Połącz się z nami

News USA

Kibic Chicago Bulls chce ZABIĆ Marcina Gortata. Grozi też rodzinie koszykarza a Polskę zbombarduje…

Opublikowano

dnia

Po zwycięstwie drużyny Washington Wizards nad chicagowskimi bykami nasz jedynak w lidze NBA, Marcin Gortat z kolegami z drużyny otrzymał poważne pogróżki od kibica z Chicago. W serwisie społecznościowym Twitter zagożały fan Bullsów, który nie może się pogodzić z przegraną ukochanej drużyny zagroził Gortatowi, że go zabije, skrzywdzi najbliższą rodzinę i zbombarduje jego ojczyznę.   

– Napisał, że w samolocie, którym będziemy lecieć jest bomba – relacjonuje na łamach „Washington Post” Marcin Gortat. „Na Twój kraj spadną bomby, a Twoja cała rodzina po prostu zginie” – tak napisł kibic Chicago Bulls. Jak poinformowały kierownictwo drużyny Marcina Gortata cała sprawa już została zgłoszona najwyższym władzom ligi NBA, która ma ostatnimi czasy sporo pracy poza sportowej.

We wtorek 29 kwietnia właściciel LA Clippers Donald Sterling został przez władze ligi NBA dożywotnio zdyskwalifikowany. Sterling musi także zapłacić 2.5 miliona dolarów kary. Decyzja objęła także zakaz uczestnictwa w meczach i treningach wszystkich drużyn grających w najlepszej lidze świata NBA. Sterling nie może już być członkiem żadnych struktur w koszykarskich klubach oraz nie może w żaden sposób doradzać koszykarzom czy to pod kątem finansowym czy sportowym. „Na takie rasistowskie poglądy nie może być miejsca w NBA” – powiedział Adam Silver, komisarz ligi.

Tymczasem zespół Marcina Gortata awansował do półfinału Konferencji Wschodniej ligi NBA. W walce do czterech zwycięstw zespół z Waszyngtonu wygrał czwarty pojedynek z drużyną Chicago Bulls 75 do 69. W Chicago Gortat nie błyszczał. Zdobył zaledwie dwa punkty, ale za to skutecznie walczył pod tablicami, zbierając aż 13 piłek. Na parkiecie przebywał 33 minuty.

Czy władze ligi NBA zareagują na szalonego kibica Chicago Bulls? Jak do tej pory nie miały zwyczaju zabierać głosu w takich przypadkach. Sprawą mogłaby się zająć co najwyżej prokuratura, która wybiłaby kibicowi takie pomysły na sportowy terroryzm.

Sławomir Budzik
sbudzik@radiodeon.com

źródło: AP, Washington Post
foto: EPA

News USA

NASA zaprasza każdego na symboliczny lot wokół Księżyca

Opublikowano

dnia

Autor:

artemisII

NASA zaprasza do udziału w globalnej akcji „Send Your Name with Artemis II”, w ramach której każdy chętny może symbolicznie dołączyć do historycznego lotu załogowego wokół Księżyca, zapisując swoje imię przed 21 stycznia.

Imię poleci razem z astronautami

W ramach inicjatywy imiona uczestników zostaną zapisane na karcie SD, która trafi na pokład statku Orion oraz rakiety SLS (Space Launch System). Ten sam lot odbędą czterej astronauci: Reid Wiseman, Victor Glover, Christina Koch oraz astronauta Canadian Space Agency (CSA)Jeremy Hansen.

Każda osoba, która zapisze się do programu, będzie mogła pobrać pamiątkową kartę pokładową ze swoim imieniem, przygotowaną w formie kolekcjonerskiego biletu.

Kluczowy etap programu Artemis

Misja Artemis II to pierwszy załogowy lot programu Artemis i jednocześnie jeden z najważniejszych testów w przygotowaniach do przyszłych lotów na Księżyc i Mars. Około 10-dniowy lot wokół Księżyca ma pozwolić na sprawdzenie systemów i sprzętu niezbędnego do długotrwałych misji w głębokiej przestrzeni kosmicznej.

Artemis II to kluczowy test w naszych przygotowaniach do powrotu ludzi na powierzchnię Księżyca oraz do przyszłych misji na Marsa. To także okazja, by inspirować ludzi na całym świecie i zaprosić ich do wspólnego śledzenia kolejnego etapu eksploracji kosmosu” — podkreśliła Lori Glaze, pełniąca obowiązki zastępcy administratora ds. rozwoju systemów eksploracyjnych NASA.

Lot zaplanowany najpóźniej na kwiecień 2026

Misja Artemis II ma wystartować nie później niż kwiecień 2026 i będzie pierwszym załogowym lotem w ramach tego programu. To kolejny krok w stronę amerykańskich misji załogowych na powierzchni Księżyca, które mają przygotować NASA do wysłania pierwszych amerykańskich astronautów na Mars.

Agencja określa obecny etap jako „Golden Age of innovation and exploration”, podkreślając znaczenie Artemis dla przyszłości lotów kosmicznych.

Jak dołączyć do misji

Zgłoszenia są bezpłatne i otwarte dla wszystkich:

Szczegółowe informacje o misji Artemis II dostępne są na oficjalnej stronie NASA: https://www.nasa.gov/mission/artemis-ii/

Dla milionów ludzi na całym świecie to wyjątkowa okazja, by symbolicznie stać się częścią jednej z najważniejszych misji kosmicznych XXI wieku.

Źródło: NASA
Foto: NASA
Czytaj dalej

News USA

Ceny benzyny najniższe od prawie 5 lat. Średnia spadła poniżej $2.90 za galon

Opublikowano

dnia

Autor:

tankowanie samochodu

Amerykańscy kierowcy odnotowują obecnie największą ulgę na stacjach paliw od lat. Według danych firmy GasBuddy, monitorującej ceny paliw w całym kraju, średnia cena galonu benzyny spadła do około $2.90, osiągając najniższy poziom od niemal 5 lat.

Najniższy poziom od 2021 roku

Analityk GasBuddy Patrick De Haan poinformował, że krajowa średnia cena benzyny spadła poniżej $2.90 po raz pierwszy od 2 maja 2021 roku. Aktualny poziom $2.897 za galon oznacza – jak wylicza firma – najniższą cenę od 1 680 dni.

Z analizy opublikowanej w poniedziałek rano wynika, że w ciągu ostatniego tygodnia średnia cena benzyny bezołowiowej obniżyła się o 5 centów, w skali miesiąca spadek wyniósł 17.6 centa, a w porównaniu rok do roku paliwo jest tańsze o 7.3 centa.

GasBuddy wskazuje, że najczęściej spotykaną ceną na stacjach w całym kraju jest obecnie $2.79 za galon, czyli o 20 centów mniej niż tydzień wcześniej.

Zdaniem De Haana, jeśli nie dojdzie do poważnych zakłóceń na rynku, ceny paliw powinny pozostać względnie niskie również na początku nowego roku, co sprzyjać będzie zarówno gospodarstwom domowym, jak i branży transportowej.

Tanieje także olej napędowy

Spadki objęły nie tylko benzynę. Cena oleju napędowego obniżyła się w minionym tygodniu o 5.1 centa i obecnie wynosi średnio $3.67 za galon, co jest istotne dla sektora logistycznego i firm wykorzystujących flotę ciężarową.

Dane AAA potwierdzają trend

Podobne dane publikuje American Automobile Association (AAA). Według organizacji średnia cena galonu benzyny wynosiła $2.95 na 8 grudnia, co oznacza spadek o 5 centów w porównaniu z tygodniem wcześniejszym. Rok temu kierowcy płacili średnio około $3 za galon.

Duże różnice regionalne

Mimo ogólnokrajowych spadków, ceny znacząco różnią się w zależności od stanu. Najdrożej jest w Kalifornii, gdzie średnia cena sięga $4.46 za galon. Kolejne miejsca zajmują Hawaje z $4.43 oraz stan Waszyngton z $4.10. Najniższe ceny notuje Oklahoma, gdzie kierowcy płacą średnio $2.36 za galon.

Od rekordu $5 do wieloletnich minimów

Dla porównania, najwyższy w historii średni poziom ceny benzyny w USA został odnotowany w połowie czerwca 2022 roku, gdy przekroczył $5 za galon. Obecne wartości są więc dla wielu kierowców wyraźnie odczuwalną ulgą.

Administracja Donalda Trumpa podkreśla sukcesy gospodarcze

Biały Dom w poniedziałek zwrócił uwagę na raport GasBuddy, uznając go za dowód poprawy sytuacji gospodarczej. Administracja wskazała, że niższe ceny paliw wpisują się w szerszy trend pozytywnych danych, obejmujących m.in. spadek mediany czynszów przez 4 miesiące z rzędu, najniższy od 3 lat poziom nowych wniosków o zasiłki dla bezrobotnych, niższe stopy kredytów hipotecznych oraz wzrost nastrojów konsumenckich.

W ubiegłym tygodniu Donald Trump podpisał również decyzję o likwidacji federalnych norm oszczędności paliwa dla samochodów z silnikami spalinowymi, znanych jako CAFE, argumentując, że krok ten obniży koszty życia dla Amerykanów.

