Połącz się z nami

Ciekawostki

Nie trzeba jechać do Hiszpanii. Pędzenie byków oraz bitwa na pomidory w miasteczku Cicero pod Chicago

Opublikowano

dnia

Osiemnaście 1,500 funtowych byków, 90 tysięcy pomidorów i cały dzień dobrej zabawy oraz jedzenia. Wszyscy poszukujący mocnych wrażeń znajdą je na torze wyścigowym Hawthorne w podchicagowskim Cicero już w tą sobotę.

Ponad trzy tysiące osób zarejestrowało się aby uczestniczyć w gonitwie byków oraz 45 minutowej bitwie na pomidory. Tradycja jest zapożyczona z hiszpańskiego miasta Pampeluna, gdzie jest kultywowana od wieków. Całodniowa impreza pod nazwą Wielka Gonitwa Byków jest już siódmą w tym roku na terenie Stanów Zjednoczonych.

„Pędzenie byków jest legendarne w Europie. Jest jedną z rzeczy, które trzeba zobaczyć za życia” – powiedział rzecznik imprezy Rob Dickens – „Koszty udania się do Pampeluny to około cztery tysiące dolarów. My przynosimy ją tutaj”. Uczestnicy zapłacą 75 dolarów za wstęp na całodniowy festiwal, gonitwę byków oraz uczestnictwo w pomidorowej bitwie.

Pędzenie byków zostanie rozłożone na sześć gonitw. W każdej będzie uczestniczyć sześć byków oraz 600 do 800 biegaczy. Nie będzie to bieg długodystansowy lecz raczej krótkie serie sprintów. Byki potrafią rozpędzić się do 35 mil na godzinę. Uczestnicy wybiorą miejsce startowe wzdłuż ćwierć milowej trasy i zaczną gonić pędzące byki. Kiedy byk ich przegoni będą mogli czekać aż zawróci i zacząć zabawę od nowa, nawet kilka razy.

Do wykorzystania w bitwie, organizatorzy zakupili przeważnie przejrzałe pomidory z okolicznych sklepów. Od czterech dni, 30 tysięcy funtów pomidorów leżakuje na słońcu, aby dodatkowo podgniły.

Gonitwy byków nigdy nie są bezpieczne. W przeciągu stu lat, w Pampelunie byki zabiły 15 osób. W ciasnych uliczkach miasta rozzłoszczone byki wielokrotnie zapędziły biegaczy w ślepe zaułki gdzie często dochodziło do tragedii. W Cicero będzie bezpieczniej. Na torze wyścigowym nie będzie ostrych zakrętów, a biegacze, czując zagrożenie, będą mogli szybko wspiąć się na porozstawiane ogrodzenia.

Michał Dziedzic
mdziedzic@radiodeon.com

Źródło: chicagotribune.com
Foto: EPA/EFE

Kultura

Booker Prize ma nową kategorię. Dzieci wybiorą najlepsze książki dla nich

Opublikowano

dnia

Autor:

Najbardziej prestiżowa brytyjska nagroda literacka zyskuje młodsze rodzeństwo. Fundacja Nagrody Bookera ogłosiła w piątek utworzenie Nagrody Bookera dla Dzieci, która dołączy do istniejących już wyróżnień — klasycznej Nagrody Bookera za literaturę anglojęzyczną oraz Międzynarodowej Nagrody Bookera za literaturę tłumaczoną.

Nowe wyróżnienie, z pulą nagród w wysokości 67 000 dolarów, ma na celu uhonorowanie najlepszych książek dla młodych czytelników w wieku od 8 do 12 lat. O nagrodę będą mogły ubiegać się powieści opublikowane w Wielkiej Brytanii lub Irlandii, napisane w języku angielskim bądź przetłumaczone z innych języków.

Dzieci w roli jurorów

Pierwsza edycja nagrody zostanie wręczona w 2027 roku, a nabór zgłoszeń ruszy na początku przyszłego roku.

Wyjątkowym elementem projektu będzie jury złożone zarówno z dzieci, jak i dorosłych, któremu przewodniczyć ma pisarz Frank Cottrell-Boyce – autor nagrodzonej Medalem Carnegiego książki “Miliony” i obecny laureat brytyjskiej Nagrody Bookera dla Dzieci.

Wychować przyszłych czytelników

Nowa nagroda jest finansowana przez AKO Foundation, organizację charytatywną wspierającą projekty z zakresu sztuki, edukacji i ochrony środowiska. Dyrektorka Fundacji Nagrody Bookera, Gaby Wood, podkreśliła, że celem nowego wyróżnienia jest inspirowanie dzieci do sięgania po książki i rozwijanie nawyku czytania.

Dziedzictwo Bookera

Nagroda Bookera, ustanowiona w 1969 roku, stała się jednym z najważniejszych wyróżnień w świecie literatury. Dla wielu autorów była punktem zwrotnym w karierze – wśród laureatów znaleźli się m.in. Salman Rushdie, Margaret Atwood, Ian McEwan, Arundhati Roy i Hilary Mantel.

Tegorocznego zwycięzcę poznamy 10 listopada.

nagroda bookera

Z kolei Międzynarodowa Nagroda Bookera, powołana w 2005 roku, od 2016 przyznawana jest za pojedyncze dzieło przetłumaczone na język angielski, a nagrodę pieniężną autor dzieli z tłumaczem. Wśród dotychczasowych laureatów znalazły się m.in. Olga Tokarczuk i Han Kang.

Źródło: AP
Foto: International Booker Prize, istock/Wavebreakmedia/
Czytaj dalej

News USA

Kultowe „Boo Buckets” już są dostępne w McDonald’s na Halloween 2025

Opublikowano

dnia

Autor:

Miłośnicy nostalgii i Happy Meal mogą się już cieszyć — McDonald’s ponownie wprowadził swoje kultowe wiaderka „Boo Buckets” z okazji tegorocznego sezonu Halloween. Firma ogłosiła, że kolorowe pojemniki na cukierki powróciły do restauracji w całych Stanach Zjednoczonych 21 października.

W tym roku dostępnych jest pięć różnych wzorów. Do dobrze znanych postaci – Ducha, Dyni i Goblina – dołączają dwie nowości: Kot i Zombie, jak poinformował McDonald’s.

Historia kultowego gadżetu

Pierwsze Boo Buckets pojawiły się już w 1986 roku, stając się przez kolejne lata nieodłącznym elementem Halloween w McDonald’s. Przez pewien czas zniknęły z oferty, ale w 2022 roku marka przywróciła je w wielkim stylu, wzbudzając falę sentymentalnych wspomnień wśród dorosłych, którzy dorastali z Happy Mealem w ręku.

Rok później pojawiła się nowa seria — Potwór, Szkielet, Mumia i fioletowy Wampir, będący hołdem dla „oryginalnego fioletowego wiaderka Boo Bucket”.

Tylko w Happy Meal

Jak przypomina firma, wiaderka dostępne są wyłącznie z zestawami Happy Meal. McDonald’s z przymrużeniem oka odniósł się także do licznych imitacji, które pojawiły się w sieci:

„Naśladowanie to najszczersza forma pochlebstwa. Ale bądźmy szczerzy – jest tylko jedno, prawdziwe halloweenowe wiaderko, i znajdziecie je w McDonald’s.”

Dzięki temu klasycznemu powrotowi, McDonald’s ponownie łączy pokolenia – tych, którzy pamiętają oryginalne Boo Buckets z lat 80., i najmłodszych, którzy dopiero odkrywają radość z halloweenowego Happy Meala.

Źródło: nbc
Foto: YouTube
Czytaj dalej

News Chicago

Kierowca podziękował policji za mandat. „Zasłużyłem na to” – napisał do funkcjonariuszy z Palos Park

Opublikowano

dnia

Autor:

palos-park-police

Niecodzienny gest wobec policji z przedmieść Chicago zyskał szerokie uznanie w mediach społecznościowych. Mężczyzna, który niedawno został ukarany mandatem za przekroczenie prędkości, postanowił… podziękować funkcjonariuszom.

Jak poinformowała policja w Palos Park, kierowca wysłał do komisariatu list, w którym przyznał, że popełnił wykroczenie i zasłużył na karę.

„Bardzo przepraszam za przekroczenie prędkości i zasłużyłem na ten mandat” – napisał autor listu, dodając, że zatrzymujący go funkcjonariusz był „niezwykle uprzejmy” i „profesjonalny”.

Rzadki gest wdzięczności

Palos Park Police Department udostępniło fragment listu na swoim profilu na Facebooku, zaznaczając, że takie słowa to rzadkość.

„Takie komplementy nie zdarzają się często (zwłaszcza po wystawieniu mandatu) i naprawdę doceniamy, gdy członkowie naszej społeczności poświęcają chwilę, by docenić profesjonalizm naszych funkcjonariuszy” – napisali policjanci w poście.

Publikacja spotkała się z dużym odzewem. Internauci chwalili zarówno kierowcę za szczerość i klasę, jak i funkcjonariusza za wzorowe zachowanie podczas kontroli.

Przypomnienie o wzajemnym szacunku

Policja podkreśliła, że choć wystawianie mandatów to część codziennej pracy, każda sytuacja może być okazją do okazania wzajemnego szacunku.

“To miłe przypomnienie, że uprzejmość i odpowiedzialność nadal mają znaczenie – zarówno po jednej, jak i po drugiej stronie radiowozu” – podsumowano we wpisie.

Źródło: nbc
Foto: Palos Park Police Department
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

lipiec 2014
P W Ś C P S N
 123456
78910111213
14151617181920
21222324252627
28293031  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu