News USA
Chicagowscy radni nie lubią już Moskwy. Bojkot współpracy między metropoliami [dźwięk]
Swoimi ostatnimi poczynaniami, Federacja Rosyjska nie zyskuje nowych zwolenników, a nawet ich traci. Kraje zachodu bojkotują imperialną politykę rosyjską i zaciekle walczą z wojskową okupacją Krymu, za pomocą dramatycznych przemówień i gróźb o nałożeniu sankcji. Niechęć wobec Rosji stała się modna, więc radni z Chicago mają niebywałą okazję, aby w imieniu miasta dołożyć swoje pięć groszy do kotła rusofobii.
Chicago podpisało umowy o współpracy z 28 zagranicznymi miastami. Każdego roku, bratnie miasta organizują i wymieniają się imprezami, dotyczącymi kultury, sztuki, medycyny i rozwoju gospodarczego. Moskwa jest miastem-bratem Chicago od 1997 roku. W świetle ostatnich wydarzeń na Krymie, czterech chicagowskich radnych proponuje zawieszenie braterskiej współpracy pomiędzy miastami, do czasu należytego rozwiązania kwestii krymskiej.
Relacja Rafała Muskały
[soundcloud url=”https://soundcloud.com/radio-deon/moskwa-a-chicago” comments=”false” auto_play=”false” color=”ff7700″ width=”100%” height=”81″]
W środę, 26 marca 2014 roku, miejska Rada ds. Relacji Społecznych wysłuchała oświadzczeń dwóch lokalnych liderów ukraińskiej społeczności. Ich sprawozdanie ma pomóc radnym w podjęciu decyzji o zawieszeniu współpracy pomiędzy miastami. Wsród radnych, popierających zamrożenie stosunków, jest wpływowy Edward Burke, więc prawdopodobnie wejdzie ono w życie.
Organizacja odpowiedzialna za umowy partnerskie pomiędzy miastami to Chicago Sister Cities International. W związku z zapędami chicagowskich radnych, organizacja wystosowała komunikat: „Jako instytucja dyplomacji obywatelskiej, zbudowana na zasadach promowaniu pokoju poprzez wzajemny szacunek, otwarte porozumienie i długotrwałą współpracę, Chicago Sister Cities International żywi szacunek do każdego z 28 bratnich miast. Współpraca z bratnim miastem, w żadnym wypadku nie jest wyrazem poparcia dla polityki, prawa lub działań rządzących miastem lub krajem, w którym ono się znajduje. Zawieszenie partnerstwa z Moskwą będzie zaprzeczeniem modelu dyplomatycznego naszej organizacji i uniemożliwi dalsze budowanie mostu kulturowego pomiędzy narodami”.
Michał Dziedzic
mdziedzic@radiodeon.com
Źródło: chicagotribune.com
Foto: Flickr.com/ kishjar, Matt Turner
News USA
Proszę o uśmiech! Już niedługo wszyscy podróżni spoza kraju będą fotografowani na lotniskach
Stany Zjednoczone wkrótce zaczną wymagać zdjęć biometrycznych od wszystkich osób niebędących obywatelami USA, które wjeżdżają lub wyjeżdżają z kraju – wynika z nowego rozporządzenia Departamentu Bezpieczeństwa Wewnętrznego (DHS). Przepis rozszerza obowiązek gromadzenia danych biometrycznych na lotniska, przejścia graniczne i porty morskie.
Zgodnie z dokumentem opublikowanym w piątek w Federal Register, amerykańska Służba Celna i Ochrony Granic (CBP) rozpocznie wdrażanie regulacji 26 grudnia 2025 r.. System ma wykorzystywać technologię rozpoznawania twarzy do potwierdzania tożsamości podróżnych oraz wykrywania przypadków posługiwania się fałszywymi dokumentami.
Zmiany obejmą posiadaczy wiz, zielonych kart i innych zagranicznych podróżnych. CBP podkreśla, że rozwiązanie ma pomóc w lepszym monitorowaniu przekroczeń wizowych oraz wzmocnić bezpieczeństwo narodowe.
„Zintegrowany biometryczny system wjazdu i wyjazdu pomoże zapobiegać nadużyciom dokumentów podróży i przeciwdziałać zagrożeniom terrorystycznym” – poinformowała agencja w uzasadnieniu regulacji.
Najważniejsze zmiany
- Zdjęcia przy wylocie: Każda osoba nieposiadająca obywatelstwa USA zostanie sfotografowana również przy wyjeździe z kraju.
- Rozszerzony zakres wiekowy: CBP będzie mogło zbierać dane twarzy od dzieci poniżej 14. roku życia oraz dorosłych powyżej 79. roku życia, czyli grup dotychczas zwolnionych z obowiązku.
- Zintegrowane bazy danych: Zdjęcia z dokumentów podróży będą porównywane ze zdjęciami wykonanymi w czasie rzeczywistym w punktach kontroli granicznej.
System biometryczny ma zostać wdrożony na wszystkich głównych lotniskach i portach morskich w ciągu trzech do pięciu lat.
Szerszy kontekst
Nowe przepisy wpisują się w szerszą strategię amerykańskich władz dotyczącą modernizacji systemu kontroli granicznej i imigracyjnej z wykorzystaniem technologii. DHS planuje również zwiększenie dostępu do danych z IRS i Social Security Administration, by skuteczniej weryfikować informacje o cudzoziemcach przebywających w USA.

Dla imigrantów, posiadaczy wiz i rezydentów długoterminowych oznacza to rozszerzone monitorowanie ich podróży zagranicznych, nawet jeśli mieszkają w kraju legalnie.
Co dalej?
Nowe przepisy wejdą w życie 26 grudnia 2025 r.. CBP planuje stopniowe wdrażanie systemu, rozpoczynając od największych lotnisk międzynarodowych, a następnie obejmując przejścia lądowe i porty morskie.
Źródło: bundless
Foto: istock/LightFieldStudios/ FG Trade/
News USA
Trwa śledztwo w sprawie śmierci trzech osób w bazie Wright-Patterson w Ohio
Biuro Śledcze stanu Ohio (BCI) prowadzi dochodzenie w sprawie śmierci trzech osób w bazie Sił Powietrznych Wright-Patterson, położonej niedaleko Dayton – poinformowały we wtorek władze bazy. Zgony miały miejsce w piątek i sobotę, 24 i 25 października. W śledztwo zaangażowane jest również Biuro Śledcze Sił Powietrznych.
Według informacji przekazanych przez bazę, ofiary to:
- porucznik Jaime Gustitus (25 lat) – pracowała w 711. Human Performance Wing, części Air Force Research Laboratory
- Jaymee Prichard (33 lata) – zatrudniona w Air Force Life Cycle Management Center,
- Jacob Prichard (34 lata) – pracownik Air Force Research Laboratory.
Władze nie ujawniły dotychczas przyczyny śmierci ani tego, czy Jaymee i Jacob Prichard byli ze sobą spokrewnieni.
„Jesteśmy głęboko zasmuceni tą tragiczną sytuacją. Nasze myśli i modlitwy są z rodzinami oraz bliskimi ofiar” – powiedziała generał broni Linda Hurry, zastępca dowódcy Dowództwa Materiałowego Sił Powietrznych. „W tym niezwykle trudnym czasie kierujemy szczere kondolencje do wszystkich, których dotknęła ta druzgocąca strata.”
Baza Wright-Patterson poinformowała, że osobom dotkniętym tragedią oferowane jest wsparcie psychologiczne i duchowe. Pomoc zapewniają m.in. Biuro Pomocy Ofiarom Wypadków Lotniczych Sił Powietrznych, Program Pomocy Pracownikom oraz Biuro Kapelana.
Władze apelują, by każda osoba posiadająca informacje dotyczące zdarzenia skontaktowała się z organami ścigania.
Źródło: scrippsnews
Foto: YouTube
News USA
Czas na przegląd Twojego konta 401(k). Rynek rośnie, ale nie daj się uśpić
Wszystko wskazuje na to, że Twój portfel emerytalny ma się dobrze. Amerykańskie i zagraniczne giełdy biją rekordy, obligacje notują solidne zyski, a nawet złoto i kryptowaluty przynoszą pozytywne wyniki. To doskonały moment, by… chwilę się zatrzymać i sprawdzić, czy Twoje konto 401(k) nie jest zbyt ryzykowne.
Hossa trwa – ale jak długo?
Indeks S&P 500 wzrósł o ponad 35% od kwietniowego dołka. „Rynek nadal osiąga rekordy dzięki silnym zyskom i złagodzeniu napięć handlowych między USA a Chinami” – mówi Mark Hackett z Nationwide. Jego zdaniem mamy do czynienia z „złotowłosym” scenariuszem – stabilny wzrost bez przesadnego entuzjazmu.
Jednak każdy wzrost ma swój koniec. Historycznie, spadki o 10% zdarzają się na Wall Street co kilka lat, a większe korekty – rynki niedźwiedzia – potrafią trwać miesiącami, a nawet latami.
Co może zakłócić hossę?
Inwestorzy zakładają, że amerykańskie korporacje będą dalej raportować imponujące zyski. Jeśli jednak wyniki rozczarują – lub spowolni gospodarka – wyceny mogą szybko stracić sens. Wskaźnik cena/zysk dla S&P 500 jest dziś bliski poziomów z czasów bańki internetowej.
Przykład? Producent chipów Nvidia, symbol boomu na sztuczną inteligencję, wyceniana jest na 54-krotność zysku na akcję – niemal dwukrotnie wyżej niż średnia rynkowa.
Uwaga na Fed
Wszystkie oczy skierowane są na Rezerwę Federalną, która prawdopodobnie obniży stopy procentowe. Rynki będą uważnie śledzić wskazówki dotyczące dalszych cięć. W tym tygodniu swoje wyniki przedstawią też m.in. Microsoft i Apple, a Prezydent Donald Trump spotka się z chińskim przywódcą Xi Jinpingiem – co może wpłynąć na nastroje inwestorów.

Co zrobić z kontem 401(k)?
Eksperci radzą: nie panikuj i nie sprzedawaj wszystkiego. Kluczem jest równowaga – tak, by Twoje inwestycje były odporne zarówno na dalsze wzrosty, jak i ewentualne spadki.
- Młodsi inwestorzy mają czas przeczekać korekty – regularne wpłaty w czasie spadków to sposób na kupowanie taniej.
- Osoby bliskie emerytury powinny mieć więcej obligacji i gotówki, ale wciąż pewien udział akcji – dla ochrony przed inflacją.
Rynek to nie droga jednokierunkowa
Zmienność to cena, jaką płacimy za wyższe długoterminowe zyski. „Jeśli indeks VIX, tzw. wskaźnik strachu, przekracza 20 punktów, to sygnał, że warto ograniczyć ekspozycję na rynek” – radzi Ben Fulton, prezes WEBs Investments. Na razie jednak VIX utrzymuje się w okolicach 16, co oznacza spokój – przynajmniej na papierze.
Źródło: AP
Foto: istock/Fabrice Cabaud/
-
Prawo imigracyjne1 tydzień temuDziałania federalnych agentów ICE na ulicach Chicago: Czy powinniśmy się bać?
-
News USA6 dni temuTrump zatwierdza stan klęski żywiołowej dla stanów. Vermont, Maryland i Illinois odchodzą z kwitkiem
-
News Chicago7 dni temuTragiczna śmierć rodziny syna Darrena Baileya w katastrofie śmigłowca
-
News Chicago4 tygodnie temuBiały Dom wstrzymuje miliardy dolarów na infrastrukturę w Chicago
-
News USA3 dni temuMiliony Amerykanów straci pomoc żywnościową. Świadczenia SNAP nie zostaną wypłacone 1 listopada
-
News Chicago4 tygodnie temuNocny nalot służb imigracyjnych na apartamentowiec w Chicago
-
News Chicago3 dni temuAgenci federalni ponownie użyli gazu łzawiącego w Chicago. Sędzia żąda wyjaśnień
-
News Chicago3 tygodnie temuGwardia Narodowa rozmieszczona w rejonie Chicago: 500 żołnierzy na ulicach