Prognozy: inflacja ma dalej spadać

Sekretarz Skarbu Scott Bessent, że inflacja znajduje się na ścieżce spadkowej. Jego zdaniem obecny rząd mierzy się z konsekwencjami problemów inflacyjnych pozostawionych przez poprzednią administrację, jednak nadchodzące miesiące mają przynieść dalszą poprawę.

Źródło: The Epoch Times
Foto: The White House, istock/ eternalcreative/Nature/
Czytaj dalej

News USA

Administracja Trumpa wprowadza zmiany w parkach narodowych. Kiedy wstęp za darmo?

Opublikowano

dnia

Autor:

yellowstone

Od 1 stycznia przyszłego roku administracja Donalda Trumpa wprowadza istotne zmiany w kalendarzu dni bezpłatnego wstępu do parków narodowych. Z listy znikają Martin Luther King Jr. Day oraz Juneteenth, a w ich miejsce pojawiają się m.in. urodziny urzędującego prezydenta. Decyzja wywołuje polityczne i społeczne komentarze.

Nowy kalendarz „patriotycznych dni”

Jak podała National Park Service (NPS), zaktualizowany harmonogram dni wolnych od opłat nie będzie już obejmował świąt upamiętniających walkę z rasizmem i niewolnictwem. Usunięcie Martin Luther King Jr. Day oraz Juneteenth wpisuje się – zdaniem krytyków – w szerszy trend ograniczania symbolicznego rozliczania rasistowskiej przeszłości USA na terenach federalnych.

W zamian administracja dodała nowe daty. Na liście znalazły się:

  • 14 czerwca – urodziny Donalda Trumpa, przypadające jednocześnie w Flag Day,
  • 25 sierpnia110. rocznica utworzenia National Park Service,
  • 17 wrześniaConstitution Day,
  • 27 października – urodziny prezydenta Theodora Roosevelta.

Zmiany zaczną obowiązywać od 1 stycznia.

Wyższe opłaty dla turystów zagranicznych

Nowemu kalendarzowi towarzyszy wprowadzenie tzw. polityki „America-first pricing”. Zgodnie z nią osoby spoza Stanów Zjednoczonych będą nadal musiały uiszczać opłaty w dni uznane za bezpłatne – a w wielu przypadkach zapłacą znacznie więcej.

W 11 najpopularniejszych parkach narodowych turyści zagraniczni zostaną obciążeni dodatkową opłatą w wysokości 100 dolarów ponad standardową cenę biletu wstępu. Cena rocznego karnetu dla nierezydentów wzrośnie do 250 dolarów, podczas gdy mieszkańcy USA zapłacą 80 dolarów.

O tej zmianie informowaliśmy 26 listopada.

Decyzja oparta na rozporządzeniu Białego Domu

Nowe zasady są konsekwencją rozporządzenia wykonawczego podpisanego przez Biały Dom w lipcu, które nakazało podniesienie opłat dla zagranicznych gości parków narodowych oraz zapewnienie obywatelom i rezydentom USA „preferencyjnego traktowania” w dostępie do infrastruktury rekreacyjnej, w tym systemów pozwoleń i loterii wstępu.

Argumenty administracji

W oficjalnym komunikacie podkreślono, że zmiany są dowodem „zaangażowania Donalda Trumpa w uczynienie parków narodowych bardziej dostępnymi, tańszymi i sprawniej zarządzanymi dla Amerykanów”.

Sekretarz Spraw Wewnętrznych Doug Burgum stwierdził w oświadczeniu, że nowe regulacje gwarantują, iż „amerykańscy podatnicy – którzy już finansują system parków narodowych – zachowają przystępny cenowo dostęp, podczas gdy zagraniczni turyści wniosą sprawiedliwy wkład w utrzymanie i rozwój parków dla przyszłych pokoleń”.

Szerszy kontekst historyczny

Nowy kalendarz wpisuje się w wcześniejsze działania administracji, polegające m.in. na zachęcaniu odwiedzających parki narodowe do zgłaszania tablic i oznaczeń, które – zdaniem władz – mogą przedstawiać negatywne aspekty historii USA lub „stawiać w złym świetle” dawnych i współczesnych Amerykanów.

Krytycy ostrzegają, że zmiany te nie tylko wpływają na dostępność parków narodowych, ale również na sposób interpretacji historii prezentowanej na terenach federalnych, będących ważnym elementem narodowej tożsamości.

Źródło: npr
Foto: YouTube, Rickmouser45, istock/MargaretW/
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu