Połącz się z nami

News USA

McPracownicy w dalszym ciągu protestują w Chicago. Czwartkowa demonstracja tym razem bez aresztowań

Opublikowano

dnia

Setki pracowników sieci McDonald’s, pragnących znacznego podniesienia swoich płac, zebrało się pod główną siedzibą korporacji w czwartek 22 maja. Nie byli osamotnieni, gdyż akurat tego dnia siedziba korporacji była oblegana przez anty-korporacyjnych aktywistów. W głównej siedzibie McDonald’s miało miejsce coroczne spotkanie zarządu spółki.

W środę 21 maja, podczas demonstracji pod siedzibą korporacji w Oak Brook, w stanie Illinois, 138 osób, z czego 101 pracujących dla McDonald’s, zostało aresztowanych za zakłócanie porządku i wtargnięcie na teren prywatny spółki. Czwartkowy protest rozpoczął się o 7 rano, akurat godzinę przed obradami zarządu. Uczestnicy dobrowolnie opuścili miejsce demonstracji o 8: 30 rano.

Protestujący narzekają, że firma, która trwoni pieniądze na kampanie reklamowe, sponsorowanie organizacji oraz wydarzeń i na premie dla zarządu, nie płaci pracownikom wystarczająco na pokrycie podstawowych potrzeb życiowych. Pracownicy zarzucają firmie niezdrowy marketing w osobie klauna Ronalda McDonalda, który nakierowany jest na dzieci. Zatrudnienie gwiazdy koszykówki, LeBrona Jamesa, jako orędownika korporacji również nie podoba się niezadowolonym pracownikom.

Chicagowscy pracownicy McDonald’s zarabiają stanowe minimum 8,25 dolarów na godzinę. Jednak większość pracuje w niepełnym wymiarze godzin, więc nie posiada żadnych świadczeń socjalnych. Dodatkowo, większość restauracji McDonald’s w Chicago to franczyzy. Pracownikom trudno jest organizować się w związki zawodowe, walczące o ich prawa. Prezydent Stanów Zjednoczonych, Barack Obama, naciska na Kongres o poniesienie minimalnej, godzinnej stawki do 10,10 dolarów.

Michał Dziedzic
mdziedzic@radiodeon.com

Źródło: chicagotribune.com
Foto:

News USA

Nowe progi podatkowe IRS: W 2026 roku więcej pieniędzy zostanie w kieszeni podatników

Opublikowano

dnia

Autor:

Jeśli w przyszłym roku otrzymasz podwyżkę, istnieje duża szansa, że Twoja stawka podatkowa pozostanie bez zmian – lub nawet nieco spadnie. Wszystko dzięki nowym progom podatkowym, które amerykański Urząd Skarbowy (IRS) właśnie dostosował do inflacji.

Korekta inflacyjna chroni podatników

Urząd Skarbowy IRS co roku aktualizuje progi podatkowe, aby zapobiec tzw. bracket creep – zjawisku, w którym podatnik trafia do wyższego progu podatkowego tylko dlatego, że jego nominalne dochody wzrosły, mimo że realna siła nabywcza pozostała taka sama.

Według Tax Foundation, progi podatkowe na rok 2026 (dla zeznań składanych w kwietniu 2027 r.) zostaną podniesione średnio o 2,7%, co odpowiada poziomowi inflacji z ostatniego roku.

Oznacza to, że gospodarstwa domowe, które w przyszłym roku zarobią nieco więcej, nie zostaną automatycznie przesunięte do wyższego progu podatkowego. W niektórych przypadkach podatnicy z tym samym dochodem mogą nawet zapłacić mniej niż rok wcześniej.

Przykład: niższy podatek mimo takiego samego dochodu

Osoba rozliczająca się indywidualnie, która zarobi w 2026 roku 100 000 dolarów, zapłaci około 13 170 dolarów federalnego podatku dochodowego – czyli o 279 dolarów mniej niż w roku poprzednim.

Wyższa standardowa ulga podatkowa

Urząd Skarbowy IRS ogłosił również wzrost standardowej kwoty odliczenia, czyli sumy, jaką podatnik może odjąć od dochodu, jeśli nie korzysta z odliczeń szczegółowych.

W roku podatkowym 2026 ulga ta wzrośnie średnio o 7,3%:

  • do 32 200 USD dla małżeństw rozliczających się wspólnie,
  • 16 100 USD dla osób samotnych lub małżeństw rozliczających się oddzielnie,
  • 24 150 USD dla osób będących głowami rodzin.

To kolejna zmiana mająca na celu zrekompensowanie skutków inflacji i utrzymanie realnej wartości ulg podatkowych.

IRS działa mimo ograniczeń kadrowych

Nowe progi podatkowe zostały opublikowane pomimo częściowego zamknięcia rządu USA, które doprowadziło do wysłania tysięcy pracowników federalnych na przymusowe urlopy.

Na początku października administracja rządowa – w tym Departament Skarbu – czasowo zwolniła około 1500 pracowników, co znacznie wpłynęło na funkcjonowanie IRS, szczególnie w działach IT i kadr.

Co to oznacza dla podatników

Dla większości Amerykanów nowe progi podatkowe i wyższe odliczenia oznaczają niższe obciążenia fiskalne w 2026 roku. Choć zmiany nie są drastyczne, przyniosą realne korzyści w budżetach domowych – szczególnie w warunkach utrzymującej się inflacji i spowolnienia wzrostu płac.

Źródło: nbc
Foto: istock/silvermanmediaservices/pabradyphoto/Jacob Wackerhausen/
Czytaj dalej

News USA

Koniec czasu letniego: Godzina snu więcej, ale… ciemność zapadnie wcześniej

Opublikowano

dnia

Autor:

Dobra wiadomość: już wkrótce zyskasz dodatkową godzinę snu. Zła: przez kolejne miesiące w Stanach Zjednoczonych zapadnie zmrok dużo wcześniej — a popołudnia staną się krótsze i ciemniejsze. Czas letni kończy się w niedzielę, 2 listopada o 2:00 w nocy czasu lokalnego. Oznacza to, że przed pójściem spać w sobotę warto cofnąć zegarek o godzinę. Ale ile naprawdę śpimy — i jak bardzo zależy to od miejsca, w którym mieszkamy?

Kiedy śpisz, zależy od… kodu pocztowego

Według badania przeprowadzonego przez Amerykańskie Towarzystwo Kardiologiczne i Szpital Brigham and Women’s, ilość snu, jaką przeciętnie otrzymują Amerykanie, różni się w zależności od stanu. Niektórzy mieszkańcy kładą się spać wcześniej i śpią dłużej, podczas gdy inni żyją w rytmie nocnych sów – z krótszym, przerywanym snem.

Eksperci przypominają jednak, że ważniejsze od tego, ile godzin śpimy, jest jak śpimy.

„To najbardziej naturalna forma dbania o siebie, jaką mamy” – mówi dr Rafael Pelayo, specjalista ds. snu ze Stanford University. – „Coś niezwykłego dzieje się podczas snu. Nie do końca rozumiemy wszystkie jego mechanizmy, ale wiemy, że bez niego po prostu się rozpadamy.”

Ile snu naprawdę potrzebujesz?

Choć popularne powiedzenie mówi o „magicznych ośmiu godzinach”, naukowcy są zgodni: każdy z nas potrzebuje innej ilości snu, a ta zmienia się w ciągu życia:

  • Noworodki: 14–17 godzin
  • Dzieci i nastolatki: 8–10 godzin
  • Dorośli (26–64 lata): 7–9 godzin
  • Seniorzy (65+): często wystarcza 6–8 godzin

„Najważniejsze, by obudzić się wypoczętym – o to właśnie chodzi” – tłumaczy Pelayo. – „Jeśli śpisz długo, ale budzisz się zmęczony, coś jest nie tak. To jak wyjście z ulubionej restauracji głodnym.”

Badania Molly Atwood z Johns Hopkins University pokazują, że ludzie śpiący mniej niż sześć godzin lub więcej niż dziewięć godzin są bardziej narażeni na problemy zdrowotne – od chorób serca po zaburzenia nastroju.

mężczyzna nie może spać, nbezsenność

Szkoła uczy… jak spać

Rosnące zrozumienie znaczenia snu sprawiło, że niektóre szkoły średnie zaczęły wprowadzać specjalne zajęcia o higienie snu. W Mansfield (Ohio) i kilku szkołach w Minnesocie powstały pilotażowe programy, które uczą nastolatków, jak poprawić jakość odpoczynku, by zmniejszyć stres, poprawić frekwencję i kondycję psychiczną.

Dlaczego sen się zmienia

Naukowcy zwracają uwagę, że nasz sen przebiega w cyklach trwających ok. 90 minut. W pierwszej części nocy dominuje sen głęboki, który regeneruje ciało i wspiera wydzielanie hormonu wzrostu. Później pojawia się sen REM – faza, w której śnimy, a mózg porządkuje wspomnienia i emocje.

