Połącz się z nami

Newsroom

Jak w Nazarecie

Opublikowano

dnia

Tylko w swojej ojczyźnie, wśród swoich krewnych i w swoim domu może być prorok tak lekceważony.

Mk 6, 4

Wręcz zadziwiająca jest zawiść mieszkańców Nazaretu. Oto przybył do swego rodzinnego miasta Jezus, w szabat wszedł do synagogi i zaczął nauczać. A ci, przysłuchując się, pytali ze zdziwieniem: „Skąd On to ma? I co za mądrość, która Mu jest dana?”… I powątpiewali o Nim. Jakżeż to ich powątpiewanie podobne jest do polskiego przysłowia: „Cudze chwalicie, swego nie znacie”. Ewangelista opisując to spotkanie konkluduje, że nie mógł tam zdziałać żadnego cudu. Nie dlatego, że brakło Mu boskiej mocy, ale dlatego, że brakło wiary tym, do których wrócił i pośród których nauczał. Nie byli w stanie nie tylko uwierzyć, ale nawet dać się przekonać o Jezusowej ponadprzeciętności. Oni Go przecież znali, jako jednego spośród siebie, syna Józefa i Marii, niczym nie wyróżniającej się rodziny ubogiego cieśli. Nie mieściło się im w głowach i nie dopuszczali do świadomości, że Jezus mógł być inny niż cała reszta młodych ludzi w Nazarecie. Ich zaślepiony nieufnością rozum, zamiast prowadzić do wiary, stał się dla niej przeszkodą.

Czy nie tak bywa w naszych wspólnotach: rodzinach, w szkołach, w miejscu pracy, na osiedlu…? Żyjemy razem nawet przez kilkadziesiąt lat. Wydaje nam się, że wiemy wszystko o sobie, znamy się jak przysłowiowe łyse konie. I może właśnie dlatego, nie dopuszczamy możliwości, że może być inaczej niż nam się wydaje, że ktoś może być inny, lepszy, że może nas czymś pozytywnym zaskoczyć. Szybko i łatwo przypinamy sobie etykietki, które wyrażają to, co o sobie wzajemnie sądzimy. Nie wierzymy, że może być inaczej, że ktoś się mógł zmienić, że dojrzał, że się nawrócił. Nie chcemy się przekonać o tym, czy przypadkiem nie trwamy w błędzie i dlatego nie dajemy nawet szansy, żeby nam udowodnił, że jest inaczej. W tym wszystkim jednak zapominamy o tym, że takimi sądami więcej mówimy o sobie niż o tych, o których je wypowiadamy. I wydaje nam się, że jesteśmy w porządku, no i że jesteśmy przyjaciółmi Jezusa. Pomyślmy jednak, że może tak jak w Nazarecie, przychodząc w człowieku, o którym wydaje nam się, że wszystko wiemy, po prostu dziwi się naszemu niedowiarstwu.

jerzy-sermak-fotoKs. Jerzy Sermak SJ urodził się 7 stycznia 1950 roku w Czechowicach Dziedzicach. W 1969 roku wstąpił do zakonu oo. jezuitów. W 1992 roku wyjechał do Chicago, by przez sześć lat pracować tutaj wśród Polonii. Był dyrektorem religijnych programów radiowych, kapelanem harcerzy i kilku zgromadzeń sióstr zakonnych, należał do redakcji wychodzącego w Chicago dwutygodnika “Nowe Życie”. Od 2013 roku jest przełożonym polskich jezuitów w Chicago. Jest autorem dwunastu pozycji książkowych m.in.: Zamyślenia (1992), Słowa jak ziarno (2000), Kim On jest? (2001), Odnaleziony skarb (2007) Różaniec ze służebnicą Bożą, Rozalią Celakówną (2010), Drogi wiary (2012) i Mądry z wiary żyje (2012).
Źródło: inf. własna
Foto: Flickr.com

News Chicago

Ceny gazu nie wzrosną w przyszłym roku w Illinois tak bardzo jak chciał Nicor Gas i Ameren

Opublikowano

dnia

Autor:

Nicor Gas

W środę Illinois Commerce Commission (ICC) zdecydowanie obcięła proponowane przez Nicor Gas i Ameren Illinois podwyżki taryf za dostawy gazu ziemnego, ograniczając skalę wzrostu rachunków dla klientów w większości stanu.

Prośby firm zredukowane o blisko połowę

Nicor wnioskowała o 314 mln dolarów, Ameren o 129 mln dolarów. Illinois Commerce Commission ICC ostatecznie zatwierdziła jedynie 168 mln USD dla Nicor Gas (–47%) i 73 mln USD dla Ameren (–43%).

Przewodniczący ICC Doug Scott podkreślił, że decyzja zapadła po analizie koniecznych inwestycji oraz odrzuceniu tych uznanych za „nadmierne”. „Naszym zadaniem jest wyważenie interesów dostawców i konsumentów. Wiemy, że każda zmiana wysokości rachunków ma znaczenie dla mieszkańców” – podkreślił Scott.

Skutki dla klientów

Nicor Gas, obsługujący 2,3 mln klientów w północnym Illinois, oszacował, że przeciętny rachunek wzrośnie o mniej niż 4,25 dolara miesięcznie, czyli poniżej 5% rocznie. Wcześniej zakładano podwyżkę na poziomie 9%.

Ameren, który dostarcza gaz do około 816 tys. odbiorców w centralnej i południowej części stanu, wciąż analizuje wpływ decyzji ICC, ale pierwotne prognozy przewidywały wzrost o 9,09 dolara miesięcznie (11,9%).

Modernizacja infrastruktury – ale czy teraz?

Firmy argumentowały, że podwyżki są konieczne dla finansowania wymiany starych gazociągów i ulepszeń magazynów gazu. Jednak według Abe’a Scarra, dyrektora Illinois PIRG, wiele z tych inwestycji można odłożyć w czasie.

Nicor Gas

Powtarzające się podwyżki – narastająca krytyka

Organizacje społeczne przyjęły decyzję ICC z ulgą, lecz podkreśliły, że istotą problemu są częste i wysokie podwyżki. Od 2017 roku w Nicor Gas taryfy wzrosły o 137% a w Ameren o 70%. „To niepokojące, że firma osiągająca rekordowe zyski żąda kolejnych poświęceń od klientów” – komentował Jim Chilsen, rzecznik Citizens Utility Board.

Koniec nieefektywnych programów “eko”

ICC zakończyła pilotażowy program Nicor TotalGreen, z którego skorzystało jedynie 238 klientów na 2,3 mln. Odrzuciła także projekt Ameren dotyczący pozyskiwania biometanu z odpadów organicznych jako zbyt kosztowny i niepotwierdzający efektów redukcji emisji.

Zdaniem ekspertów programy efektywności energetycznej są skuteczniejsze i bardziej opłacalne.


Decyzja Illinois Commerce Commission to znaczący krok w kierunku ochrony konsumentów przed gwałtownymi podwyżkami oraz sygnał dla dostawców energii, że nadchodzą lata większej transparentności i bardziej odpowiedzialnego inwestowania. Choć rachunki wzrosną, skala podwyżek będzie znacznie mniejsza niż pierwotnie planowano.

Źródło: Capitol Illinois
Foto: Ameren, Nicor Gas
Czytaj dalej

News Chicago

“Your ID. Now on iPhone”: Cyfrowe dokumenty wkraczają do Illinois

Opublikowano

dnia

Autor:

We wtorek, podczas konferencji prasowej, Sekretarz Stanu Alexi Giannoulias ogłosił wprowadzenie cyfrowych praw jazdy oraz cyfrowych identyfikatorów dla mieszkańców. Będą one początkowo dostępne dla użytkowników urządzeń Apple od środy, już od godziny 7:00 rano w środę.

Etapowe wdrażanie

Cyfrowe wersje dokumentów tożsamości zostaną udostępnione od godziny 7:00 w środę dla użytkowników iPhone’ów, a w przyszłym roku dla właścicieli telefonów Samsung i Google. Posiadacze urządzeń Apple będą mogli dodać prawo jazdy lub stanowy identyfikator do aplikacji Apple Wallet, z możliwością korzystania również na Apple Watch.

Gdzie będzie można używać cyfrowego dokumentu?

Cyfrowe prawo jazdy lub ID będzie honorowane:

  • na kontrolach TSA na lotniskach O’Hare i Midway,
  • w restauracjach i barach,
  • przy zakupie alkoholu, marihuany lub przy wynajmie samochodu.

Nowe przepisy i bezpieczeństwo danych

Nowa regulacja obowiązuje od początku roku i umożliwia stanowi wydawanie cyfrowych praw jazdy oraz stanowych identyfikatorów po raz pierwszy. Rozwiązanie początkowo obejmie produkty Apple, a docelowo również urządzenia innych producentów.

Biuro Sekretarza Stanu zapewniło, że:

  • wdrażanie odbywa się z zachowaniem najwyższych standardów bezpieczeństwa,
  • planowane są intensywne testy,
  • przenalizowano rozwiązania stosowane w innych stanach.

W procesie uwzględniono technologie pozwalające na wybiórcze udostępnianie danych, np. potwierdzenie wieku bez ujawniania adresu.

Ustawa jasno stanowi, że okazanie mobilnej wersji dokumentu nie jest równoznaczne ze zgodą na przeszukanie telefonu, a system ma wykorzystywać elektroniczne poświadczenie, np. kod kreskowy, tak aby użytkownik nie musiał przekazywać urządzenia osobie kontrolującej.

Czy to koniec plastikowych dokumentów?

Alexi Giannoulias podkreślił, że cyfrowe prawo jazdy będzie jedynie uzupełnieniem, a nie zastępstwem dla fizycznego dokumentu. Wskazał również na trwałą potrzebę zachowania obsługi dokumentów tradycyjnych przez policję, lekarzy oraz niektóre instytucje.

Lotniska: cyfrowe ID tak, ale zabierz dokument fizyczny

TSA potwierdziła, że akceptuje mobilne dokumenty w ramach systemu REAL ID, jednak nadal zaleca podróżnym zabieranie fizycznych nośników danych. Jeżeli podczas kontroli cyfrowy identyfikator nie zostanie potwierdzony, wymagane będzie okazanie dokumentu tradycyjnego.

Illinois Secretary of State

Podsumowanie

Cyfrowe prawa jazdy i identyfikatory w Illinois stanowią istotny krok technologiczny, ale:

  • nie zastąpią fizycznych dokumentów,
  • będą dostępne najpierw dla użytkowników Apple,
  • umożliwią bezpieczne, selektywne udostępnianie danych,
  • zachowają pełne standardy bezpieczeństwa i ochrony prywatności,
  • będą działały w miejscach takich jak lotniska, bary czy wypożyczalnie aut.

System ma uprościć proces weryfikacji tożsamości, przy jednoczesnym zachowaniu bezpieczeństwa oraz poszanowania danych osobowych mieszkańców stanie Illinois.

Źródło: nbc
Foto: YouTube, Illinois Secretary of State
Czytaj dalej

News Chicago

Rekordowy wzrost podatków od nieruchomości w Chicago. Nabiedniejsze dzielnice płacą najwięcej

Opublikowano

dnia

Autor:

Mieszkańcy Chicago mierzą się z bezprecedensowym wzrostem podatków od nieruchomości. Według najnowszych danych Biura Skarbnika Powiatu Cook, mediana rocznego rachunku podatkowego dla właścicieli domów w mieście wzrosła o 16,7% rok do roku – to największy procentowy skok od co najmniej trzech dekad. Ponadto największe obciążenia dotknęły mieszkańców najuboższych dzielnic, podczas gdy właściciele nieruchomości komercyjnych w centrum – szczególnie wieżowców biurowych – odnotowali znaczące obniżki.

Druga rata podatków od nieruchomości została wysłana właścicielom w ubiegły piątek i ma zostać uregulowana do 15 grudnia. Łączna kwota naliczona w całym powiecie Cook wynosi 19,2 miliarda dolarów, co oznacza wzrost o prawie 5% w porównaniu z rokiem ubiegłym.

Skala obciążeń nie rozkłada się jednak równomiernie: wielu mieszkańców południowych i zachodnich dzielnic mierzy się z rachunkami niemal dwukrotnie wyższymi niż rok wcześniej.

Gdy centrum traci na wartości, ciężar przejmują mieszkańcy

Spadek wartości nieruchomości komercyjnych w centrum – wynikający głównie z wysokich wskaźników pustostanów biurowych – skutecznie przesunął ciężar podatkowy na właścicieli domów. Skarbniczka powiatu, Maria Pappas, zwraca uwagę, że rozliczenia działają jak „waga podatkowa” – jeśli jedna strona traci wartość, druga musi ją zrekompensować.

Jak pokazują dane:

  • w West Garfield Park mediana rachunku wzrosła z 1 482 USD do 3 448 USD, czyli o 132%,
  • w North Lawndale z 1 905 USD do 3 791 USD,
  • w Englewood, West Pullman, West Englewood, Fuller Park, New City, East Garfield Park i Riverdale wzrosty wyniosły od 54% do 82%.

W wielu przypadkach skok podatków był bezpośrednim skutkiem gwałtownego podniesienia wartości nieruchomości przez biuro asesora, ale mieszkańcy tych dzielnic rzadko korzystają z procedur odwoławczych. Z kolei właściciele nieruchomości w centrum miasta częściej korzystają z pomocy prawników, którzy skutecznie negocjują obniżki.

Skutki dla rozwoju dzielnic – inwestowanie pod presją

Eksperci ostrzegają, że niestabilna polityka podatkowa może hamować lokalny rozwój. W wielu społecznościach, które przez lata cierpiały na niedoinwestowanie, obecne podwyżki odbierane są jako kolejna bariera dla odnowy.

Garfield-Park

Garfield Park

W West Side część mieszkańców i inwestorów wyraziła obawy, że mimo wieloletnich starań o poprawę warunków życia w dzielnicy, rosnące podatki zniechęcają do kontynuowania tych działań. Organizacje społeczne alarmują, że trudniej będzie utrzymać tempo rewitalizacji.

Kontekst polityczny – dodatkowa presja przy uchwalaniu budżetu

Nagły wzrost podatków stawia przed władzami miasta dodatkowe wyzwanie. Trwają prace nad projektem budżetu na 2026 rok, przygotowanym przez Burmistrza Brandona Johnsona. Dokument nie przewiduje kolejnej podwyżki podatków od nieruchomości, ale zakłada m.in.:

  • wprowadzenie podatku od zatrudnienia (21 USD miesięcznie na pracownika w dużych firmach),
  • zwiększenie podatku od licencji cyfrowych i usług w chmurze,
  • dodatkowe obciążenia dla firm.

Część radnych – szczególnie z południowych i zachodnich dzielnic – jasno sygnalizuje sprzeciw wobec nowych podatków dla biznesu, obawiając się, że firmy mogą zareagować redukcją zatrudnienia lub przeprowadzką.

Riverdale

Riverdale

Komercyjny rynek nieruchomości w odwrocie

Wartość nieruchomości biurowych w śródmieściu spadła o ponad 7%, co przełożyło się na 129 milionów dolarów ulgi podatkowej dla właścicieli obiektów takich jak biura, hotele, restauracje czy lokale handlowe. Mediana rachunku podatkowego w centrum spadła z 14 942 USD do 10 709 USD. Nawet duże budynki mieszkalne w Loop zanotowały spadek – średnio o 5%.

Przedstawiciele branży nieruchomości podkreślają, że dalsze fiskalne obciążanie sektora biznesowego może zahamować ożywienie centrum, które w dłuższej perspektywie negatywnie wpłynie także na mieszkańców.

Reakcje społeczne – od sprzeciwu do działania

Z powodu tych drastycznych podwyżek, wielu właścicieli nieruchomości planuje aktywnie walczyć o zmiany w systemie. Część społeczności lokalnych już organizuje spotkania, inicjatywy edukacyjne i akcje protestacyjne.

Englewood,

Englewood

Co dalej?

Obecna sytuacja może mieć długofalowe skutki dla rynku nieruchomości i polityki finansowej Chicago. Wśród postulatów mieszkańców i radnych pojawiają się propozycje:

  • ograniczenia rocznych wzrostów podatków,
  • uproszczenia procedur odwoławczych dla właścicieli domów,
  • równomierniejszego rozłożenia obciążeń na sektor komercyjny i mieszkaniowy,
  • stworzenia programów osłonowych dla osób o niższych dochodach.

 

Źródło: chicagotribune
Foto: YouTube, City of Chicago
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu