News USA
Kradzież tożsamości jest nagminna. Jak uchronić numer Social Security przed przestępcami
W 2011 roku, agenci amerykańskiej Tajnej Służby oraz Urzędu Podatkowego, w asyście lokalnych stróżów prawa z miasta Tampa na Florydzie, przeprowadzili skoordynowaną akcję, pod nazwą „Operation Rainmaker”. Operacja miała na celu rozbicie grupy przestępczej, specjalizującej się w kradzieży tożsamości. Aresztowano kilkadziesiąt osób, które w przeszłości zajmowały się handlem narkotykami, lecz znalazły łatwiejszy, bezpieczniejszy sposób zarabiania pieniędzy.
Ich plan był prosty. Członkowie grupy przestępczej pozyskiwali nazwiska i numery Social Security nieznanych osób. Przestępcy składali fałszywe, elektroniczne rozliczenia podatkowe w imieniu ofiar i zanim Urząd Podatkowy zdążył się zorientować, zdążyli ukraść około 135 milionów dolarów ze zwrotów podatku.
Numer Social Security jest podporą tożsamości mieszkańców Stanów Zjednoczonych. To właśnie ta informacja jest najbardziej pożądana przez przestępców. Bardzo trudno jest pozyskać nowy numer Social Security. Jest on wydawany tylko w ekstremalnych przypadkach. Posiadanie ważnego numeru Social Security pozwala na wgląd w historię kredytową, otwieranie kont bankowych, pozyskiwanie pożyczek. Bardzo często numer jest potrzebny, aby otrzymać zatrudnienie lub wynająć nieruchomość.
Numer Social Security jest niesamowitą gratką dla przestępców, trudniących się kradzieżą tożsamości. Oto kilka prostych sposobów ochrony numeru przed złodziejami:
• Nigdy nie używaj całości ani części numeru Social Security, jako hasła dostępu lub kodu PIN. Tak samo, nazwisko panieńskie matki nigdy nie powinno być wykorzystywane w celu uwierzytelnienia.
• Nie noś karty z numerem Social Security w portfelu lub torebce. Kartę można łatwo zgubić lub może zostać skradziona. Warto zapamiętać dziewięciocyfrowy numer
• Nigdy nie podawaj swojego numeru Social Security poprzez korespondencję elektroniczną. Emaile mogą być stosunkowo łatwo przechwycone przez coraz sprytniejszych przestępców. Nie zostawiaj poczty głosowej zawierającej numer Social Security.
• Nie przechowuj dokumentów zawierających numer Social Security na swoim komputerze czy innym urządzeniu elektronicznym. Jeśli musisz to robić, zaszyfruj pliki i foldery, aby chronić je przed szpiegującymi programami, krążącymi po internecie.
• Nim wyrzucisz do kosza jakikolwiek dokument, zawierający numer Social Security, zniszcz go w niszczarce. Dokumenty, które pragniesz zachować, schowaj w sejfie.
• Jeśli otrzymasz telefon z zapytaniem o numer Social Security, nigdy go nie podawaj. Zapytaj osobę, dla jakiej instytucji pracuje i rozłącz się. Zadzwoń do instytucji bezpośrednio.
• Przeglądaj broszurkę, którą otrzymujesz każdego roku od urzędu Social Security. Jeśli broszurka wykazuje, że zarabiasz więcej niż w rzeczywistości, ktoś prawdopodobnie używa twojego numeru
Michał Dziedzic
mdziedzic@radiodeon.com
Źródło: tomsguide.com
Foto: Flickr.com/Paul Sableman
News USA
Syn Roba Reinera i jego żony aresztowany pod zarzutem podwójnego zabójstwa
Świat filmu i kultury przeżywa wstrząs po tragicznej śmierci jednego z najbardziej rozpoznawalnych twórców Hollywood. W niedzielę popołudniu Rob Reiner, legendarny reżyser i aktor, oraz jego żona, fotografka Michelle Singer Reiner, zostali znalezieni martwi w swoim domu w dzielnicy Brentwood w Los Angeles. Dzień później, w związku z podwójnym zabójstwem zatrzymano 32-letniego Nicka Reinera, młodszego syna pary.
Wstępne ustalenia: para została zamordowana
Los Angeles Fire Department, który pierwszy pojawił się na miejscu, potwierdził, że małżeństwo zmarło przed przyjazdem służb. Policja zakwalifikowała sprawę jako podwójne zabójstwo. Zaraz potem Gubernator Gavin Newsom potwierdził śmierć Reinera i jego żony, oddając im hołd: „Rob zostanie zapamiętany za niezwykłą filmografię i wyjątkowy wkład w człowieczeństwo”.
Zatrzymano ich młodszego syna, Nicka Reinera
W poniedziałek, dzień po koszmarnym odkryciu, Los Angeles Police Department poinformował, że w związku z podwójnym zabójstwem zatrzymano 32-letniego Nicka Reinera, młodszego syna pary.
Został on osadzony pod zarzutem zabójstwa i przebywa w areszcie za kaucją wysokości 4 milionów dolarów.
Nick Reiner od lat zmagał się z uzależnieniami i bezdomnością. W 2016 roku wspólnie z ojcem pracował nad półautobiograficznym filmem „Being Charlie”, który nawiązywał do ich trudnej relacji.
Dorobek Roba Reinera
Rob Reiner — syn legendarnego komika Carla Reinera — był jedną z najważniejszych postaci w amerykańskim kinie. Do jego najbardziej znanych dzieł należą kultowe filmy:
- „The Princess Bride”
- „When Harry Met Sally”
- „Stand by Me” (adaptacja prozy Stephena Kinga)
- „Misery”
Był także aktywnym działaczem politycznym, często wspierającym Partię Demokratyczną. Nie krył krytyki wobec Donalda Trumpa, wielokrotnie nazywając go „niezdolnym do pełnienia urzędu”.
Burza po komentarzu Trumpa
Donald Trump odniósł się do tragedii, nazywając Reinera „bardzo utalentowanym reżyserem i komikiem”. Jednak jego wpis wywołał falę krytyki — prezydent zasugerował, że Reiner był „ofiarą gniewu, jaki wywoływała jego choroba znana jako Trump Derangement Syndrome”.
Komentarz spotkał się z ostrą reakcją polityków obu partii. Republikanin Thomas Massie skomentował „Niezależnie od tego, co ktoś myślał o Robie Reinerze, takie słowa są nieodpowiednie i niegodne wobec człowieka, który właśnie został brutalnie zamordowany”.
Do krytyki dołączyli także inni republikańscy kongresmeni, m.in. Marjorie Taylor Greene, Mike Lawler oraz Stephanie Bice.
Śledztwo trwa
Policja wciąż bada okoliczności podwójnego zabójstwa, a kolejne informacje mają zostać ujawnione po zakończeniu wstępnych analiz sądowo-medycznych.
Hollywood straciło ikonę, a branża filmowa i widzowie na całym świecie pogrążeni są w żałobie po jednym z najbardziej wpływowych twórców amerykańskiego kina końca XX wieku.
Źródło: The Epoch Times
Foto: YouTube
News USA
Rosja sygnalizuje gotowość do porozumienia pokojowego, ale utrzymuje twarde warunki
Podczas rozmowy udzielonej ABC News w Moskwie 15 grudnia, wiceminister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ryabkow oświadczył, że strony „są o krok” od dyplomatycznego rozwiązania trwającej od lutego 2022 roku wojny przeciwko Ukrainie. Wciąż jednak jest kilka kwestii spornych.
„Jesteśmy gotowi na porozumienie. Mamy nadzieję, że zostanie osiągnięte szybciej niż później” – powiedział Ryabkow, reprezentujący rząd Władimira Putina. W tym samym czasie wysocy urzędnicy administracji amerykańskiej, wypowiadając się anonimowo, informowali media, że „dosłownie 90% kwestii spornych” między Rosją i Ukrainą zostało już wyjaśnionych.
Jednak wciąż pozostają główne punkty zapalne, które – jak podkreślają obie strony – mogą zadecydować o tempie i szansach na zawarcie pokoju.
Moskwa podtrzymuje żądania terytorialne, które Kijów jednoznacznie odrzuca
Ryabkow powtórzył warunki stawiane przez Rosję od miesięcy: uznanie kontroli Moskwy nad Krymem (okupowanym od 2014 roku) oraz nad czterema częściowo okupowanymi regionami Ukrainy: Donieckiem, Ługańskiem, Zaporożem i Chersoniem.
Prezydent Wołodymyr Zełenski wielokrotnie deklarował, że nie odda Rosji żadnego terytorium. Utrzymanie integralności terytorialnej pozostaje kluczowym warunkiem Ukrainy w negocjacjach.
Bez NATO na Ukrainie – Rosja stawia kolejny warunek
Ryabkow stanowczo podkreślił, że Rosja nie zaakceptuje układu pokojowego, w którym na terytorium Ukrainy znalazłyby się wojska państw NATO, nawet w charakterze misji gwarancyjnej. „Nie zgodzimy się na jakąkolwiek obecność wojsk NATO na Ukrainie. Nigdy” – powiedział.
Rosjanie przedstawiają ten punkt jako jeden z elementów zapewnienia „bezpieczeństwa”, podczas gdy dla Ukrainy obecność zachodnich gwarancji jest warunkiem trwałego pokoju.
USA: możliwe członkostwo Ukrainy w UE elementem kompromisu
Amerykańscy urzędnicy ujawnili po rozmowach w Berlinie, że Rosja jest skłonna zaakceptować przystąpienie Ukrainy do Unii Europejskiej jako część przyszłego porozumienia pokojowego. Dla dyplomatów Zachodu byłaby to znacząca koncesja Moskwy, choć Rosja wcześniej sygnalizowała brak sprzeciwu wobec członkostwa Kijowa w UE.
Delegacja amerykańska – wysłannicy Prezydenta Donalda Trumpa: Steve Witkoff i Jared Kushner – spotkała się w ostatnich dniach z Zełenskim oraz przedstawicielami Wielkiej Brytanii, Francji i Niemiec. Rozmowy, jak podkreślano, przyniosły „realny postęp”.
Ukraina gotowa zrezygnować z NATO?
Według źródeł amerykańskich Zełenski poinformował, że Ukraina mogłaby odstąpić od dążenia do członkostwa w NATO, jeśli Zachód zapewni jej silne, prawnie wiążące gwarancje bezpieczeństwa. Kijów jednak jasno zaznacza, że ulubionym scenariuszem pozostaje pełne członkostwo w NATO, choć opcja ta nie ma jednomyślnego poparcia wszystkich sojuszników.
Jednocześnie Ukraina jednoznacznie odrzuciła naciski USA dotyczące oddania terytoriów kontrolowanych przez Rosję.
Putin „otwarty na poważny pokój”, ale twardy w negocjacjach
Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow powiedział w poniedziałek, że Władimir Putin „jest otwarty na poważny pokój”, lecz nie będzie tolerował prób przeciągania rozmów. Zapytany, czy pokój możliwy jest jeszcze przed Bożym Narodzeniem, stwierdził, że prognozowanie terminu to „zadanie niewdzięczne”.
Ataki dronów pokazują, że wojna wciąż trwa
Choć dyplomacja nabiera tempa, działania bojowe nie słabną. W nocy z niedzieli na poniedziałek Rosja wystrzeliła na Ukrainę 153 drony różnych typów, z czego 133 zostały zneutralizowane, a 17 trafiło w cele.
Rosja z kolei poinformowała, że zniszczyła 130 ukraińskich dronów, a kolejne 16 zestrzelono rankiem w poniedziałek. Nad samą Moskwą strącono 18 dronów, co doprowadziło do czasowego wstrzymania lotów na lotniskach Domodiedowo i Żukowskij.
Czy pokój jest bliżej niż kiedykolwiek?
Mimo rosnącego optymizmu deklaracje obu stron pokazują ogromną przepaść między stanowiskami. USA naciskają na szybki kompromis, Rosja podtrzymuje swoje żądania, a Ukraina nie zgadza się na jakiekolwiek ustępstwa terytorialne.
Negocjacje trwają, a ich wynik – jak podkreślają sami uczestnicy – będzie zależeć od tego, czy Kijów i Moskwa znajdą wspólny mianownik między suwerennością, bezpieczeństwem i presją międzynarodową.
Źródło: baynews9, abcnews
Foto: YouTube
News USA
Rząd: Budowa nowej sali balowej w Białym Domu to kwestia bezpieczeństwa narodowego
Administracja Prezydenta Donalda Trumpa złożyła w poniedziałek oświadczenie do sądu federalnego, mówiące o tym, że budowa nowej sali balowej Białego Domu musi być kontynuowana ze względów bezpieczeństwa narodowego. To pierwsza tak zdecydowana odpowiedź rządu na pozew złożony kilka dni wcześniej przez National Trust for Historic Preservation, który domaga się wstrzymania prac do czasu przeprowadzenia szeregu niezależnych analiz i uzyskania zgody Kongresu.
Pozew, złożony w ubiegły piątek, jest jak dotąd najbardziej zaawansowaną próbą zatrzymania projektu, który wywołał szeroką krytykę środowisk konserwatorskich, architektów oraz przeciwników politycznych prezydenta.
Sala balowa o powierzchni 90 tys. stóp kwadratowych ma powstać na miejscu wyburzanego od października wschodniego skrzydła, co sprawi, że nowa część będzie niemal dwukrotnie większa niż historyczny budynek Białego Domu sprzed jego rozbudowy.
Administracja: prace są konieczne, a szczegóły bezpieczeństwa mogą być utajnione
W odpowiedzi na pozew władze przedstawiły deklarację zastępcy dyrektora U.S. Secret Service, który stwierdził, że na terenie dawnego East Wing nadal konieczne są prace, aby spełnić „wymogi bezpieczeństwa i ochrony”. Administracja zapowiedziała, że jest gotowa ujawnić sędziemu tajne szczegóły w trybie poufnym – bez obecności powodów.
Z dokumentów wynika również, że projekt szybko uzyskał wewnętrzne zgody urzędnicze oraz to, że jego zakres stale się poszerza. Jednocześnie rząd wskazuje, że plany budynku nie są jeszcze ostateczne, mimo trwających prac rozbiórkowych i przygotowawczych.
Według Johna Stanwicha, przedstawiciela National Park Service przy Białym Domu, prace podziemne trwają, fundamenty mają powstać w styczniu, a budowa części naziemnej może rozpocząć się najwcześniej w kwietniu 2026 roku.
Sporne argumenty
Administracja w oświadczeniu dla sądu twierdzi, że zarzuty dotyczące wyburzenia East Wing są bezprzedmiotowe, ponieważ budynku „nie da się odbudować”. Z kolei roszczenia dotyczące przyszłej budowy są – zdaniem rządu – „niedojrzałe”, bo ostateczny projekt nie został zatwierdzony.
Według władz, National Trust for Historic Preservation nie może też wykazać „nieodwracalnej szkody”, skoro prace nad częścią naziemną zaczną się dopiero za kilka miesięcy. Rząd przekonuje również, że konsultacje z odpowiednimi instytucjami – National Capital Planning Commission oraz Commission of Fine Arts – „wkrótce zostaną rozpoczęte bez konieczności ingerencji sądu”.
Administracja konkluduje, że nawet gdyby organizacja pozarządowa pokonała przeszkody formalne, „nie spełnia rygorystycznych wymogów dla uzyskania nadzwyczajnego środka tymczasowego”.
Projekt, który dzieli: kontrowersje w architekturze i polityce
Nowa sala balowa budzi sprzeciw konserwatorów zabytków i architektów, którzy wskazują na ingerencję w historyczną tkankę kompleksu prezydenckiego. Krytycy podkreślają także tempo prac oraz fakt, że projekt jest finansowany ze środków prywatnych, a jego cel – według administracji – ma wymiar nie tylko reprezentacyjny, lecz strategiczny.
Planowana sala ma powstać przed końcem kadencji Donalda Trumpa, w 2029 roku.
Sprawa trafia do sądu federalnego
Na wtorek zaplanowano pierwsze posiedzenie w sądzie federalnym w Waszyngtonie. Sędzia rozpatrzy wniosek o wstrzymanie budowy do czasu przeprowadzenia pełnych konsultacji, ocen środowiskowych i debaty w Kongresie.
Źródło: baynews9
Foto: YouTube
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW3 tygodnie temuPielęgnujemy świąteczne tradycje. Patrycja Niżnik zaprasza na Mikołajki i Wigilię
-
News Chicago3 tygodnie temuCeny gazu nie wzrosną w przyszłym roku w Illinois tak bardzo jak chciał Nicor Gas i Ameren
-
Polonia Amerykańska4 tygodnie temuGłosujemy na Emily Reng startującą w Miss Universe – historyczny moment dla Polonii!
-
News USA2 tygodnie temuRząd wstrzymuje rozpatrywanie wszystkich wniosków imigracyjnych z 19 państw
-
News USA1 tydzień temuHistoryczne wystąpienie prezydenta: Trump o uroczystości Niepokalanego Poczęcia
-
News USA4 tygodnie temuKoniec ulg podatkowych dla osób przebywających nielegalnie w USA
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW2 tygodnie temuTomasz Potaczek z Chicago ponownie na podium Mistrzostw Świata w Kettlebell
-
News USA2 tygodnie temuUniwersytet Kolorado zapłaci 10,3 mln USD za przymus szczepień przeciw COVID-19










