o 3,5 roku w stosunku do pandemicznego 2020 r. Jeszcze w 2019 roku średnia ta wynosiła 78,8 roku.
Mniejsza różnica między czarnoskórymi a resztą mieszkańców
Raport pokazuje także, że różnica w oczekiwanej długości życia między czarnoskórymi mieszkańcami Chicago a resztą populacji zmniejszyła się do około 11 lat. To poprawa względem 2021 roku, kiedy przepaść ta była największa i wynosiła prawie 13 lat.
Przyczyniły się do tego m.in.:
- spadek liczby zgonów z powodu COVID-19,
- mniejsza liczba zabójstw,
- lepsze wyniki w leczeniu nowotworów dzięki badaniom przesiewowym.
Największy wzrost długości życia odnotowali czarnoskórzy i latynoscy mieszkańcy. Przykładowo, średnia życia Latynosów wydłużyła się o 4,5 roku w latach 2020–2023.
„Jesteśmy bardzo daleko od miejsca, w którym chcemy być, ale cieszymy się, że obserwujemy rosnący trend w zmniejszaniu luki w oczekiwanej długości życia” – podkreśliła dr Simbo Ige, komisarz ds. zdrowia publicznego w Chicago.
Chicago wciąż rekordzistą nierówności
Pomimo poprawy, nierówności zdrowotne pozostają dramatyczne.
- W dzielnicy Loop średnia długość życia sięga 87 lat,
- w West Garfield Park – zaledwie 67 lat.
To aż 21 lat różnicy – największa przepaść spośród wszystkich dużych miast USA, według badań z 2019 roku. Średnia krajowa wynosi 5 lat.
Mieszkańcy północnej części miasta żyją najdłużej, podczas gdy osoby z zachodniej, południowej i dalekiego południa często umierają w wieku, w którym wielu Amerykanów dopiero przechodzi na emeryturę.
Będzie lepiej?
Eksperci ostrzegają, że dalsze postępy są zagrożone przez:
- planowane cięcia federalne w programach społecznych, takich jak Medicaid i pomoc żywnościowa,
- spadek poziomu szczepień, który może prowadzić do większej liczby przedwczesnych zgonów,
- utrzymujące się choroby cywilizacyjne – choroby serca, przedawkowania opioidów i nowotwory.
Nadzieje i wyzwania
Departament Zdrowia Publicznego Chicago planuje wzmocnić współpracę z uniwersytetami i fundacjami, aby poprawić dostęp do profilaktyki i leczenia w najbardziej dotkniętych dzielnicach. Największy nacisk w działaniach ma być położony na zachodnie i południowe dzielnice Chicago, gdzie różnice w zdrowiu i długości życia są najbardziej dramatyczne.
Źródło: WBEZ
Foto: istock/stefanamer/LightFieldStudios/
News Chicago
Miasto zapłaci 90 mln dolarów za niesłuszne skazania związane z sierżantem Ronaldem Wattsem

W czwartek przedstawiciele Chicago zobowiązali się do wypłaty 90 milionów dolarów w ramach ugody obejmującej kilkadziesiąt procesów o niesłuszne skazanie. Sprawy te dotyczą nadużyć byłego sierżanta policji Ronalda Wattsa i jego zespołu taktycznego, którzy przez lata dopuszczali się fałszowania dowodów i bezpodstawnych aresztowań.
Najważniejsze ustalenia
- Ugoda musi jeszcze zostać zatwierdzona przez Radę Miasta.
- Obejmuje 176 pozwów i blisko 200 osób, które w sumie spędziły w więzieniu ponad 200 lat.
- Każda sprawa wynikała z sfabrykowanych dowodów i fałszywych oskarżeń, co – zdaniem prawników – stanowi jeden z największych skandali policyjnych w historii Chicago.
Ronald Watts i jego współpracownik, funkcjonariusz Kallatt Mohammed, zostali skazani w 2012 roku i odbyli kary więzienia federalnego. Jednak skutki ich działań odczuwane są do dziś – wiele wyroków unieważniono, a poszkodowani otrzymali oficjalne zaświadczenia o niewinności.
Ile otrzymają poszkodowani?
Według wydziału prawnego miasta, kwoty odszkodowań będą zależne od długości niesłusznie odbytych kar:
- najniższe odszkodowanie wyniesie ok. 150 tys. dolarów,
- najwyższe – nawet 3,9 mln dolarów w przypadku osób, które spędziły w więzieniu blisko dekadę.
Konsekwencje dla miasta
Chicago wypłaciło już wcześniej 36 mln dolarów w podobnych sprawach związanych z działalnością Wattsa. Urzędnicy ostrzegają jednak, że jeśli pozostałe procesy trafią na drogę sądową, koszt dla podatników może sięgnąć nawet 500 mln dolarów w najbliższych latach.
Źródło: fox32
Foto: YouTube
News Chicago
New Philharmonic inauguruje sezon 2025-26 monumentalnym koncertem

New Philharmonic, jedyna profesjonalna orkiestra symfoniczna w powiecie DuPage, przygotowała dla swojej publiczności wyjątkowy początek sezonu artystycznego. 4 i 5 października w Belushi Performance Hall w Glen Ellyn zabrzmią dwa wielkie arcydzieła muzyki klasycznej – „Carmina Burana” Carla Orffa oraz „Tańce połowieckie” Aleksandra Borodina.
Na scenie wraz z orkiestrą wystąpią uznani śpiewacy: Emily Birsan (sopran), Richard Ollarsaba (baryton) i Thomas Aláan (kontratenor/tenor).
Soliści światowego formatu
-
Emily Birsan to artystka znana chicagowskiej publiczności z roli Violetty w La Traviata w Lyric Opera of Chicago. Ma na koncie występy w Welsh National Opera, Boston Lyric Opera, Edinburgh International Festival i Carnegie Hall. Współpracowała także z Ravinia Festival, Grant Park Symphony czy Melbourne Symphony Orchestra.
-
Richard Ollarsaba, finalista prestiżowego konkursu BBC Cardiff Singer of the World 2019 i laureat licznych nagród, przez trzy sezony związany był z Ryan Opera Center przy Lyric Opera of Chicago. Występował na scenach w USA, Azji i Nowej Zelandii. Publiczność New Philharmonic pamięta go z sylwestrowych koncertów w latach 2014–2015.
-
Thomas Aláan po raz pierwszy wystąpi z orkiestrą. Artysta, specjalizujący się w repertuarze dawnym i chóralnym, współpracował m.in. z Bella Voce Camerata, Elgin Symphony Orchestra i Schola Antiqua.
Towarzyszyć im będzie Chór Northwest Indiana Symphony Orchestra pod batutą Thomasa McNicholsa, złożony z 50 doświadczonych śpiewaków-wolontariuszy, znany z wszechstronności repertuarowej – od Beethovena po współczesne opracowania muzyki popularnej.
Muzyka, która porusza
Kantata sceniczna „Carmina Burana” Carla Orffa (1935–1936) to jedno z najczęściej wykonywanych dzieł muzyki chóralnej XX wieku. Oparta na średniowiecznych pieśniach w języku łacińskim, średnio-wysoko-niemieckim i starofrancuskim, zdobyła światową sławę m.in. dzięki dramatycznemu utworowi otwierającemu „O Fortuna”.
Drugą część programu dopełnią barwne i energiczne „Tańce połowieckie” z opery Kniaź Igor Aleksandra Borodina – utwór, który od lat zachwyca publiczność swoim rytmem i melodyką inspirowaną folklorem.
Informacje praktyczne
Sobota, 4 października, godz. 19:30
Niedziela, 5 października, godz. 15:00
Belushi Performance Hall, McAninch Arts Center, Glen Ellyn
Bilety: 59 USD (10 USD dla studentów z legitymacją).
Dostępne online na atthemac.org, telefonicznie pod numerem (630) 942-4000 oraz w kasie MAC (czynnej od wtorku do soboty, 12:00–18:00, a także dwie godziny przed koncertami).
Bezpłatny czat MAC z udziałem muzyków rozpocznie się godzinę przed każdym występem.
Źródło: dailyherald
Foto: Venu BethanaBothla
-
News USA2 tygodnie temu
Administracja Trumpa grozi odcięciem funduszy za „ideologię gender” w szkołach
-
News Chicago2 tygodnie temu
Molly Borowski z Chicago uciekała przed policją z prędkością 109 mil na godzinę
-
News USA2 tygodnie temu
Sfingował własną śmierć, by uciec do kochanki. 45-latek z Wisconsin odsiedzi 89 dni
-
News USA3 dni temu
Zabójstwo Ukrainki w Charlotte wywołało debatę o bezpieczeństwie publicznym
-
News USA2 tygodnie temu
Niepowtarzalna trasa Lecha Wałęsy – 45 lat Solidarności, 28 miast, jedno przesłanie
-
News USA2 tygodnie temu
Strzelanina w Minneapolis: Dlaczego Robin Westman otworzył/a ogień do dzieci?
-
News Chicago4 tygodnie temu
Silne burze nad Chicago. Wiatr zerwał dach budynku wielorodzinnego w Mount Prospect
-
News USA4 tygodnie temu
Ikona Solidarności i wolności – Lech Wałęsa – spotka się z publicznością w USA i Kanadzie