Z wiekiem zmienia się proporcja tych faz. Dzieci spędzają w głębokim śnie nawet połowę nocy, natomiast u dorosłych i seniorów ta faza stopniowo się skraca. Co ciekawe, badania wskazują też na różnice płciowe w jakości snu – kobiety częściej zgłaszają trudności z zasypianiem, ale ich sen bywa głębszy i bardziej regenerujący.

kobieta śpi z maską na oczach

Mniej słońca, więcej snu

Wraz z końcem czasu letniego zmieni się nie tylko wskazanie zegarków, ale i nasz rytm biologiczny. Krótsze dni i dłuższe noce mogą skłaniać do wcześniejszego kładzenia się spać – choć nie dla wszystkich to dobra wiadomość.

Zegar biologiczny nie przestawia się automatycznie. Dlatego przez kilka dni po zmianie czasu wiele osób czuje się rozregulowanych. Eksperci zalecają, by stopniowo przestawiać się na nowy rytm – i korzystać z każdej możliwej chwili dziennego światła.

Jedna rada na koniec

Sen nie jest luksusem ani stratą czasu. To niezbędny proces regeneracji ciała i umysłu, bez którego żadna kawa ani napój energetyczny nie zadziałają.

Jak mówi dr Pelayo: „Sen to najlepszy lek, jaki istnieje – i na szczęście jest darmowy.”

Źródło: fox35
Foto: istock/Andrii Lysenko/Drazen Zigic/ajr_images/
Czytaj dalej

News USA

Disney świętuje Amerykę: Wielka celebracja przed 250. rocznicą niepodległości USA

Opublikowano

dnia

Autor:

disney

Wielkie emocje, jeszcze większe symbole – Disney zapowiedział spektakularne obchody narodowego jubileuszu. W ramach inicjatywy „Disney Celebrates America” firma wprowadzi do swoich parków, sklepów i produkcji nowy, patriotyczny program, który potrwa od Dnia Weteranów w listopadzie aż do weekendu Dnia Niepodległości w lipcu.

Świętowanie ma upamiętnić 250. rocznicę narodzin Stanów Zjednoczonych, a Disney – jak zapowiada – uczci ten moment w swoim stylu: z rozmachem, nostalgią i odrobiną magii.

Patriotyczny lot nad Ameryką

Jednym z głównych punktów programu będzie nowa atrakcja „Soarin’ Across America”, która zadebiutuje latem 2026 roku w parkach EPCOT w Walt Disney World Resort na Florydzie oraz Disney California Adventure Park w Anaheim.

Ta „nowa, wciągająca przygoda lotnicza” zabierze gości w podróż nad najbardziej rozpoznawalnymi krajobrazami Stanów Zjednoczonych – od pustynnych łuków Utah po ośnieżone szczyty Alaski i zgiełk Nowego Jorku.

„Historia Ameryki to historia wyobraźni, ambicji i możliwości – ideałów, które od zawsze towarzyszą Disneyowi” – powiedział Robert A. Iger, dyrektor generalny The Walt Disney Company. „Ta uroczystość oddaje hołd zarówno narodowi, jak i duchowi, który nigdy nie przestaje marzyć o przyszłości.”

Weterani w centrum uwagi

Disney od lat pielęgnuje tradycję oddawania hołdu amerykańskim weteranom.

Podczas codziennej Flag Retreat Ceremony w Disneyland Park członkowie wszystkich rodzajów sił zbrojnych USA są honorowani przy dźwiękach orkiestry i podniesionej flagi narodowej. W tym roku ceremonia zyska nową oprawę graficzną z okazji 70-lecia obchodów tego rytuału.

Równolegle Disney Consumer Products wprowadzi limitowaną kolekcję inspirowaną wojskiem – od bluz i czapek po pamiątkowe akcesoria – które pojawią się w parkach tematycznych i w sprzedaży online na DisneyStore.com.

Pomoc dla rodzin wojskowych

Z okazji rozpoczęcia obchodów firma przekaże 2,5 miliona dolarów organizacji Blue Star Families, wspierającej rodziny żołnierzy i weteranów.

Magia i duma narodowa

Od patriotycznych pokazów fajerwerków, przez specjalne koncerty i produkcje filmowe, aż po tematyczne dekoracje w parkach – „Disney Celebrates America” ma być jednym z największych wydarzeń w historii firmy, łączącym emocje, muzykę i wspólnotowe wartości.

Bo – jak podkreśla Disneyświętowanie Ameryki to także świętowanie marzeń, które ją zbudowały.

Źródło: foxbusiness
Foto: YouTube, Disney

 

Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu